Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się
znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On,
usiadłszy, nauczał ich.
Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili
do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono
na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli
do Niego: „Nauczycielu, tę kobietę dopiero
co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz
nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?”.
Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go
oskarżyć.
Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi.
A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł
do nich: „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy
rzuci w nią kamieniem”. I powtórnie schyliwszy się,
pisał na ziemi.
Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić,
poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał
tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.
Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: „Kobieto,
gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?”. A ona odrzekła:
„Nikt, Panie!”. Rzekł do niej Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam.
Idź i odtąd już nie grzesz”.
Oto słowo Pańskie.
Gdy dopełniały się dni wzięcia Jezusa z tego świata, postanowił udać się do Jeruzalem, i wysłał przed sobą posłańców. Ci wybrali się w drogę i weszli do pewnego miasteczka samarytańskiego, by przygotować Mu pobyt. Nie przyjęto Go jednak, ponieważ zmierzał do Jeruzalem.
Widząc to, uczniowie Jakub i Jan rzekli: „Panie, czy chcesz, byśmy powiedzieli: Niech ogień spadnie z nieba i pochłonie ich?”.
Lecz On, odwróciwszy się, zgromił ich. I udali się do innego miasteczka. A gdy szli drogą, ktoś powiedział do Niego: „Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz”.
Jezus mu odpowiedział: „Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć”.
Do innego rzekł: „Pójdź za Mną”. Ten zaś odpowiedział: „Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca”. Odparł mu: „Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże”.
Jeszcze inny rzekł: „Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu”. Jezus mu odpowiedział: „Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego”.
Oto słowo Pańskie.
Szkaplerz – dwa prostokątne kawałki sukna połączone sznurkiem, albo ozdobną tasiemką. Na jednym naszyty obrazek Najświętszego Serca Pana Jezusa, na drugim obrazek Matki Bożej Szkaplerznej.
Jest to obrazek z chwili objawienia: Matka Boża, jak zapracowana mama, na jednej ręce trzyma małego Jezusa, a drugą wręcza klęczącemu św. Szymonowi Stockowi sznureczki z kawałkami Jej płaszcza. Przyjęcie szkaplerza oznacza, że pod ten płaszcz chowamy się przed zakusami złego
W holenderskim Heerlen kościół św. Franciszka z Asyżu do 2027 roku stanie się miejskim basenem. Projekt ten spotkał się z uznaniem architektów, wzbudzając oczywiste głębokie oburzenie wśród wielu katolików - informuje portal tribunechretienne.com.
Powstał przy okazji skandalizujący projekt reklamowy przyszłego basenu, który ma otrzymać nazwę „Woda święcona”, a pierwszym rozrywkowym eventem planowanym podczas świętowania otwarcia ma być „chodzenie po wodzie”. To celowe bluźnierstwo i kpiny z naszej wiary!
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.