Reklama

Edytorial

Wychowywać, nie deprawować!

Skończył się czas stania w kącie i przyzwalania na wszystko, co ma etykietkę „nowoczesne” i „postępowe”.

Niedziela Ogólnopolska 35/2025, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

ks.Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To kim jesteśmy, w jaki sposób patrzymy na świat, w znacznej mierze wynika z wpływu, jaki mieli na nas inni ludzie. W dzieciństwie te postawy kształtują przede wszystkim rodzice, potem nauczyciele, grupy rówieśnicze, a dziś dodatkowo internet, w tym osławione media społecznościowe. Tak to już jest, że człowiek, zwłaszcza młody, nieustannie poszukuje, jest głodny życia, dokonuje wyborów – niekoniecznie mądrze. I nie zawsze ma tyle szczęścia, że na swojej drodze spotka mądrych ludzi, którzy wskażą mu najwłaściwszą z możliwych dróg, także tę do Boga. Wiara bowiem, obok tego, że jest darem Bożej łaski, niewątpliwie zależy też od otoczenia, w którym wzrastamy, od domu rodzinnego, od stylu życia, wreszcie od tego, czym człowiek duchowo się karmi. Wiara, żeby mogła w człowieku zakiełkować, potrzebuje dobrej „ziemi”, odpowiednio przygotowanego gruntu. A jest nim, zresztą nie tylko w kwestii wiary, rodzinny dom. Ileż mądrości jest w stwierdzeniu: „Jeśli dom nie wychowa, to i szkoła nie pomoże”.

Reklama

Człowieka trzeba wychowywać – takie przekonanie żywiono już w starożytnej Grecji, czyli u początków kultury Zachodu. I przez setki lat sprawdzała się stara zasada, że „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. A dziś zderzamy się z problemem zarówno niemocy wychowawczej, jak i poczucia bezsensu wychowania. Skąd się to bierze? Może stąd, że wychowanie przekształciło się w bezmyślną indoktrynację i rodzaj tresury? I będzie się tak dziać, ilekroć odrzucimy chrześcijańską myśl, która widzi w człowieku osobę – jedność duszy i ciała – stworzoną na obraz Boży. Zbyt często hołduje się obecnie tezie Richarda Dawkinsa – na którego tak chętnie powołują się ateiści – że człowiek jest wyłącznie efektem działania genów. Mówiąc prościej – człowiek nie ma wpływu na to, kim jest, jak się zachowuje, jak odnosi się do innych ludzi, ponieważ wszystko zależy od genów, jakie przyniósł na świat. Wyznawcy tej teorii odrzucają więc wszelkie wysiłki zmierzające do samodoskonalenia się, samodyscyplinę, pracę nad charakterem, wymaganie od siebie... Wszystko to na nic – wołają – bo uczynienie człowieka lepszym to działanie nie tyle moralne, ile... techniczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pytania o wychowanie, o edukację wracają zawsze w okolicach nowego roku szkolnego. A tegoroczny wrzesień zapowiada się niezwykle burzliwie, o czym piszemy w bieżącym numerze Niedzieli. Pytamy, dlaczego nowy przedmiot – tzw. edukacja zdrowotna, która od 1 września zostanie wprowadzona do szkół w miejsce likwidowanego wychowania do życia w rodzinie, budzi tak wielkie kontrowersje. Dlaczego taką batalię trzeba było stoczyć, by to rodzice decydowali o tym, czego np. o seksie, miłości i małżeństwie uczyć się będą ich dzieci w szkole. I skąd coraz to nowsze apele, by wypisywali oni swoje dzieci z tych lekcji (s. 10-13).

Od razu wyjaśniam, że Niedziela staje po stronie protestujących! Razem z ponad osiemdziesięcioma organizacjami społecznymi, rodzicielskimi i nauczycielskimi przyłączamy się do apelu, by rodzice odważniej sprzeciwiali się wszelkim próbom ideologicznego przekształcania systemu edukacji w Polsce. Przeciwko seksualizacji dzieci w szkołach wystąpili również polscy biskupi. Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wzywa rodziców do wypisywania dzieci z zajęć edukacji zdrowotnej ze względu na grożącą im demoralizację. Uwaga, czasu jest niewiele! Dziecko można wypisać do 25 września, w przeciwnym wypadku zostanie ono zapisane na tzw. edukację zdrowotną automatycznie. (Więcej informacji na stronie: wypisujmydzieci.pl).

Chrześcijaństwo nie jest religią strachliwych, przystanią dla ludzi bez kręgosłupa moralnego. Ludzie wierzący nie mogą się zachowywać jak dezerterzy z duchowego frontu walki. Nie możemy się odwracać plecami do świata ani się go bać. Innymi słowy – nie dajcie sobie wejść na głowę, nie pozwólcie, by inni wpajali waszym dzieciom inne zasady niż te, które wy wyznajecie. Nic dobrego z tego nie wyniknie. Skończył się czas stania w kącie i przyzwalania na wszystko, co ma etykietkę „nowoczesne” i „postępowe”. Trzeba wreszcie postawić granice – nieprzekraczalne granice, a jedną z nich – kto wie, czy nie jedną z najważniejszych – jest dobro dzieci.

2025-08-25 18:00

Oceń: +17 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Między bezczynnością a zaangażowaniem

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

„Jeśli brakuje prawdziwego uczestnictwa całego ludu Bożego, mówienie o wspólnocie może pozostać tylko pobożnym życzeniem”. Papież Franciszek.

Przypominam sobie stare, mądre powiedzenie, że wiara jest pochodnią, która świeci w mroku, byśmy mogli znaleźć drogę do domu. Bez ruszenia się z miejsca jednak nie mamy szans, by do tego domu dotrzeć. Porównanie do pochodni, do światła jest trafne jeszcze z jednego powodu: wiara przekazywana jest przez jedną osobę drugiej, podobnie jak płomień zapala się od innego płomienia. Nie możemy być zbawieni bez naszej woli, bez naszego wysiłku. Zbawienie jest wynikiem dwóch sił: działania Bożego i działania ludzkiego – łaski i woli. Papież Franciszek idzie dalej i mówi wprost: „Nie można wierzyć samemu. Wiara nie jest tylko indywidualnym wyborem, dokonującym się we wnętrzu wierzącego, nie jest odizolowaną relacją między «ja» wiernego i «Ty» Boga (...). Ze swej natury otwiera się ona na «my», wydarza się zawsze we wspólnocie Kościoła".
CZYTAJ DALEJ

Odmawianie różańca leczy?

2025-10-07 17:57

[ TEMATY ]

różaniec

modlitwa różańcowa

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa ma wiele wspólnego z zaufaniem i wewnętrznym spokojem, co potwierdziły niedawno badania naukowe: grupa badawcza pod kierownictwem docenta dr. Michaela Teuta z berlińskiego szpitala Charité zbadała wpływ modlitwy maryjnej na samopoczucie fizyczne modlących się osób.

Według analizy naukowców, regularne odmawianie różańca jest szczególnie zdrowe. “Tradycyjna modlitwa maryjna nie tylko stabilizuje zdrowie, ale także pozwala modlącym się przyjąć postawę zaufania i opanowania, co często jest kluczowe np. dla pozytywnego radzenia sobie z chorobą” - powiedział lekarz Michael Teut w rozmowie z austriacką agencją katolicką Kathpress.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski: Rodzina ma ogromny wpływ na kształtowanie powołania

2025-10-08 15:14

[ TEMATY ]

KEP

biuro prasowe KEP

abp Andrzej Przybylski

Konferencj Episkopatu Polski

BP KEP

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

Towarzyszenie młodym w odkrywaniu ich powołania oraz rola rodziny w ich kształtowaniu – to główne tematy spotkania Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, które odbyło się w środę, 8 października br., w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Obradom przewodniczył abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań.

Jak podkreślił abp Andrzej Przybylski, spotkanie było związane z rozpoczynającym się rokiem formacyjnym w seminariach oraz nowicjatach. „To dobra okazja, żeby podsumować stan powołań kapłańskich i zakonnych w Polsce” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję