Dnia 14 września, w rocznicę powodzi z 2024 r., ksiądz proboszcz Aleksander Trojan przewodniczył Mszy świętej pełnej zadumy, wdzięczności i nadziei. – To rocznica smutna, ale potrzebna. Nie celebrujemy żywiołu, który przyniósł zniszczenie, ale jedność, siłę i poczucie wspólnoty, jakie wtedy nas połączyły – podkreślił duchowny. Wspomniano tych, którzy stanęli na pierwszej linii: strażaków, żołnierzy WOT, wolontariuszy, władze samorządowe, Caritas i mieszkańców, którzy nie pozwolili, by miasto zostało samo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu