Reklama

Niedziela plus

Poznań

Czy wiecie, gdzie…

... znajduje się bazylika wzorowana na architekturze weneckiego kościoła Santa Maria della Salute?

Niedziela Plus 31/2024, str. I

[ TEMATY ]

Poznań

pl. wikipedia.org., archiwum organizatorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na wzniesieniu nazywanym Świętą Górą niedaleko Gostynia (arch. poznańska) wznosi się barokowy kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Filipa Neri, zwieńczony drugą co do wielkości, po Licheniu, największą w Polsce kopułą. Bazylika jest częścią zespołu klasztornego zakonników z Kongregacji Oratorium św. Filipa Neri, czyli filipinów.

Święta Góra była celem pielgrzymek już w średniowieczu, o czym świadczą artefakty przedchrześcijańskiego kultu religijnego, odnalezione podczas wykopalisk archeologicznych prowadzonych na tych terenach w 1910 r. Nie jest więc wykluczone, że określenie „Święta Góra” nadali temu wzniesieniu wędrowni misjonarze, zamieniając ośrodek pogańskiego kultu w miejsce kultu maryjnego. Udokumentowane początki tego kultu na Świętej Górze sięgają 1468 r., kiedy został namalowany pierwszy obraz z wizerunkiem Matki Bożej, a w 1512 r. wzniesiono nieduży drewniany kościółek na potrzeby przybywających tu pątników.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Fundatorem kościoła, który powstał jako wotum w latach 1675-98, był Adam Florian Konarzewski herbu Tumigrała (Wręby), który nie doczekał, niestety, końca budowy. Jego żona – Zofia Krystyna z Opalińskich Konarzewska po powrocie z Włoch była pod ogromnym wrażeniem weneckiej świątyni Santa Maria della Salute i zapragnęła, aby gostyński kościół wznieść według tego wzoru. Porzucono więc budowę pierwszego kościoła i rozpoczęto budowę barokowej bazyliki. Konsekrowana została 8 września 1698 r., a uroczystość połączono z przeniesieniem do nowej świątyni cudownego obrazu Matki Bożej Świętogórskiej Róży Duchownej, figury Matki Bożej Bolesnej, obrazu św. Filipa Neri i relikwii, które znajdowały się w starym kościele.

Wydarzeniem, które podniosło rangę sanktuarium i rozsławiło je na terenie kraju, była koronacja cudownego obrazu Matki Bożej koronami papieskimi przez prymasa Polski kard. Augusta Hlonda 25 czerwca 1928 r. W 2012 r., z okazji 500-lecia wydania dekretu biskupiego o autentyczności cudów dziejących się na Świętej Górze, papież Benedykt XVI ofiarował dla sanktuarium Złotą Różę – najwyższe odznaczenie papieskie przyznawane szczególnym miejscom kultu maryjnego.

Na Świętej Górze można zwiedzać zarówno kościół, jak i teren klasztoru. Warto zajrzeć na dziedziniec – wirydarz, można również na furcie zapytać o możliwość zejścia do podziemi. Więcej na: filipini.gostyn.pl . /i.c.

2024-07-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Balcerek: bluźnierstwa nie powinny nas przerażać

Niech nas nie przerażają bluźnierstwa i napaści na naszą wiarę. To zaledwie mała cząstka tego, co w niektórych częściach świata cierpią chrześcijanie, a co może stać się i naszym udziałem – mówił w święto Przemienienia Pańskiego bp Grzegorz Balcerek.

Poznański biskup pomocniczy odprawił uroczystą mszę św. w sanktuarium Przemienienia Pańskiego. Stanowi ono część najstarszego poznańskiego szpitala, założonego przez Siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo.
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteś gotowy stawać w obronie Jezusa i Jego Kościoła?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

© Mirek Krajewski/Vatican Media

Rozważania do Ewangelii Łk 23, 35-43.

Niedziela, 23 listopada. Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.
CZYTAJ DALEJ

Wierność Bogu i wierność Kościołowi [Felieton]

2025-11-23 10:28

ks. Łukasz Romańczuk

Żyjemy w trudnych czasach. Żyjemy tak, jakby Boga nie było. Człowiek nastawiony jest na konsumpcyjny styl życia. Jest nastawiony tylko na zysk, na zabawę i przyjemności, a w społeczeństwie zanika poczucie obowiązku dobra wspólnego oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Nie rozróżnia się dobra od zła, zabija się sumienie, a w konsekwencji młodzi ludzie popadają w depresję i tracą poczucie sensu życia. 

Dzięki Kościołowi katolickiemu jesteśmy Polakami – mamy wielką narodową kulturę, zbudowaliśmy wielką cywilizację i nie możemy pozwolić, żeby ona zginęła. Europa jest dziś w kryzysie. Rozpowszechniają się tam różne sekty, nie mające ducha chrześcijańskiego, ale posługujące się Ewangelią – takie przypadki były nawet na Ślęży. Sekty które głoszą, że życie doczesne nie ma najmniejszej wartości, że materia i ciało ludzkie to samo zło i należy je zniszczyć, że należy zniszczyć wszelkie społeczności, poczynając od małżeństwa i rodziny, trzeba wszystko obalić i spowodować całkowite wygaśnięcie cywilizacji, która istnieje w Europie, niszcząc jej fundamenty, czyli chrześcijaństwo, często zamieniając świątynie w hotele, restauracje lub całkowicie zrównując je z ziemią. Dąży się do tego, żeby chrześcijaństwo w ogóle przestało istnieć. We wszystkich okresach historii kościoła, gdy przychodził kryzys, powstawały nowe zakony. Gdy przyszła reformacja, która odrzuciła 6 sakramentów, która odrzuciła władzę papieską, tradycję Kościelną i nauczanie ojców Kościoła i papieży, a skoncentrowała się na samej Biblii - tacy nauczyciele jak Luter, Zwingli czy Kalwin głosili, że każdy chrześcijanin ma prawdo po swojemu interpretować Pismo Święte, co wprowadzało zupełny chaos w kwestiach wiary. Wtedy pojawił się nowy zakon, który temu się przeciwstawił - zakon Jezuitów. Jezuici tworzyli szkoły, uczelnie, uniwersytety, które zakładał Kościół. Dziś rzadko się wspomina o tym, że uniwersytet jest dziełem Kościoła. W średniowieczu, w czasach gdy królowie i książęta nie umieli pisać i czytać jedynie Kościół tworzył uniwersytety – do roku 1400 założył ich ponad 40, m. in. uniwersytet Krakowski. Na tych uczelniach pracowało wielu zakonników, dominikanie - Albert Wielki, Tomasz z Akwinu, franciszkanie – Św. Bonawentura i inni. Oni kształtowali umysły Europejczyków i stworzyli na terenie Europy mnóstwo szkół – nie mieczem, nie ogniem, ale intelektualnie przeciwstawiali się reformacji i uratowali Kościół katolicki w Europie. Później były też inne organizacje - bardziej i mniej jawne - w Europie, które próbowały opanować życie polityczne krajów europejskich, uniwersytety, rozwijające się media i ówczesne gazety. Chcieli za pomocą tych środków zniszczyć Kościół katolicki. Jednak zakony broniły Kościoła i wciąż go budowały. Trzeba jednak stwierdzić, że szatan nie śpi – on działa zawsze i ma do swojej dyspozycji pomocników. W naszych czasach szatan działa skuteczniej niż dawniej - poprzez media, dzięki którym ma większy zasięg. Próbuje się też skłócić profesorów, redaktorów gazet czy telewizji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję