Reklama

Kościół

Miecz Archanioła

Siedem sanktuariów w sześciu krajach, których położenie wyznacza niemal idealną linię prostą. Przypadek czy znak z nieba? Czy istotnie, jak mówi pobożna legenda, linia ta jest śladem po mieczu św. Michała Archanioła?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swój początek linia ma w Skellig Michael w Irlandii, przechodzi przez Saint Michael’s Mount w Wielkiej Brytanii, Mont Saint-Michele we Francji, Sacra di San Michele i Monte Sant’Angelo we Włoszech, Panormitis w Grecji, by zakończyć się w Hajfie w Izraelu. W sześciu z tych miejsc znajdują się kościoły dedykowane św. Michałowi Archaniołowi; jedynie ostatni z punktów na tajemniczej linii poświęcony jest Matce Bożej – Tej, która depcze głowę węża... Co ciekawe, trzy z sanktuariów – francuskie Mont Saint-Michele i włoskie Sacra di San Michele oraz Monte Sant’Angelo są położone względem siebie w identycznej odległości ok. 915 km. W dniu letniego przesilenia linia miecza zrównuje się z zachodzącym słońcem. Według pobożnej legendy, wyznacza ona ślad po uderzeniu miecza, którym św. Michał Archanioł po walce w niebiosach zadał ostateczny cios diabłu przed strąceniem go do piekieł.

Skellig Michael

Skalista odludna wyspa, na której bierze początek linia miecza, jest położona na Oceanie Atlantyckim. To tu znajduje się jeden z najmniej dostępnych klasztorów w Europie – zbudowany w 588 r. i pozostający dziś w ruinie St Fionan’s Abbey (opactwo św. Fionana). Jak głosi tradycja, św. Michał Archanioł miał na Skellig objawić się św. Patrykowi, by pomóc mu w przepędzeniu z Irlandii demonów, a miejsce to miało być świadkiem ostatecznej bitwy św. Patryka z jadowitymi wężami i diabłami, które niewoliły Irlandię. Dziś do pozostałości klasztoru, ulokowanego w najwyższym punkcie wyspy, prowadzi 618 stopni, które wykuli w skale mieszkający tu niegdyś mnisi. Na jego terenie znajdują się również ruiny kościoła św. Michała Archanioła i charakterystyczne kamienne cele, które swym kształtem przypominają ule.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Saint Michael’s Mount

Góra św. Michała znajduje się u wybrzeży Kornwalii w zatoce Mount’s Bay na terenie obecnej Wielkiej Brytanii. Tu w 495 r. miał się pojawić archanioł Michał, by ostrzec rybaków przed zagrożeniem. Choć upływający czas zatarł wiadomości, przed czym i w jaki sposób dowódca anielskich hufców uratował rybaków, od V wieku Saint Michael’s Mount jest celem pielgrzymek, którym w XI wieku zaopiekowali się benedyktyni z Mont Saint-Michel w Normandii. Jeden z nich – Bernard du Bec w XII wieku wybudował na szczycie góry klasztor dedykowany św. Michałowi Archaniołowi, który z czasem został przekształcony w zamek. Zarówno budowla, jak i samo jej położenie niemal do złudzenia przypominają bardziej znane francuskie Mont Saint-Michel, podobnie bowiem jak ono Saint Michael’s Mount jest tzw. wyspą pływową. Ze stałym lądem łączy ją ponad 300-metrowa droga, która przejezdna jest jedynie w czasie odpływu.

Reklama

Mont Saint-Michel

Stanowiące trzeci punkt na linii miecza opactwo nazywane jest „cudem Zachodu”, jest bowiem perłą średniowiecznej architektury. Jego charakterystyczną bryłę na szczycie wzgórza można dostrzec z odległości kilku kilometrów. Ulokowane zostało na szczycie skalistej pływowej wyspy w południowo-zachodniej Normandii, w miejscu, gdzie przed wiekami druidzi czcili boga słońce. Podobnie jak jej brytyjski odpowiednik normandzka wyspa w czasie przypływu jest odcięta od stałego lądu, a o nadchodzącej fali ostrzega przybywających tu pielgrzymów i turystów bicie dzwonów.

historia sanktuarium rozpoczęła się w 709 r., kiedy to według legendy, biskupowi Avranches – Aubertowi miał się objawić św. Michał Archanioł. Poprosił go wówczas o zbudowanie kościoła na skale. Ponieważ prośba pozostała bez odpowiedzi, archanioł miał się objawić biskupowi jeszcze dwa razy, a za trzecim pozostawił w głowie biskupa, przez dotknięcie, wypaloną dziurę. Wkrótce po tym wydarzeniu czczony dziś jako święty biskup Aubert kazał nie tylko wybudować kościół, ale również wydrążyć grotę, której pierwowzorem była grota z sanktuarium Monte Sant’Angelo. W X wieku w opactwie na Mont Saint-Michel osiedlili się benedyktyni z Monte Cassino, za sprawą których sanktuarium zostało znacznie rozbudowane i przystosowane do stale rosnącego ruchu pielgrzymkowego.

Reklama

Sacra di San Michele

W połowie średniowiecznej via Michaelica – Drogi św. Michała Archanioła, nieopodal Turynu, na szczycie góry Pirchiriano we włoskich Alpach, która wznosi się na wysokość 962 m n.p.m., znajduje się sanktuarium Sacra di San Michele – opactwo San Michele della Chiusa. Pod koniec X wieku swą pustelnię założył tu św. Jan z Besate, były arcybiskup Ravenny, a wszystko za sprawą doznanego objawienia św. Michała Archanioła, który wybrał ten szczyt na miejsce swojego kultu. Budowę klasztoru na Pirchiriano rozpoczęto najprawdopodobniej w 966 r., a jak mówi legenda, kamienie na budowę „swojego” kościoła miał przenosić sam archanioł. Od XII do XV wieku klasztor i kościół św. Michała Archanioła na szczycie Pirchiriano były jednymi z głównych ośrodków duchowości benedyktyńskiej we Włoszech.

Monte Sant’Angelo

We włoskim regionie Apulia na górze Gargano znajduje się jedno z najsłynniejszych sanktuariów św. Michała Archanioła związane z jego czterema objawieniami. Początki sanktuarium sięgają końca V wieku. Po raz pierwszy Archanioł objawił się w 490 r. biskupowi Sipontu – św. Wawrzyńcowi. Wskazując grotę, polecił poświęcenie jej dla jego kultu. Kolejne objawienie miało miejsce w 492 r. Po raz trzeci św. Michał Archanioł objawił się 29 września 493 r. Od tego dnia grota św. Archanioła na górze Gargano nosi tytuł Niebiańskiej Bazyliki, jako jedyna świątynia na świecie nie została bowiem poświęcona ludzką ręką – uczynił to sam archanioł. Ostatni raz św. Michał Archanioł ukazał się 25 września 1656 r. abp. Puccinellemu podczas epidemii dżumy, kiedy to zgodnie z obietnicą archanioła każdy, kto posiadał poświęcony kamyk z groty, został ocalony przed zarazą.

Panormitis

Kolejny punkt na linii miecza znajduje się na słynącej z poławiania gąbek greckiej wyspie Symi, która należy do archipelagu Dodekanez. Tu w mieście Panormitis znajduje się najsłynniejszy na wyspie prawosławny monastyr św. Michała Archanioła, do którego zdążają pielgrzymki z całej Grecji. Jak opowiada jedna z legend, ikona św. Michała Archanioła pojawiła się w Panormitis w cudowny sposób. Miała być kilkakrotnie wynoszona z wioski, ale za każdym razem wracała na to miejsce. W kościele na terenie klasztoru znajduje się słynna 3-metrowa ikona św. Michała Archanioła, patrona wyspy Symi i żeglarzy. O tym, jak wielki jest kult Archanioła na wyspie, świadczy liczba 170 poświęconych mu na Symi świątyń. Mieszkańcy Panormitis kultywują wiele legend i zwyczajów związanych z postacią swego patrona. Osobliwy jest np. widok wiernych zdążających do klasztoru z miotłami, którymi omiatają podłogę przed ikoną św. Michała Archanioła, co ma pomóc w oczyszczeniu duszy z grzechów...

Góra Karmel

Linia miecza św. Michała Archanioła ma swój koniec w miejscu, gdzie chrześcijaństwo miało swój początek – w Ziemi Świętej, na terenie dzisiejszego Izraela w klasztorze na górze Karmel w Hajfie. Znajduje się tam karmelitańskie sanktuarium Stella Maris (Gwiazdy Morza), które swój początek wzięło w XII wieku. Dlaczego tajemnicza linia ma swój kres w miejscu, które poświęcone jest Matce Bożej, a nie dowódcy anielskich hufców? Wniosek nasuwa się jeden – tu bowiem splatają się troska Matki Bożej i skuteczność św. Michała Archanioła w walce o ludzkie dusze.

2023-09-26 14:21

Ocena: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

450 lat od śmierci Michała Anioła: życie w cieniu Piety

[ TEMATY ]

Michał Anioł

pl.wikipedia.org

Michał Anioł Buonarroti przez całe życie zmagał się z tematem Piety, ciała Chrystusa złożonego w ramionach Matki. Pierwszą, watykańską, wyrzeźbił, gdy miał zaledwie 25 lat. Drugą, florencką, ćwierć wieku później. Trzecia pieta była ostatnim dziełem jego życia – przypomina z okazji przypadającej dziś 450-tej rocznicy śmierci toskańskiego artysty prof. Antonio Paolucci, dyrektor Muzeów Watykańskich, a zarazem jeden z największych znawców Buonarrotiego. „Jest to dzieło Michała Anioła, które robi na mnie największe wrażenie – przyznaje prof. Paolucci. - Być może właśnie dlatego, że jest związane z ostatnimi godzinami jego życia. Pieta Rondanini. Kiedy Michał Anioł umierał, ostatnie godziny świadomego życia, przed utratą przytomności i śmiercią, poświęcił właśnie tej rzeźbie. Opisuje to jego uczeń Daniele da Volterra: Ostatnią noc, a była to noc ostatniej soboty karnawału, kiedy cały Rzym się bawił, spędził Michał Anioł sam, w swej pracowni, projektując i obrabiając tę rzeźbę. Widać w tym całego Michała Anioła: jego pojmowanie sztuki jako pojedynku, sam na sam z ideą, umiejętnością eksperymentowania, stałą medytacją o problemach artystycznych”.

CZYTAJ DALEJ

Włochy/Papież w Wenecji: wizyta w więzieniu dla kobiet, spotkanie z młodzieżą i Msza św.

2024-04-28 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Papież Franciszek spędzi niedzielę w Wenecji. Odwiedzi więzienie dla kobiet, gdzie znajduje się też pawilon Stolicy Apostolskiej na Biennale Sztuki. Papież przybędzie tuż po wejściu w życie systemu rejestracji wizyt w mieście i opłaty 5 euro, jeśli nie zostaje się na nocleg. Za wstęp zapłaci około 9 tysięcy wiernych.

Podróż Franciszka do miasta nad laguną rozpoczyna się wcześnie rano. Po odlocie śmigłowcem z Watykanu o 6.30 przybędzie do Wenecji około godziny 8.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Wojciecha: chcemy z nadzieją patrzeć w przyszłość

2024-04-28 13:12

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

PAP/Paweł Jaskółka

„Przyzywając wstawiennictwa św. Wojciecha chcemy, w tych bardzo niespokojnych czasach, patrzeć z nadzieją w przyszłość - z nadzieją dla Polski, z nadzieją dla Europy, z nadzieją dla całego świata” - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak witając przybyłych na trwające w Gnieźnie uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha.

Nawiązując do hasła przewodniego tegorocznych obchodów „Służyć i dać życie - pielgrzymi nadziei”, abp Wojciech Polak wyraził przekonanie, że główny patron Polski może być i dla nas szczególnym przewodnikiem i orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję