Pierwsze znaczenie zwrotu „dom Dawida” to dom należący do króla jerozolimskiego. Niemniej jednak na Bliskim Wschodzie domy były mieszkaniami kolejnych pokoleń danej rodziny. Tym samym zwrot „dom Dawida” ma drugie, przenośne znaczenie: określa rodzinę Dawida, a ściślej – królewski ród wywodzący się od Dawida.
Po raz pierwszy określenie „dom Dawida” pojawiło się w wyroczni Natana (por. 2 Sm 7, 8-16), wygłoszonej jako odpowiedź Boga na plan Dawida zbudowania domu Boga, czyli świątyni w Jerozolimie. Proroctwo opierało się na antytezie: nie ty zbudujesz Mi dom, ale Ja zbuduję dom tobie, a po twojej śmierci wśród twych potomków pojawi się ten, który będzie władał na wieki (por. w. 16). Te słowa pierwotnie odczytywano jako zapowiedź wiecznego panowania rodu Dawida oraz przyszłego króla głęboko związanego z Bogiem. Z czasem zaczęto je odnosić do Mesjasza i Jego wiecznej władzy nadanej Mu przez Boga oraz łączyć go z rodem Dawida.
Mają pokładać nadzieję w Bogu i nie zapominać dzieł Boga” (Ps 78, 7). Te słowa psalmu wielokrotnie rozbrzmiewały na ustach Hebrajczyków. Gdy myślano o dziełach Boga, wspominano akt stworzenia świata i człowieka. Pamiętano również o ocaleniu i uwolnieniu ludu Izraela z niewoli egipskiej, a także – a może przede wszystkim – o zawarciu przymierza na Synaju i nakreśleniu jego reguł. Do tego dochodziły interwencje Boga w dalsze dzieje narodu. Każde z nich można określić jednym słowem: zbawienie. Jego celem było pogłębienie i utrwalenie więzi łączących ten lud z Bogiem. Oczekiwano też na szczególne dzieło Boga: nastanie Jego królestwa na ziemi. Miało ono odnowić ludzkie życie, uwalniając je od zła i śmierci.
Dyskusję we Włoszech wywołała decyzja sądu, który zgodził się na zmianę płci metrykalnej 13-letniego dziecka, przechodzącego tranzycję. To najmłodsza osoba w kraju, wobec której zapadło postanowienie o takiej korekcie aktu urodzenia. Wnioskowali o to rodzice. Czy to nie jest szaleństwo?
Lokalna gazeta „Il Resto del Carlino”, a za nią poniedziałkowa włoska prasa opisała przypadek rodziny z prowincji La Spezia w Ligurii, w której urodziły się dwie dziewczynki.
Kard. Grzegorz Ryś i biskupi pomocniczy spotkali się przed południem na tradycyjnym opłatku z siostrami zakonnymi i księżmi z Archidiecezji Krakowskiej. Spotkania w Sali Okna Papieskiego były okazją do wspólnej modlitwy i złożenia sobie wzajemnie świątecznych życzeń.
- Życzymy, by przyjście Jezusa napełniło serce księdza kardynała i księży biskupów nadzieją i nową mocą do niesienia Dobrej Nowiny o tym, że miłosierdzie Boże jest dla wszystkich. Niech tajemnica Bożego Narodzenia umacnia waszą pasterską posługę w Kościele, niech wasze słowo, świadectwo i codzienna służba pomagają ludziom odkrywać, że Bóg nie potępia, ale podnosi; nie odrzuca, ale przygarnia; nie budzi lęku, ale obdarza pokojem. Tego życzymy i o to się modlimy - mówiły siostry zakonne w czasie spotkania opłatkowego w Sali Okna Papieskiego Pałacu Arcybiskupów Krakowskich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.