Reklama

Niedziela Rzeszowska

Świętujący i obrażeni

2025-08-20 07:34

Niedziela rzeszowska 34/2025, str. VI

[ TEMATY ]

felieton

Archiwum Mariana Salwika

Marian Salwik

Marian Salwik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przypadające 6 sierpnia zaprzysiężenie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (podobnie jak w latach 2015 i 2020 w uroczystość Przemienienia Pańskiego – dla chrześcijanina nie ma przypadków, są tylko znaki Bożej opatrzności i błogosławieństwa) powinno być dla wszystkich, którym bliskie są pomyślność i rozwój Ojczyzny, wielkim świętem demokracji, w myśl której to suweren, czyli naród, w demokratycznych wyborach wskazuje, kto przez najbliższe 5 lat sprawować będzie najwyższy urząd w polskim państwie. I nikt, kto uczestniczył (bezpośrednio lub za pośrednictwem mediów) w tym zaprzysiężeniu, nie powinien mieć wątpliwości, że tak, to było dla Polski i Polaków prawdziwe święto.

Orędzie zaprzysiężonego prezydenta Karola Nawrockiego godne było tego święta: z prostymi słowami przebaczenia („I wybaczałem i – jako chrześcijanin – ze spokojem serca i z głębi serca wybaczam całą tę pogardę i to, co działo się w czasie wyborów”), z odwołaniem się do fundamentów polskiej państwowości i tożsamości narodowej („Mamy – Drodzy Państwo – jako wspólnota narodowa właśnie tę wielką wartość przywiązania do wartości i tożsamości chrześcijańskiej. To nie powinno się zmieniać. A w wartościach chrześcijańskich miłość i miłosierdzie do drugiego człowieka jest jednym z podstawowych elementów”), ze znaczącymi deklaracjami: powołania Rady Konstytucyjnej i prac nad nową konstytucją; powołania Rady ds. Naprawy Ustroju Państwa i przywrócenia praworządności, w tym naprawy sądownictwa; realizacji wielkich planów i projektów inwestycyjnych, budzących aspiracje narodu polskiego; z wygłoszonymi podczas przejęcia zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi RP słowami: „ (…) Wasz Prezydent nigdy – obiecuję to – nigdy nie powie do Was: «Naprzód!». Zawsze będę mówił do Was: «Za mną!»”.

Niektórzy jednak przeżywali w tym dniu coś na kształt osobistej, a nawet narodowej żałoby. Przy okazji obrazili i tych, którzy wcześniej głosowali na Andrzeja Dudę, i tych, którzy teraz głosowali na Karola Nawrockiego. Po raz kolejny obrazili się na demokrację.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W ukryciu

Do pociągu wsiada dziewczyna z wózkiem. Podchodzi pani konduktor i, spojrzawszy na bilet, prosi o legitymację szkolną. W wagonie poruszenie. Sporo zaintrygowanych oczu podnosi się znad gazet, telefonów i tabletów, obserwując młodą matkę. A ona pochyla się nad około ośmiomiesięczną dziewczynką i z troską wyciera jej twarz, całuje rączki.
CZYTAJ DALEJ

Wanda Gawrońska: zawsze uważałam mojego wuja Pier Giorgio Frassatiego za świętego

2025-09-07 08:50

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

świety

Archiwum parafii

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Bł. Piotr Jerzy Frassati jest patronem na trudne czasy

Błogosławiony Pier Giorgio Frassati, który w niedzielę zostanie ogłoszony świętym przez papieża Leona XIV, był osobą niezwykłą w swojej zwykłości - powiedziała PAP mieszkająca w Rzymie jego siostrzenica, działaczka polonijna Wanda Gawrońska. Dodała, że zawsze uważała swojego wuja za świętego.

Pier Giorgio Frassati (1901-1925) był działaczem świeckim i społecznym, członkiem wielu stowarzyszeń: Apostolstwa Modlitwy, Uniwersyteckiej Federacji Katolików Włoskich i Włoskiej Młodzieży Katolickiej, a także ruchu skautowego. Studiował inżynierię górniczą na Politechnice w Turynie. Jego pasją były góry. Był zaangażowany w apostolat wiary i modlitwy oraz niesienie pomocy biednym i cierpiącym. Zmarł w wieku 24 lat na chorobę Heinego-Medina.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Uczniem Jezusa nie jest ten, kto wszystko wie

2025-09-07 12:36

[ TEMATY ]

archidiecezja łódza

Sanktuarium MB Pani Myślenickiej

Podczas uroczystości odpustowej w sanktuarium Matki Bożej Pani Myślenickiej kard. Grzegorz Ryś powiedział: – Dobrze byłoby zatrzymać się przy każdym z dzisiejszych czytań liturgicznych, ale pozwólcie, że wspólnie zastanowimy się nad usłyszaną Ewangelią. Można by powiedzieć, że Pan Jezus przestrzega nas przed chodzeniem za Nim. Szedł za Nim wielki tłum – podobny do tego, który zgromadził się tutaj, a także na zewnątrz świątyni. I właśnie wtedy Jezus mówi, że nie wystarczy za Nim chodzić. Ważniejsze od samego chodzenia jest to, czy zmienia ono nasze życie. A dokładniej: czy czyni nas Jego uczniami. 

Kaznodzieja podkreślił, że to szczególnie ważne w sanktuarium maryjnym, bo Ewangelista Łukasz – nazywany najbardziej maryjnym uczniem Jezusa – ukazuje Maryję jako tę, która słucha Słowa i zachowuje je w sercu, nawet gdy nie rozumie jego znaczenia. Maryja wie, że słowo wypowiedziane przez Boga jest bezcennym darem, który rozjaśnia życie – mówił kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję