Reklama

Z dawnych lat…

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 42

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czytelnik z Łodzi napisał:
Jestem stałym i wiernym czytelnikiem „Niedzieli” od przeszło 40 lat i bardzo sobie cenię to katolickie pismo za jego wysoki poziom edytorski i za uznanych autorów tekstów.
Pamiętam „Niedzielę” z dawnych lat, w której były różne przepisy i porady, wymienię parę z nich: „Z zakonnej kuchni”, „Patrząc w niebo”, „Kuchnia dla samotnych” albo „Kalendarium”.
Zawsze rozpoczynam czytanie gazety od ostatniej strony i od... „Zakątka Czytelnika”, w którym od wielu lat udziela porad p. Aleksandra. Dlatego zrodził się pomysł, żeby dać anons do tego ciekawego tygodnika... Kilka zdań o sobie: jestem wdowcem od kilku lat, mam 79 lat. Mieszkam w Łodzi, przez wiele lat pracowałem w banku spożywczym. Mam różne zainteresowania. Lubię spacery po parkach, mamy ich w Łodzi ponad trzydzieści pięć. Lubię spacery po mieście z przewodnikiem – chodzę, bo lubię! Mam dość dużą bibliotekę – 800 książek; zbieram zarówno kasety magnetofonowe i płyty winylowe, jak i gazety z dawnych lat – „Zorza”, „Dookoła świata” czy „Radar”. Bardzo lubię pielgrzymki, jestem w asyście parafialnej w jednym z łódzkich kościołów stacyjnych. Opisałem w paru zdaniach moje zainteresowania, a mam różne, z bratem prowadzimy pasiekę, mamy przeszło pięćdziesiąt rodzin pszczelich. Jeszcze raz dziękuję Redakcji Tygodnika „Niedziela” za kontakt z wieloma osobami. Życzę wszelakiego dobra.
Z Panem Bogiem.

Ogłoszenie do korespondencji umieściłam obok. Tutaj tylko pozostawiłam opis dla zobrazowania, jacy ludzie do nas piszą. Piszą listy papierowe; elektroniczne też przychodzą, ale to już raczej w formie szerszych opisów niż w celu poszukiwania kontaktu z innymi. Różne są ludzkie potrzeby... Jedno jest wspólne: szukanie drugiego człowieka. Żeby spotkał się z nami lub chociaż nas wysłuchał.

Jeszcze raz zachęcam do włączania się do grup powiązanych jakimś wspólnym celem: poznawczym, dobroczynnym lub ewangelizacyjnym. Przy własnej parafii będzie najbliżej...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dykasteria Nauki Wiary o „objawieniach” w Trevignano: nie są nadprzyrodzone

2024-06-27 18:22

[ TEMATY ]

objawienia

Dykasteria Nauki Wiary

Trevignano

Wikipedia/Emo z włoskiej Wikipedii, Creative Common

Trevignano Romano

Trevignano Romano

Stolica Apostolska wypowiedziała się ostatecznie nt. wydarzeń w podrzymskim Trevignano stwierdzając jednoznacznie, że nie mają one charakteru nadprzyrodzonego. Informuje o tym komunikat Dykasterii Nauki Wiary, zgodny z nowymi normami dotyczącymi rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych. Decyzja ta oznacza, że do tego miejsca nie można pielgrzymować, sprawować tam sakramentów i prowadzić modlitwy, zarówno publicznej jak i prywatnej.

Ordynariusz diecezji Civita Castellana, na terenie której leży Trevignano, już 6 marca 2024 roku zabronił wiernym udawać się do miejsca domniemanych objawień Maryi a kapłanom zakazał sprawować tam sakramenty i prowadzić modlitwy. Bp Marco Salvi po wysłuchaniu świadectw napływających z okolicy i korzystając z ustaleń komisji ekspertów, złożonej z mariologa, teologa, kanonisty, psychologa, a także z ekspertyz zewnętrznych, wydał dekret, w którym stwierdził jednoznacznie: „Constat de non supernaturalitate” („Nie ma nic nadprzyrodzonego”). Mimo to wiele osób, także spoza Włoch, wciąż przybywało do tego miejsca, a rzekoma „wizjonerka” Gisella Cardia (wg danych Urzędu Stanu Cywilnego - Maria Giuseppa Scarpulla) nadal twierdziła, że otrzymuje przesłania od Matki Bożej, dokonywała też kolejnych „cudów rozmnożenia gnocchów” (rodzaj włoskiego makaronu typu kopytka). Co więcej na swej posesji ustawiła skrzynkę, a przybywający byli nakłaniani do wrzucania tam „ofiar” za otrzymane słowa Maryi.

CZYTAJ DALEJ

Święty Cyryl Aleksandryjski

Drodzy Bracia i Siostry!

CZYTAJ DALEJ

Apokaliptyczny czas Powstania Warszawskiego i wielkie miłości

2024-06-27 20:52

[ TEMATY ]

książka

Powstanie Warszawskie w 100 przedmiotach

Wydawnictwo Fronda

Agata Kowalska

Z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego

Z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego

Podczas Powstania Warszawskiego zawarto 256 związków małżeńskich. Statystycznie na każdy dzień Powstania Warszawskiego przypadały cztery śluby. Na zawarcie związku małżeńskiego decydowali się głównie powstańcy.

"Powstanie Warszawskie w 100 przedmiotach" nie jest zwykłym albumem ze zdjęciami. To nowy sposób opowiedzenia dziejów społecznych, politycznych, wojskowych, technicznych i kulturalnych Powstania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję