Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Historia pewnego epitafium

Niezwykłym wydarzeniem był niedawny powrót do kościoła w Lubiatowie, w parafii w Żukowie, bezcennego dzieła sztuki.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 31/2025, str. VI

[ TEMATY ]

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

Archiwum KMP w Szczecinie

Powróciło epitafium z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubiatowie

Powróciło epitafium z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubiatowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na swoje pierwotne miejsce, po blisko 50 latach powróciło epitafium z kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubiatowie. Jest to epitafium, upamiętniające Lüdeke III von Schöninga (1554-1613), które ma niezwykle smutną historię, zaginęło bowiem w czasie II wojny światowej, a do Polski powróciło dopiero obecnie, dzięki działaniom restytucyjnym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz zaangażowaniu policji, a szczególnie znanego pasjonata historii i dzieł sztuki dr. Marka Łuczaka.

Reklama

Epitafium zostało wykonane w 1613 r. z piaskowca na zlecenie Anny von der Marwitz dla upamiętnienia męża – Lüdeke III von Schöninga oraz ich syna – Curta Ludowiga. Składało się z płyty z reliefem przedstawiającym postaci ojca i syna, ujętej od dołu ozdobnym kartuszem. Pierwotnie znajdowało się w kościele ewangelickim we wsi należącej do majątku Lübtow, czyli dzisiejszego Lubiatowa. Było wbudowane we wschodnią ścianę szczytową nad ołtarzem, obok ambony. W czasie II wojny światowej kościół w Lubiatowie znacznie ucierpiał i długo pozostawał nieużywany. Jego odbudowa rozpoczęła się dopiero w 1976 r. Podczas zakrojonych prac renowacyjnych odkryto, że epitafium Schöningów zniknęło z wnętrza świątyni. Mimo prowadzonych poszukiwań nie udało się ustalić, kiedy i w jakich okolicznościach do tego doszło i gdzie się obecnie znajduje. Częściowa odpowiedź padła w styczniu 1983 r., gdy funkcjonariusze ówczesnej szczecińskiej milicji, podczas kontroli mieszkania na terenie Szczecina odnaleźli lewą część epitafium, poświęconą Lüdeke III. Nie została ona niestety z nieznanych przyczyn skonfiskowana i ponownie zaginęła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardziej optymistyczna okazała się historia drugiej części, prawa strona epitafium, poświęcona zmarłemu dziecku Curtowi Ludowigowi, została wystawiona w 1993 r. na sprzedaż w warszawskim Domu Aukcyjnym. Uczyniono wszystko, by ją odzyskać i ponownie zamontować w lubiatowskim kościele, a stało się to w październiku 1993 r. Minęły kolejne 23 lata i dość niespodziewanie w 2016 r. odnalazła się także lewa część epitafium, która została zidentyfikowana w zbiorach Muzeum Brandenbursko--Pruskiego w Wustrau przez komisarza dr. Marka Łuczaka.

Ta kamienna tablica była wmurowana w ścianę wejściową głównej ekspozycji, a mimo tego, nie została zauważona przez tyle lat. Podjęto starania, by nastąpił powrót epitafium na jego pierwotne miejsce. Jak podkreśla dr Marek Łuczak: – Trzeba było uzupełnić wszystkie dokumenty, przekazać je i udowodnić, że jest to nasza rzecz, która została nam skradziona. Po tylu latach udało się doprowadzić do tego, że płyta wróci do kościoła, z którego skradziono ją 50 lat temu. W te starania zaangażowane były: Fundacja Muzeum w Wustrau, reprezentowana przez dr. Andreasa Bödeckera, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wspierane na terenie Niemiec przez kancelarię prawną prof. Petera Raue oraz parafia Świętej Trójcy w Żukowie, reprezentowana przez ks. kan. Franciszka Kokoszyńskiego.

1 lipca br. epitafium poświęcone Lüdeke III von Schöningowi powróciło do kościoła w Lubiatowie. Było to wydarzenie historyczne dla naszej archidiecezji, mieszkańców Lubiatowa oraz samego proboszcza ks. Franciszka, który przyznał: – To epitafium ma ogromne znaczenie historyczne i symboliczne dla całego regionu. Po zamontowaniu płyty, planujemy jej uroczyste poświęcenie. Cieszymy się, że po latach odzyskaliśmy drugą część.

Powrót epitafium jest pewnym symbolem, ukazującym bogactwo dziejów naszej ziemi, a szczególnie dorobku architektury sakralnej kościołów, które z taką pieczołowitością są odrestaurowywane.

2025-07-29 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Śmigiel: idę do Szczecina z radością, moim oparciem jest Jezus

[ TEMATY ]

Bp Wiesław Śmigiel

archidiecezja szczecińsko‑kamieńska

EpiskopatNews/flickr.com

Dziękuję Ojcu Świętemu za zaufanie, mam nadzieję, że z łaską Bożą uda mi się zrealizować to zadanie, które mi wyznaczył - powiedział Radiu Watykańskiemu nowy arcybiskup szczecińsko-kamieński Wiesław Śmigiel. „Przyjmuję to oczywiście z radością, z entuzjazmem. Zdaję sobie sprawę, że przede mną trudne zadania, bo zawsze, kiedy idziemy do nowego środowiska, to musimy pokonywać różne trudności. Ale z drugiej strony też jest we mnie entuzjazm i ogromna radość” - dodał abp Śmigiel.

Przyznał, że pokrzepienie znajduje w postaci św. Jana Chryzostoma, który jest dziś wspominany w liturgii. Przytoczył fragment jego homilii, który przewiduje na dziś brewiarz w godzinie czytań. „W tej homilii mówi, że właściwie niczego się nie boi, że jest przygotowany na wszystkie sytuacje: «Ubóstwa się nie boję, bogactwa nie pragnę, przed śmiercią się nie wzdrygam. Jeśli zaś pragnę życia, to tylko dla waszego pożytku». I mówi dalej, że jego oparciem jest Jezus Chrystus”.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Bóg zawsze dotrzymuje słowa

2025-09-08 08:02

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz przewodniczył Mszy świętej w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Sulisławicach, w wigilię święta Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Na doroczny odpust przybyło kilka tysięcy wiernych, w tym pielgrzymi, którzy od samego rana zmierzali do sanktuarium pieszo z różnych miejsc: Sandomierza, Połańca, Iwanisk, Olbierzowic, Łoniowa, Włostowa, Mydłowa, Rytwian, Opatowa. Wszyscy oni, razem z mieszkańcami okolicznych miejscowości, wzięli udział w uroczystej wieczornej Mszy świętej polowej celebrowanej przez Biskupa Sandomierskiego Krzysztofa Nitkiewicza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję