Reklama

Niedziela Legnicka

Apel z biskupem

Poranek drugiego dnia pielgrzymki, kiedy pątnicy zgromadzili się na Mszy św. w miejscowości Zabłoto, niestety był deszczowy i dżdżysty. Słońce zaczęło pokazywać się nieśmiało w ciągu dnia. Kiedy wieczorem wchodzili na teren parafii w Tyńcu Małym, już o poranku zapomniano.

Niedziela legnicka 32/2024, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Piotr Nowosielski/Niedziela

Z Tyńca Małego na Jasną Górę pozostaje już „tylko” 201,2 km

Z Tyńca Małego na Jasną Górę pozostaje już „tylko” 201,2 km

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół w Tyńcu Małym k. Wrocławia kolejny raz gościł pielgrzymów na wieczornym Apelu Jasnogórskim, z udziałem bp. Andrzeja Siemieniewskiego. Kościół cieszy się obecnością w swoich murach jednego z pierwszych rzeźbiarskich wizerunków Matki Bożej z Fatimy.

Dzięki dobrodziejce

Fakt ten jest związany z życiem i pobożnością niemieckiej baronowej Marii Józefy von Ruffer, miejscowej dobrodziejce. Zafascynowała się objawieniami w Fatimie do tego stopnia, że kiedy w 1930 r. Kościół uznał objawienia fatimskie, podjęła starania o zgodę na wykonanie rzeźby Fatimskiej Pani. Ostatecznie powstała ona w 1936 r. Częściowo różni się od wizerunku, który zazwyczaj mamy przed oczami, jak np. wyjątkowa twarz Maryi, którą przedstawił, niestety, nieznany do dzisiaj autor.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziękowania

Główny przewodnik ks. Tomasz Metelica podziękował za tradycyjne gościnne przyjęcie pielgrzymów przez parafian, a złożył je na ręce proboszcza ks. Ireneusza Alczyka. Ks. Ireneusz zaprosił wszystkich do ofiarowania swych modlitw w drodze na Jasną Górę za przyczyną Maryi, której wspomniane najstarsze wyobrażenie w Polsce znajduje się w tym kościele. Podpowiedział także, że parafia pozyskała relikwie rodziny Ulmów, których wstawiennictwu także można zawierzyć swoje rodziny. Od pielgrzymów legnickich otrzymał pamiątkowy znak, wskazujący, że z Tyńca na Jasną Górę jest 201,2 km. Co skomentował, że zawsze z „niepokojem” spogląda na ten znaczek „koma” (201 koma 2 km), bo nie do końca można być pewnym, co się za nim kryje.

Biskup do pielgrzymów

Przybyły na spotkanie bp Andrzej stwierdził, że dobrze jest, że mamy taki czas, kiedy setki legniczan: i starszych, i młodszych, i najmłodszych – jak to w Kościele bywa, bo jesteśmy rodziną Pana Jezusa – podejmuje wędrówkę na Jasną Górę. – Nie tylko po to, żeby pielgrzymować, ale żeby i promieniować dobrem, zrozumieniem Kościoła, modlitwą w intencjach, które teraz nam towarzyszą, a zarazem, by budować wspólnotę, która będzie dobrze i owocnie działać przez cały rok – mówił. Dopisał także na tablicy, na której ma powstać w przyszłości Ikona Jezusa Króla Wszechświata, swoją intencję. A nawiązując do tego znaku tablicy, która w dniu wyjścia była czysta, a teraz zapełnia się napisami, stwierdził, że podobnie dzieje się ze ścieżkami naszego życia. Wspomniał też swoje pielgrzymowanie na wyspę Maltę, a tam przeprawę na wyspę Gozo, które było darmowe. Gozo – z jęz. hiszpańskiego oznacza: radość, szczęście. Życzył więc wszystkim takiej duchowej, „darmowej” przeprawy, na szczęśliwe spotkanie z Maryją, a ostatecznie z Jej Synem, Jezusem Chrystusem. Pobłogosławił też dewocjonalia, które towarzyszą pątnikom w modlitwie na co dzień.

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokazują, że są Kościołem

Niedziela wrocławska 32/2024, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Mimo deszczu pielgrzymom towarzyszy radość

Mimo deszczu pielgrzymom towarzyszy radość

Już po raz 44. na szlak wyruszyła Piesza Pielgrzymka Wrocławska.

Mszy św. inauguracyjnej przewodniczył abp Józef Kupny, towarzyszyli mu biskupi pomocniczy, księża przewodnicy wszystkich pielgrzymkowych grup i pielgrzymi, którzy tłumnie wypełnili wrocławską katedrę. – Nasze tegoroczne pielgrzymowanie odbywa się w atmosferze synodu archidiecezji wrocławskiej i towarzyszą nam słowa „Uczyńcie wszystko, co powie wam Syn”. A pielgrzymujemy pod hasłem „Jesteśmy Kościołem”. Bo synod to jest bycie w Kościele i bycie z Kościołem. To jest wspólna droga – mówił w homilii bp Jacek Kiciński. I tłumaczył: – „Uczyńcie wszystko, cokolwiek powie wam Syn” to duchowy testament Maryi. To są ostatnie słowa, które Maryja wypowiedziała do nas w Kanie Galilejskiej. Bądźcie do Jego dyspozycji. Otwórzcie się na Jego słowo. A Jezus? A Jezus mówi, napełnijcie stągwie wodą. To znaczy, podejmijcie ze Mną współpracę. A współpraca z Jezusem zaowocuje przemianą. Pielgrzymka to właśnie czas współpracy z Jezusem, czas otwierania się na Jego Słowo – zaznaczał hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Patronka emigrantów

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Franciszka Ksawera Cabrini

Franciszka Ksawera Cabrini

Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.

Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
CZYTAJ DALEJ

W Caritas święta są codziennie

2025-12-22 15:40

Magdalena Lewandowska

Ks. Dariusz Amrogiwicz, dyrektor wrocławskiej Caritas i Błażej Krasoń, prezes Banku Żywności we Wrocławiu, opowiadali o pomaganiu ubogim nie tylko w święta.

Ks. Dariusz Amrogiwicz, dyrektor wrocławskiej Caritas i Błażej Krasoń, prezes Banku Żywności we Wrocławiu, opowiadali o pomaganiu ubogim nie tylko w święta.

Caritas Archidiecezji Wrocławskiej zaprosiła dziś do jadłodajni na ul. Słowiańską osoby samotne i ubogie.

25 osób to podopieczni Parafialnego Zespołu Caritas parafii św. Józefa Oblubieńca na wrocławskim Ołbinie. Jak podkreśla Paweł Trawka, rzecznik Caritas, to spotkanie lokalne, by być blisko ludzi tam, gdzie mieszkają. – Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy chcą przychodzić na takie spotkania, większość woli po prostu zabrać paczkę do domu. Spotkanie wigilijne jest dla tych, którzy chcą wspólnie poświętować w wigilijnej atmosferze, z choinką, kolędami w bliskości z innymi – tłumaczy ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor Caritas Archidiecezji Wrocławskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję