Przede wszystkim nie poddawaj się na starcie. Jeżeli do tej pory rzadko znajdowaliście czas dla siebie, to zupełnie naturalne, że nie bardzo wiecie, od czego zacząć rozmowę. Musicie po prostu nabrać wprawy, a to nie stanie się automatycznie. Możesz już wcześniej powiedzieć swoim domownikom, że np. marzą ci się wspólne wesołe kolacje z lekkimi rozmowami. Kto wie, czy nie znajdzie się przynajmniej jedna osoba, która też o tym myśli. Połączcie siły!
Zastanów się, z jakiego powodu tak rzadko rozmawiacie w rodzinnym gronie. Czy przyczyną jest brak czasu? A może do tej pory większość rozmów kończyła się kłótnią? W takim razie uczciwie odpowiedz sobie na pytanie, jakie tematy wywołują u was konflikty. Polityka? Szkoła? Praca? Sympatie twoich dzieci? Ubiór? Odpuść je sobie tym razem. Nie chodzi przecież o to, żeby w ogóle nie poruszać tych tematów, ale może warto zostawić je na rozmowę w cztery oczy, a w większym gronie jednak skupić się na czymś innym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspólne pasje i zainteresowania? To zawsze dobry punkt wyjścia. Ale co zrobić, jeśli ich nie macie? Spróbujcie nawiązać do okazji – zbliżających się urodzin, świąt, rocznicy ślubu dziadków, trwającej olimpiady. Zastanówcie się, jak spędzicie wakacje albo długi weekend. Opowiedz anegdotę. Poproś o opinię na temat filmu albo o polecenie dobrej płyty. Podziel się wrażeniami z wydarzenia, w którym brałeś(-aś) udział. Albo pogadajcie o innych ludziach, oczywiście, nie na zasadzie złośliwych plotek. Dobrym pomysłem są historyjki o znanych osobach, np. aktorach czy sportowcach. Inne neutralne tematy to m.in. nowinki technologiczne, wspomnienia z dawnych lat, informacje o dalszej rodzinie czy ostatecznie pogoda. To prawda, że na początku takie rozmowy mogą się wydawać trochę sztuczne i na siłę, ale z czasem odkryjecie, o czym się wam fajnie rozmawia, i wszystko stanie się bardziej naturalne.
Słuchaj! To bardzo niegrzeczne, kiedy zadajesz pytanie i wyłączasz się w trakcie odpowiedzi albo (co gorsza) zaczynasz mówić na inny temat. Podobnie nie powinno się wchodzić komuś w słowo. Chyba że jego wypowiedź zaczyna sprawiać komuś przykrość – ale nawet wtedy należy to zrobić taktownie. Najlepiej miej w zapasie kilka tematów dla odwrócenia uwagi. Nawet jeśli uważasz, że czyjaś pasja czy opinia są nudne, nie mów o tym głośno. Nie zmuszaj też na siłę do rozmowy osoby nieśmiałej. Niektórzy dobrze się czują, kiedy po prostu słuchają innych, i to też należy uszanować. I pamiętaj, że nie ma niczego złego w tym, że na chwilę przy stole zapadnie cisza. Ona też może być cenna.