Przewodził im bp Jan Piotrowski, który w kieleckiej pielgrzymce szedł już po raz dziesiąty. W tym roku pielgrzymi szli do Częstochowy pod hasłem: „Z Maryją we wspólnocie Kościoła”. Pielgrzymka rozpoczęła się 6 sierpnia Eucharystią pod przewodnictwem bp. Piotrowskiego w wiślickiej kolegiacie. W homilii skierowanej do pielgrzymów biskup kielecki przypomniał słowa papieża Franciszka, który podkreśla, że dla osoby wierzącej najważniejszy jest dany nam przez Boga czas: – Na pielgrzymce mamy nie tylko przestrzeń, jak pisałem w słowie, ale także czas. Ten, według nauczenia Ojca Świętego Franciszka, jest ważniejszy od niej. Jako chrześcijanie chcemy być dobrymi gospodarzami swojego czasu. Jak będzie – to zależy wyłącznie od nas. Każdy z nas tę decyzję musi podjąć w wolności dziecka Bożego – mówił. Biskup podkreślił, że pielgrzymowanie to nie tylko pokonywanie kolejnych kilometrów, ale „przede wszystkim jest to ambitna wędrówka w głąb siebie”, aby siebie poznać i umiejscowić się w wyzwaniach życia według ewangelicznych kryteriów. Zaakcentował, że pielgrzymka nie jest skierowana do wybranych, ale dla wszystkich, ludzi dobrej woli, „którzy poszukują prawdy, chcą przemienić swoje życie i w jakiś sposób szukają odpowiedzi na głębokie pragnienia ludzkiego serca. Dzień później z diecezjalnego sanktuarium Uśmiechniętej Madonny Wiślickiej tysiąc pielgrzymów wyruszyło na pątniczy szlak. W tym dniu dotarli do Buska-Zdroju, tam pielgrzymi podzielili się na dwie grupy. Jedna grupa pielgrzymi dzień zakończyła w Pińczowie, a druga w Chmielniku.
Trzeciego dnia pielgrzymowania pątnicy dotarli do Kielc, i po powitaniu na Kawecczyźnie dotarli do katedry, w której uczestniczyli we Mszy św. pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego. Wraz z nim modliło się kilkudziesięciu kapłanów, wśród nich byli bp Andrzej Kaleta i kustosz bazyliki katedralnej ks. Adam Kędzierski, który powitał pielgrzymów. Homilię wygłosił ks. Adrian Buczkowski, kaznodzieja pielgrzymkowy. Wspominał swoje młode lata, kiedy uczestnicząc w rekolekcjach, dniach wspólnoty, ich uczestnicy głośno i odważnie śpiewali: „Jesteś Królem! Królem jest Bóg”. – Nic nie było w stanie nas zniechęcić – mówił i choćby cały świat się śmiał, szydził czy parodiował nas, to nic tego nie zmieni, że Królem jest Bóg. Śpiew płynący z serca dodaje odwagi, buduje wspólnotę. Jeśli można Mamie zrobić prezent, to nie ma piękniejszego niż tu, u Niej w domu, głośno zaśpiewać pieśń uwielbienia – wyjaśnił. Bp Piotrowski wręczył dyplomy pielgrzymom, którzy wyruszyli na pielgrzymi szlak: 25., 30., 35. i 40. raz. 13 sierpnia ponad 2100 kieleckich pielgrzymów dotarło do Częstochowy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu