Reklama

Niedziela Częstochowska

Przybyła z wieczornym powiewem

Matka Boża jest Matką moją, całej Polski i całego świata, Matką, która mieszka w moim sercu – wyznaje Natalia Kowalczyk z parafialnej oazy.

Niedziela częstochowska 15/2025, str. VIII-IX

[ TEMATY ]

Częstochowa

Mateusz Kijas

Dla parafii św. Jana Kantego to również pierwsza peregrynacja w historii

Dla parafii św. Jana Kantego to również pierwsza peregrynacja w historii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na blisko godzinę przed rozpoczęciem doby nawiedzenia w parafii św. Jana Kantego w Częstochowie zaczynają przybywać do kościoła wierni, a wśród nich panie Jadwiga i Kazimiera. – Przychodziłyśmy codziennie na misje, a teraz przyszłyśmy na czas, żeby zdążyć na modlitwę i oczekiwanie na przybycie Maryi – wyznaje p. Kazimiera. – Cieszymy się, że możemy spotkać się z Nią i powierzyć Jej swoje intencje – dodaje p. Jadwiga.

Parafianki, zachwycone misjami, które prowadził ks. Andrzej Kuliberda, będą prosiły Matkę Bożą m.in. o nawrócenie dla dzieci, które odeszły od Boga, a także o łaski potrzebne dla tych, które trwają w małżeństwie i w rodzinach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O emocje towarzyszące tego dnia pytam także p. Mariannę, która przybyła tuż przed rozpoczęciem uroczystości. – To wielka radość, że będziemy mogli być bliżej naszej niebiańskiej Matki i powiedzieć Jej o swoich intencjach, tak bliskich sercu – mówi parafianka.

Doświadczeni w boju

Reklama

Przed przybyciem Pani Jasnogórskiej panuje wzmożony ruch w zakrystii, gdzie przewijają się m.in. ubrani odświętnie przedstawiciele Liturgicznej Służby Ołtarza, którzy przygotowują się do uroczystej Liturgii z biskupem. Na szczęście ministranci i lektorzy z parafii Jana Kantego mają duże doświadczenie w posługiwaniu w czasie tego typu wydarzeń. – Nasza grupa jest dobrze przygotowana, wyjątkowo często służymy podczas uroczystych Mszy św., np. miesiąc temu posługiwaliśmy do Eucharystii na Jasnej Górze. Przygotowywaliśmy się również przez zbiórki, więc jesteśmy gotowi – tłumaczy Maciej Moroziuk, ceremoniarz. – Było bardzo dużo zbiórek. Nawet dzisiaj były jeszcze ostatnie przygotowania, ćwiczyliśmy m.in. wejście, bo to chyba będzie najtrudniejsze – dodaje Mateusz Kubicki, lektor.

Zapytałem chłopaków, kim dla nich jest Matka Boża. – Na pewno jest Osobą, którą można się inspirować – Matką naszego Boga, więc niewątpliwie jest to ważna Osoba w naszym życiu – przyznaje Maciek. – Jest Osobą, która pomaga nam w modlitwie i wstawia się za nami u Jezusa, no i oczywiście jest naszą Matką – dodaje Mateusz. Dzieli się też osobistym doświadczeniem wstawiennictwa Matki Bożej. – Kiedy była pandemia, moja babcia zachorowała na COVID-19, miała bardzo niską saturację. Była bardzo ciężko chora. Całą rodziną modliliśmy się za nią, prosząc o wstawiennictwo Maryję, i babcia wyzdrowiała – opowiada lektor.

Nieustanna obecność

– Dla mnie prywatnie jest to drugie nawiedzenie, ponieważ początek mojego kapłaństwa łączył się ze spotkaniem z Matką Bożą w 1980 r. w parafii św. Stanisława Kostki w Częstochowie, z której pochodzę. Nasza wspólnota parafialna wówczas tutaj, na Północy, jeszcze nie istniała, tu były łąki, dopiero w planach księdza biskupa było utworzenie parafii. A więc my, jako wspólnota, będziemy po raz pierwszy przeżywać spotkanie z Matką Bożą, i stąd chyba takie wielkie pragnienie i żywy oddźwięk tych, którzy wzięli udział w misjach – mówi ks. Sławomir Bartoszuk, proboszcz parafii św. Jana Kantego w Częstochowie. Duszpasterz dostrzegł, że w trakcie misji wielu parafian szukało pojednania z Bogiem oraz drugim człowiekiem, m.in. przez sakramentalną spowiedź.

Reklama

Szczególną specyfiką tej parafii jest nieustanna adoracja Najświętszego Sakramentu, trwająca od ponad 20 lat w specjalnie przeznaczonej do tego kaplicy. – Od wczesnych godzin rannych do godz. 21 każdego dnia można w kaplicy adoracji zawierzyć Jezusowi swoje życie, troski i problemy. Ludzie przychodzą także dzielić się swoimi radościami. Pierwsze osoby, które przychodzą skoro świt, kilka minut po godz. 5, to wierni, którzy spieszą się do pracy na godz. 6 – którzy przychodzą, aby zawierzyć wszystko Jezusowi – tłumaczy proboszcz. – Przychodzą tu także osoby z innych parafii, ponieważ można znaleźć tu ukojenie i wyciszenie oraz wyprosić potrzebne łaski – dodaje.

Zapytany o to, co jest najważniejsze w relacji proboszcz – parafianie, ks. Sławomir wskazuje, że należy przede wszystkim być dla ludzi, którzy przychodzą niekiedy o różnych porach, i być otwartym na ich propozycje.

Troskliwe spojrzenie

Pani Jasnogórska przybyła do parafii w wietrzną sobotę 5 kwietnia. Wspólnie z wiernymi Matkę Bożą powitał biskup senior Antoni Długosz, który przewodniczył uroczystej Eucharystii na rozpoczęcie doby nawiedzenia. W powitaniu uczestniczyli przedstawiciele licznych wspólnot, m.in. Straż Parafialna i scholka Aniołki Kantego. W imieniu wszystkich rodzin parafii Maryję powitali państwo Agnieszka i Krzysztof Kubiccy, związani od lat ze wspólnotą Domowego Kościoła.

– To są takie przeżycia, które łączą bliskość i majestat Matki Bożej – wyznaje po zakończeniu uroczystości p. Krzysztof. – Ogromne wzruszenie, że Maryja przychodzi do nas, że chce być z nami – dodaje p. Agnieszka. – Myślę, że Ona troszczy się o nas, chcemy Jej zawierzyć naszą rodzinę, nas samych i nasze dzieci – podkreśla małżonek.

Opiekunka młodych

Po zakończeniu uroczystości spotykam przed świątynią Natalię Kowalczyk, należącą do parafialnej oazy. Pytam dziewczynę o towarzyszące jej tego dnia emocje. – Czuję radość, szczęście, pokój i wzruszenie, wszystkie pozytywne emocje – przyznaje. Natalia opowiada mi, że czeka na czuwanie młodzieży, które rozpoczyna się o godz. 20, do którego młodzi przygotowywali się przez próby śpiewu. – Matka Boża jest Matką moją, całej Polski i całego świata, Matką, która mieszka w moim sercu – mówi dziewczyna. Dzieli się też osobistym świadectwem relacji z Maryją. – Bardzo podnosiła mnie na duchu, kiedy tego potrzebowałam. W pewnym momencie poczułam, tak jakbym usłyszała w sobie Jej głos, abym modliła się na różańcu albo też przychodziła do kościoła.

2025-04-08 23:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Parafia w sercu osiedla

Ludzie są życzliwi dla księży i Kościoła. To jest jakiś dowód pracy duszpasterskiej wszystkich kapłanów – mówi ks. Gabriel Maciejewski, proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Częstochowie.

Gospodarz parafii jest tutaj proboszczem od prawie 30 lat. – Przez cały ten czas nie miałem z nikim żadnej scysji. Tu mieszkają bardzo dobrzy ludzie – zapewnia. Pierwszym zadaniem duszpasterza było jak najszybsze wybudowanie kościoła. – Ludzie pomogli mi od razu. Wybudowaliśmy kościół tylko z ofiar wiernych – wspomina ks. Maciejewski i dodaje, że podczas wznoszenia świątyni parafia się zintegrowała.
CZYTAJ DALEJ

Papież u augustianek w Montefalco: człowiek który przynosi pokój

2025-11-20 20:09

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

augustianki

@Vatican Media

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Papież z wizytą u agustianek z Montefalco.

Po spotkaniu w Asyżu z włoskimi biskupami, Leon XIV udał się w czwartek 20 listopada do wspólnoty zakonnej, która pielęgnuje pamięć św. Klary od Krzyża. Z zakonnicami papież spędził chwilę na rozmowie, następnie odprawił Mszę, a na koniec zjadł z nimi obiad. Siostra Maria Cristina Daguati mówi Vatican News: „Znamy go od lat, to był moment pełen bliskości. Ma osobowość, która przynosi pokój.”

Był tu wcześniej jako profes, potem kilkakrotnie jako generał Zakonu św. Augustyna. Dziś, 20 listopada, Robert Francis Prevost, 267. papież Kościoła powszechnego, powrócił do augustiańskiego klasztoru św. Klary z Montefalco na prywatną wizytę. Chwila wspólnoty z klauzurowymi zakonnicami rodziny augustiańskiej, którą Leon XIV wybrał jako drugi przystanek swojej krótkiej podróży po Umbrii, po wizycie w Asyżu, gdzie spotkał się z Konferencją Episkopatu Włoch, kończącą 81. Zgromadzenie Ogólne.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: aby osiągnąć pokój, trzeba wsłuchać się w cierpienie innych

2025-11-20 17:19

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

wojna

kard. Pierbattista Pizzaballa OFM

@Vatican Media

Kard. Pizzaballa

Kard. Pizzaballa

Łaciński patriarcha Jerozolimy w rozmowie z mediami watykańskimi mówił o nadziei związanej z amerykańskim planem pokojowym – aby przełożył się on na rozwiązania dające „jaśniejsze perspektywy” oraz przyniósł ulgę palestyńskiej ludności Gazy. Kardynał wyraził także swój ból z powodu powtarzających się aktów przemocy ze strony osadników, które są wymierzone także w chrześcijan. Zachęcił również pielgrzymów do powrotu do Ziemi Świętej i podkreślił potrzebę wznowienia dialogu między przywódcami religijnymi judaizmu, islamu i chrześcijaństwa.

Dla Gazy, pozostającej nadal pod izraelskimi bombardowaniami, istotne jest, aby zmierzać do drugiej fazy planu Stanów Zjednoczonych, która ma doprowadzić do procesu politycznego na rzecz rozwiązania dwupaństwowego. ONZ, po przyjęciu rezolucji przez Radę Bezpieczeństwa, podkreśla konieczność przeprowadzenia „konkretnych i pilnych działań w terenie”. Konkretność ta będzie musiała się wyrazić w szeregu kroków, które – jak wielu ma nadzieję – mogą rzeczywiście stać się kluczowe dla Palestyńczyków wyczerpanych wojną i zniszczeniem. Kard. Pierbattista Pizzaballa w rozmowie z Vatican News wezwał społeczność międzynarodową do odwagi we wprowadzaniu rozwiązań, które przyniosą ulgę narodowi złamanemu po dwóch latach bombardowań, a teraz dodatkowo zmagającemu się z rozpoczynającą się zimą.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję