Pielgrzymka trwała do 14 lipca, a została zorganizowana przez Wydział Katechetyczny Legnickiej Kurii Biskupiej. Podczas jej trwania uczestnicy polecali osobiste intencje, a także dzieci, młodzież oraz sprawę nauczania religii w polskich szkołach.
Bogactwo duchowe i materialne
Odwiedzenie wielu miejsc modlitewnych, dobrze znanych chociażby z przekazów medialnych, opisów, czy z pracy katechetycznej, kiedy mówi się o nich dzieciom i młodzieży, sprawia, że można naocznie przekonać się o ich niezwykłości. Trudno je naraz opisać, bo ile miejsc, tyle zarazem modlitwy, wspomnień i doznań. To także spotkanie z historią i kulturą materialną w postaci kościołów, pięknych budowli czy muzeów. To wszystko jest wielkim, ubogaceniem i pomocą w dalszej pracy i codziennym życiu. A oto kilka relacji uczestników.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Cudowny czas
– Dziękuję Panu Bogu za to, że pozwolił mi zobaczyć wszystkie miejsca, które pomogą mi umocnić wiarę. To cudowny czas, pełen niesamowitych przeżyć. To także niezapomniane chwile, które umocnią mnie w dalszym pielgrzymowaniu przez życie. Dziękuję również tym, którzy pełnili opiekę duchową: ks. Jarosławowi i ks. Emilianowi, a także p. Tatianie, która dbała o nas od strony organizacyjnej – wspomina p. Lila Matuk, emerytowana katechetka z parafii św. Jana Chrzciciela w Legnicy.
U Mamy
– Pielgrzymka po największych sanktuariach Europy to dla mnie wielki czas łaski. Stanąć w miejscach uświęconych obecnością Matki Bożej to zaszczyt. Brak mi słów, by wyrazić wdzięczność Matce Najświętszej za to szczególne zaproszenie. Od wielu lat przekazuję moim uczniom na katechezie orędzie Matki Bożej skierowane do dzieci w Lourdes, w Fatimie czy w La Salette, ale pokłonić się naszej Mamie w tych miejscach, dotknąć ich... Szczęście miesza się ze wzruszeniem. Świadectwo wiary świętych, spotkanych na pielgrzymkowej trasie, jest dla mnie busolą wskazującą azymut drogi przez życie i dochowania wierności Chrystusowi. Jezusowi Chrystusowi, za pośrednictwem najlepszej z Matek, polecam moją rodzinę, przyjaciół, dobrodziejów, Ojczyznę, parafię, miejsca pracy, uczniów oraz tych, którzy wyprzedzili nas w drodze do wieczności, prosząc o szczególną opiekę i uproszenie potrzebnych łask dla każdego. Wszystkim, którzy przyczynili się, że mogłam poczuć się „jak u Mamy” – Bóg zapłać! – wspomina Elżbieta Lisowska, katechetka z parafii w Rudnej.
Czas łaski
– Trudno powiedzieć, które z miejsc odwiedzanych na naszym pielgrzymim szlaku, wywarło na mnie największe wrażenie. Każde jest szczególne i każde przywołuje jakieś wspomnienie. Przywołuje intencje, które nosimy w sercu, a łączy je nasza ukochana Matka – Maryja. To niezwykły czas łaski – powiedziała p. Renata Chmielowska, katechetka ze szkoły na terenie parafii Matki Bożej Łaskawej i św. Sebastiana w Polkowicach.