W uroczystościach udział wzięli: kombatanci, władze województwa, samorządowcy oraz przedstawiciele różnych instytucji i mieszkańcy miasta. – Przy okazji dzisiejszej rocznicy, jak co roku, w pseudoliteraturze historycznej i w mediach społecznościowych pojawia się negatywna narracja. Ale po tylu latach osądzać i mówić, że powstanie było szaleństwem i nie miało żadnego sensu a podjęte decyzje były błędne, to tak samo, jakby zapomnieć o legendzie Legionów marszałka Józefa Piłsudskiego i gen. Józefa Hallera, to tak samo jakby zapomnieć o heroizmie wojny polsko-bolszewickiej – mówił prof. Stanisław Ułaszewski, prezes okręgu dolnośląskiego Światowego Związku Żołnierzy AK.
– Powstanie Warszawskie jest stemplem polskości, jest czymś, co tworzy naszą tożsamość. Można być dobrym człowiekiem, ale nie można być dobrym Polakiem bez przemyślenia, przeżycia, przemodlenia fenomenu Powstania Warszawskiego – mówił wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W bazylice św. Elżbiety sprawowana była Eucharystia, której przewodniczył i homilię wygłosił ks. mjr Maksymilian Jezierski, kapelan Akademii Wojsk Lądowych i wikariusz parafii św. Elżbiety. – W tym świecie rozmytych wartości, kiedy trudno jest określić dobro i zło, bo próbuje się zakłamać prawdę, próbuje się zło nazywać dobrem, potrzeba nam patronów, jakimi są bohaterowie naszej Ojczyzny. My ich mamy. To ogromne szczęście dla każdego z nas. Tylko czy bierzemy z nich przykład? Czy faktycznie są dla nas autorytetami? – pytał ks. Jezierski.
Przywołał postać niedawno zmarłego płk. Kazimierza Klimczaka ps. Szron, który był dla nas wzorem patrioty i często mówił: „Mamy Polskę wolną. Trzeba ją pielęgnować i utrwalać”.
– Jak pielęgnować i utrwalać wolność? Spójrzmy na nich żyjących, którzy są dla nas świadkami historii. Wsłuchujmy się w ich głos, czerpmy z nich przykład. Także z tych, których już nie ma pośród nas, a którzy zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii naszej Ojczyzny – zachęcał kapłan i wzywał do pielęgnowania polskości i wolności.
– Trzeba, cytując „Inkę”, po prostu „zachować się jak trzeba”, podejmować właściwe decyzje, troszczyć się o tę prawdziwą historię, (…) ale również żyć według tego, co Bóg nam daje, czyli przykazania miłości. Im więcej miłości będzie wśród nas, w relacjach między Polakami, tym bardziej zatroszczymy się o naszą polskość i wolność – mówił ks. Jezierski i dodał: – Powstańcy kierowali się Dekalogiem. Dziesięć prostych zwrotów wskazywało im kierunek funkcjonowania, wskazywało, jaką decyzję mają podjąć i dlatego zachowali się jak trzeba.