Reklama

Jasna Góra

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 14/2025, str. 4-5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Krzysztof Świertok/BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Fiat” siedmiu paulińskich kleryków

Na Jasnej Górze odbyła się profesja wieczysta paulińskich kleryków. To tradycja, że właśnie w uroczystość Zwiastowania Pańskiego bracia, składając śluby, przyrzekają czystość, ubóstwo i posłuszeństwo aż do śmierci. Klerycy: Marcin Chlebosz, Mateusz Konkol, Szymon Banach, Waldemar Kułaga, Julius Mary Penn Teneng, Włodzimierz Łopuch i Lukáš Bičej swoje przyrzeczenia złożyli w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej.

Eucharystii przewodniczył generał Zakonu Paulinów o. Arnold Chrapkowski. Zachęcił neoprofesów, by zawsze Przewodniczką na drogach ich wiary była Maryja, która w swym sercu rozważała słowo Boga i przyjęła w wierze Boży plan na swoje życie. Ona nie szukała innych dróg, ale wiernie podążała drogą wiary. Ojciec generał podkreślił, że Maryja pokazała, iż „nadzieja nie jest łatwowiernym optymizmem, lecz darem łaski w realizmie życia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jak przyznał o. Paweł Przygodzki, prefekt Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów, dla niego, jako dla odpowiedzialnego za formację kapłańsko-zakonną młodych braci, jest to moment, kiedy rozpiera go ojcowska duma. Dodał też, że przez lata posługi współbraciom w seminarium musiał nauczyć się ich słuchać i słyszeć. – A żeby ich słyszeć, muszę spędzić z nimi trochę czasu, żeby nauczyć się ich języka potrzeb, języka radości, języka smutków – przyznał. Zauważył, że wspólnym językiem wszystkich braci jest Ewangelia, a najlepszym formatorem w historii był Jezus Chrystus.

O tym, że Bóg potrafi dotrzeć do człowieka nawet za pomocą platformy społecznościowej, przekonał się br. Marcin Chlebosz. Gdy przeglądał Facebooka, natknął się na ogłoszenie o rekolekcjach powołaniowych u paulinów. W pierwszym momencie odczytał to jako znak od Pana Boga. Wziął w nich udział, choć nie obyło się bez rozterek. – Na początku miałem wielkie obiekcje. Pojawiały się wątpliwości, ale jak poszedłem na adorację Najświętszego Sakramentu, nagle wszystkie zostały rozwiane. Pojawiły się w sercu miłość, pokój i przekonanie, że jestem tu, gdzie powinienem być – opowiadał br. Marcin.

Brat Mateusz Konkol w ślubowaniu, które złożył Bogu na Jasnej Górze, dostrzega nie trudności, ale dar. Podkreślił, że pierwszą kwestią, na którą trzeba zwrócić uwagę przy tym ślubowaniu, jest to, iż także Bóg „ślubuje” braciom. – Że da nam łaskę i wytrwamy w tych naszych ślubach – zauważył. Przyznał też, że dla niego jest to nie wyrzeczenie, ale dar od Boga. – On nas do tego zaprasza. Przez śluby „wyciąga” nas z różnych trudności i prowadzi bezpośrednio do siebie – powiedział br. Mateusz.

Bracia klerycy, którzy złożyli profesję wieczystą, pochodzą z Polski, ze Stanów Zjednoczonych, Słowacji i z Białorusi.

W przymierzu z Maryją

Reklama

Doroczne czuwanie modlitewne Ruchu Szensztackiego odbyło się pod hasłem: „Zakorzenieni w Przymierzu miłości niesiemy nadzieję”. Uczestniczyło w nim ok. 3 tys. osób.

Ojciec Przemysław Skąpski, krajowy duszpasterz Ruchu Szensztackiego, przypomniał, że charyzmat ruchu można określić jako pedagogiczny, bo zachęca do pracy nad sobą, i maryjny, bo rozwijany jest w głębokim zawierzeniu i we współpracy z Maryją. Największym dziełem ruchu jest Apostolat Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu, który obchodzi jubileusz 75 lat istnienia. Gromadzi ponad 3 tys. kręgów. Maryja w postaci wędrującej kapliczki jest obecna w ponad 800 parafiach i regularnie odwiedza ok. 50 tys. domostw. – Celem Apostolatu jest jednoczenie się wokół Maryi i inspirowanie do aktywności życia duchowego przede wszystkim w rodzinach – wyjaśnił o. Romuald Kszuk, krajowy moderator Apostolatu Pielgrzymującej Matki Bożej z Szensztatu.

Mszy św. na Jasnej Górze przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski z Legnicy. Podkreślił, że obserwuje ruch w swojej diecezji i widzi ogromną wartość w tworzeniu domowych kręgów modlitewnych.

Ruch Szensztacki powstał w Niemczech w 1914 r. W Polsce wspólnoty rozpoczęły siostry szensztackie w 1946 r.; ojcowe szensztaccy przybyli do Polski w 1981 r.

2025-04-01 17:21

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na Jasnej Górze trwa Międzynarodowy Zjazd Domowego Kościoła

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Domowy Kościół

BPJG

Jest dziękczynieniem za dzieło - Domowego Kościoła, który obchodzi w tym roku jubileusz 50 lat istnienia. Domowy Kościół to świecki ruch, który zrzesza małżeństwa sakramentalne. Stanowi gałąź Ruchu Światło-Życie, którego założycielem jest ks. Franciszek Blachnicki. Jego podstawową komórką jest rodzina to właśnie w niej przebiega formacja.

Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, natomiast kazanie wygłosił bp Krzysztof Włodarczyk delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruch Światło-Życie.
CZYTAJ DALEJ

Liczba ludności Unii Europejskiej przekroczyła rekordowe 450 mln. Powód? Migranci

2025-07-12 11:17

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Unia Europejska

hobbitfoot/fotolia.com

Imigracja do Unii Europejskiej spowodowała w zeszłym roku wzrost liczby ludności UE do rekordowych 450,4 mln – wynika z najnowszych danych Eurostatu.

Od 2012 r. w Unii umiera co roku więcej osób, niż się rodzi, wobec czego „wzrost liczby ludności można w znacznej mierze przypisać nasilonym ruchom migracyjnym po pandemii Covid-19” – ocenił Eurostat, które dane zacytował w piątek portal Euronews.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję