Reklama

Kultura

Wielkopostne fundamenty

Wciąż na początku Wielkiego Postu wczuwamy się w jego ducha. Post, modlitwa, jałmużna – znów dane nam są te trzy filary, trzy drogowskazy w drodze na górę Paschy.

Niedziela Ogólnopolska 11/2025, str. 55

[ TEMATY ]

polszczyzna

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stawiamy pytania o ich sens i formy realizacji w dzisiejszym świecie, mnie natomiast szczególnie zainteresował ich źródłosłów.

Dwa z nich – post i jałmużna – zapożyczyliśmy. Pochodzenie rodzime, słowiańskie, ma wyraz modlitwa, który pochodzi od czasownika *modliti sę (a wcześniej *molditi sę), oznaczającego ‘prosić’. W takiej postaci pojawia się on także w wielu innych językach słowiańskich. W czeskim mamy np. modlit se, w rosyjskim molit’sja, a w słoweńskim – móliti.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najstarsze znaczenie odnosi nas do jednego tylko rodzaju modlitwy – prośby. Już jednak w Słowniku staropolskim, który notuje słownictwo polskie zapisane w rękopisach w XIV i XV wieku, znajdujemy definicję poszerzoną o inne formy: ‘zwracać się do Boga z wyrazami prośby lub czci, uwielbienia, Deum precari vel laudare, orare, invocare, adorare, Deo supplicare’.

Początkowo bardziej rozpowszechnione było słowo modła, która obok ‘modlitwy’ mogła oznaczać także ‘ofiarę’ i ‘świątynię bałwochwalczą’, nawet ‘bałwana’ (bożka). Współcześnie wyraz modła w tym konkretnym sensie funkcjonuje jeszcze, ale rzadziej i głównie w liczbie mnogiej. W jednym z hymnów w Nieszporach znajdujemy słowa: „Czas od świtu do wieczora dniem nazywać rozkazałeś, racz więc przyjąć nasze modły, gdy nam grozi mrok i zamęt”.

Reklama

Słowo modła skojarzymy też być może z konstrukcjami: (robić coś) na swoją modłę, na jedną modłę, na modłę niemiecką, angielską itp. Chodzi tu o specyficzny sposób ukształtowania czegoś. To akurat użycie nie ma wiele wspólnego z modłami i modlitwą. Wyraz modła jest tu zapożyczeniem od łacińskiego modulus – ‘miara, wzór’ i wszedł do polszczyzny w XVI wieku za pośrednictwem niemieckim (Model) lub czeskim (modla).

Co ciekawe, a może dzisiaj nieco zatarte, od czasownika modlić się pochodzą wyrazy namódlny i namódlność, które z czasem uprościły swoją wymowę i które znamy dziś w formach namolny i namolność. Odnoszą się one do postawy natarczywości czy męczącego nieustawania w wysiłkach. Badacze wskazują, że słowo namolny odnoszono z początku do żebraków pod kościołami, którzy natrętnie oferowali swoje modły za pieniądze.

Jeśli chodzi o słowo post, to ma ono współcześnie znaczenia: ‘religijny zakaz spożywania jedzenia lub określonych potraw w danym czasie’, a także ‘okres, w którym obowiązuje ten zakaz’. Rozpowszechnia się także szersza definicja tego wyrazu, związana z ogólną wstrzemięźliwością od jedzenia lub innych przyjemności, niepowodowaną względami religijnymi. (Niektórzy zwrócą uwagę jeszcze na post, czyli wiadomość, w internecie – ale to słowo, zapożyczone z angielskiego, jest dużo późniejsze i nie ma związku z postem, który nas tu interesuje).

Reklama

Post jest bardzo starą pożyczką z języka niemieckiego. Podobno przejęliśmy ją w VIII albo IX wieku od misjonarzy przybyłych do nas z zachodu. Ciekawe, że u nich pierwszy był czasownik fasten, ‘pościć’ (także: ‘powstrzymywać się, być wstrzemięźliwym’), z którego wykształcił się rzeczownik Fasta, czyli słowiański post. Dopiero od niego na gruncie języka polskiego utworzyliśmy określenie czynności – pościć, a także paszczać oraz nietypowe posnikować ‘sprzątnąć, zjeść’.

Obok czasowników w rodzinie tego wyrazu pojawiają się przymiotniki: znany nam dziś postny, a także archaiczny pośny. Warto jeszcze wspomnieć o rzeczowniku postnik, który miał niegdyś dwa znaczenia. Po pierwsze, był to ‘człowiek, którego rodzajem pokuty był post’ – to rozumienie wyszło już dzisiaj z użycia. Po drugie, postnik mógł oznaczać ‘posiłek o postnym charakterze’ – i w tej postaci używamy go jeszcze czasem, zwłaszcza w kontekście wigilii.

Najciekawsza – i chyba najmniej czytelna z naszej trójki – wydaje się jałmużna. Jest to kolejne słowo, które zanim trafiło do języka polskiego, odbyło długą drogę. Używane jest od dawna, bodaj od XIII wieku. Zapożyczyliśmy je – podobnie jak wiele wyrazów dotyczących sfery religijnej i duchowej – z języka czeskiego. Tą drogą weszły do polszczyzny takie słowa, jak: anioł, Bogurodzica, bierzmować, biskup, błogosławić, chrzest, ewangelia, klasztor, kościół, kruchta, mnich, msza, ofiara, ołtarz, opat, pacierz, pielgrzym czy proboszcz.

Oczywiście, w wielu tych wyrazach dopatrzymy się słusznie źródłosłowu niemieckiego czy nawet – idąc jeszcze bardziej wstecz – łacińskiego i greckiego. Taka zawiła jest m.in. etymologia jałmużny. Korzenie tego wyrazu – pomijając przystanek staroczeski (almužna) i staroniemiecki (almosan, dziś Almosen) – znajdujemy w łacińskim elemosine i greckim ????µ????? (eleemosúne), ‘datek ofiarowany ubogiemu’, a szerzej – ‘akt miłosierdzia względem bliźniego’. Niektórzy dopatrują się dalekiego związku elemozyny (takie słowo, synonim jałmużny, było dawniej w obiegu) z formułą liturgiczną Kyrie eleison (Panie, zmiłuj się).

Na koniec warto jeszcze przywołać przysłowie dawnych Polaków: „Dla mszy nie opuścisz drogi, dla jałmużny nie będziesz ubogi” – bardzo dobre do wielkopostnego rozważania, a może i wcielania w życie?

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego

2025-03-11 16:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Język jest wartością

Niedziela Ogólnopolska 8/2023, str. 52-53

[ TEMATY ]

polszczyzna

język polski

Archwium prywatne Kazimierza Ożoga

Prof. dr hab. Kazimierz Ożóg

Prof. dr hab. Kazimierz Ożóg

O badaniach prowadzonych w autobusie, bezcennych wartościach języka polskiego i wynikach klasówki językowej mówi prof. dr hab. Kazimierz Ożóg.

Anna Wyszyńska: Słyszałam, że Pan Profesor lubi korzystać z komunikacji miejskiej, bo tam zbiera Pan materiał do badań językowych. Prof. Kazimierz Ożóg: Tak, to prawda, wiele moich badań przeprowadziłem w autobusie i w pociągu. Moja książka Polszczyzna przełomu XX i XXI wieku, która funkcjonuje pod nieoficjalnym tytułem Coca-cola jest spoko, opiera się w znacznej mierze na tych badaniach. Ale to już przeszłość, obecnie telefony komórkowe i smartfony sprawiły, że ludzie w środkach komunikacji publicznej oniemieli. Badania „autobusowe” dały mi obraz polszczyzny potocznej, codziennej, jednak dzisiejsza polszczyzna to mozaika różnych odmian, zróżnicowań stylistycznych, bardzo licznego słownictwa, wzorów tekstów, specyficznych działań językowych, strategii perswazyjnych. Jest to nasz ojczysty, wspaniały język polski, wielkie bogactwo, skarb Polaków i naszej kultury. Jeszcze nigdy w liczących ponad 12 wieków dziejach polszczyzny nasza mowa nie była tak bogata. Możemy przez nią wyrazić nawet najbardziej skomplikowane treści – zarówno osobiste, jak i społeczne, przekazać nasze uczucia, możemy tworzyć wielkie traktaty naukowe, działać politycznie, wychowywać i edukować, możemy wznosić modlitwę do Boga.
CZYTAJ DALEJ

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego. Transmisję obejrzysz na niedziela.pl

2025-09-07 07:57

[ TEMATY ]

kanonizacja

bł. Pier Giorgio Frassati

transmisja

bł. Carlo Acutis

na żywo

Red.

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego

Kanonizacja bł. Acutisa i bł. Frassatiego

Na Placu św. Piotra w Watykanie od rana zbierają się tysiące wiernych, którzy przybyli nie tylko z Włoch, by uczcić nowych świętych.

Już o godz. 10:00 rozpocznie się uroczysta Msza św., podczas której papież Leon XIV kanonizuje dwóch młodych mężczyzn - bł. Carlo Acutisa i bł. Pier Giorgio Frassatiego.
CZYTAJ DALEJ

Znaczenie dobrego serca. Caritas Diecezji Rzeszowskiej.

2025-09-07 22:56

Ks. Jakub Oczkowicz

Wakacje dzieci w Myczkowcach

Wakacje dzieci w Myczkowcach

Okazją do podsumowania tej dużej akcji pomocy było spotkanie, zorganizowane 23 sierpnia 2025 r. w Myczkowcach.

Do dzieci uczestniczących w ostatnim tegorocznym turnusie wypoczynkowym przybyli zaproszeni goście: Biskup Rzeszowski Jan Wątroba, Podkarpacki Kurator Oświaty Dorota Nowak-Maluchnik, dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej ks. Piotr Potyrała, a także przedstawiciele instytucji wspierających organizację turnusów kolonijnych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję