Reklama

Niedziela Wrocławska

Cykl: krypty archidiecezji wrocławskiej

Mauzoleum Piastów Śląskich

Bazylika św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy to cenny zabytek architektury w Polsce i jeden z najpiękniejszych na Dolnym Śląsku. Znany jest także za granicą. Wiele w nim miejsc przypominających o śmierci i przemijaniu.

Niedziela wrocławska 47/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Wrocław

Paweł Siciński

Krypta św. Bartłomieja

Krypta św. Bartłomieja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W trzebnickiej bazylice znajduje się grób św. Jadwigi, patronki Śląska i archidiecezji wrocławskiej, pochowano też tutaj 22 przedstawicieli rodu Piastów śląskich.

Krypta św. Bartłomieja

Najstarszym miejscem kościoła jest krypta św. Bartłomieja położona pod prezbiterium. Poświęcona została w 1214 r. przez abp. Henryka Kietlicza. – Znajduje się w niej epitafium księcia Konrada II Oleśnickiego, zmarłego w 1403 r. Wcześniej to miejsce było takim mauzoleum Piastów śląskich. Pod tą dużą płytą było pochowanych ponad 20 przedstawicieli tego rodu z Konradem II Oleśnickim. Zostało to przeniesione prawdopodobnie do kaplicy św. Jadwigi, choć tutaj zdania są podzielone i takiej 100-procentowej pewności nie mamy – mówi ks. Piotr Filas, proboszcz i kustosz międzynarodowego sanktuarium św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krypta zbudowana z trzech jednakowych naw to obecnie najładniejsza krypta romańska na Dolnym Śląsku i jedna z najładniejszych w Polsce.

– Krypta ma dwie części. W pierwszej mamy różnego rodzaju tablice ze zdjęciami; jest np. zdjęcie przedstawiające głowę św. Jadwigi, którą zrobiono na podstawie badań czaszki w 1993 r.; jest zdjęcie bazyliki i klasztoru z lotu ptaka. W tej krypcie znajduje się też studnia z wodą źródlaną, przez wielu uważana za cudowną. Niestety, zachwianie gospodarki wodnej – m.in. zasypanie stawów, które znajdowały się wokół bazyliki i klasztoru – spowodowało, że ta woda gdzieś podskórnie się przemieszcza i studnia często bywa sucha – opowiada kustosz trzebnickiego sanktuarium.

Z krypty św. Bartłomieja można wejść do drugiej, niższej o ok. 70 cm. – Jest to tzw. lapidarium, w którym zebrano różnego rodzaju detale rzeźbiarskie z czasów romańskich, gotyckich, odkrywane w czasie prac konserwatorskich. Niektórzy nazywali tę kryptę grzebalną, ponieważ były tam z kolei chowane siostry cysterki. Ale w trakcie barokizacji zostały one przeniesione, choć też nie wiemy do końca gdzie. Wielu historyków podejrzewa, że do kaplicy św. Jadwigi – mówi ks. Filas.

Reklama

Groby i grobowce

W latach 2011-15 r. w trzebnickiej bazylice wykonywane były prace wykopaliskowe, związane z montowaniem nowego ogrzewania oraz posadzki. Badania archeologiczne dały wówczas możliwość poznania wielu reliktów ukrytych pod posadzką, związanych z kulturą funeralną baroku. Oprócz tego znaleziono dewocjonalia, monety i ozdoby w różnych częściach kościoła. Efektem tych prac było odkrycie sześciu krypt, dwóch grobowców i czterech grobów.

– Jest np. taka krypta w nawie bocznej, która ma ok. 16 m długości a tylko 1 m szerokości. Nie można jej jednak zwiedzać, bo technicznie nie da się tam wejść. Do zwiedzania jest tylko krypta św. Bartłomieja. Jej pierwsza część jest dostępna o każdej porze. Natomiast druga część, tzw. lapidarium, jest do zwiedzania z przewodnikiem z bazyliki – mówi ks. Piotr Filas.

2023-11-14 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10. Wrocławskie Dni Seniora

Marsz kapeluszy, targi senioralne, potańcówki, koncerty, igrzyska sportowe, konkursy, warsztaty, spotkania, prelekcje, akademia zdrowia, festiwal filmowy i wreszcie Bal Seniora – w sumie blisko 200 wydarzeń w 24 dni!

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję