Reklama

Niedziela Przemyska

Zróbmy miejsce Chrystusowi

Mamy robić miejsce Chrystusowi w całym świecie, a najbardziej w naszym sercu – powiedział do zgromadzonych na Eucharystii abp Adam Szal.

Niedziela przemyska 25/2023, str. I

[ TEMATY ]

Przemyśl

Łukasz Sztolf

Z sanktuarium św. Józefa wyruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem do czterech ołtarzy

Z sanktuarium św. Józefa wyruszyła procesja z Najświętszym Sakramentem do czterech ołtarzy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycyjnie w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa ulicami Przemyśla oraz miast i wsi archidiecezji przemyskiej przeszły procesje eucharystyczne do czterech ołtarzy. Ponadto w Przemyślu kościół św. Józefa został wyniesiony do godności sanktuarium.

Procesję Bożego Ciała rozpoczęła uroczysta Msza św. w kościele księży salezjanów św. Józefa. Modlitwie przewodniczył metropolita przemyski abp Adam Szal. Tuż po wstępie do Eucharystii hierarcha odczytał dekret, podnoszący rangę kościoła św. Józefa w Przemyślu do godności sanktuarium św. Józefa Wychowawcy i Opiekuna Zbawiciela. – Wszystkim wiernym, którzy będą pielgrzymować do przemyskiego sanktuarium św. Józefa oraz włączą się w dzieło ewangelizacji, z serca błogosławię – czytał w dekrecie metropolita przemyski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pasterz archidiecezji wygłosił także homilię do zgromadzonych wiernych. – Wzruszające są nasze katolickie procesje Bożego Ciała – powiedział abp Szal. I dodał: – Chrystus, obecny w Najświętszym Sakramencie, wędruje z nami ulicami miast i wiosek, i wchodzi w naszą codzienność. To piękny symbol i piękna rzeczywistość zawierająca w sobie niezwykle ważne przesłanie. Nasze życie chrześcijańskie ma właściwe znaczenie i sens, gdy wędrujemy razem z Chrystusem. Ważne jest to, abyśmy tę dzisiejszą uroczystość przeżyli z odpowiednim wewnętrznym nastawieniem.

Metropolita przemyski przypomniał, że tajemnica Eucharystii, szczególnie podkreślona w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, jest największym skarbem naszej wiary i bliską łącznością z samym Bogiem. – Wierzymy mocno, że Chrystus jest obecny w Najświętszym Sakramencie podczas Eucharystii, ale także w tabernakulum. Dziękujemy dzisiaj dobremu Bogu za to, że postanowił – co wypowiedział Jego Syn w Wieczerniku – byśmy jako Apostołowie i ich następcy czynili na pamiątkę to, co On uczynił w Wieczerniku i czego dokonał na Kalwarii. Pamiętajmy, że najpiękniejszym miejscem, gdzie obecny jest Chrystus, jest nasze serce – podkreślił hierarcha.

Reklama

Zapraszając nas do życia wiarą, abp Szal przywołał dwa przykłady, Maryję i Józefa, których wiara była niezwykła. Szczególnym przykładem wiary może być dla nas właśnie św. Józef, który czczony będzie od tego dnia w przemyskim sanktuarium. – Wiara św. Józefa była poddawana wielu próbom. Słowa przekazane przez Anioła, wyjaśniły mu dziewicze poczęcie Zbawiciela, a on w to uwierzył. Wkrótce pojawiły się nowe trudności – wskazał kaznodzieja.

Powołując się na słowa św. Jana Pawła II, abp Adam Szal zaznaczył, że św. Józef jest niezwykłym opiekunem i wychowawcą, który towarzyszył dorastaniu Jezusa. – My wszyscy otrzymaliśmy łaskę dotykania, przyjmowania do swojego serca Syna Bożego. [...] Dzisiaj prosimy św. Józefa, w nowo ustanowionym sanktuarium, aby pomagał nam budzić w sobie wiarę, podobną do tej, którą miała w sobie Maryja, jego oblubienica i jaką miał on sam.

Metropolita przemyski przywoływał także przykłady wiary ludzi świętych, m.in. św. Józefa Sebastiana Pelczara, który powołał parafię św. Józefa w Przemyślu, a także odniósł się do postaci Józefa i Wiktorii Ulmów, którzy przez swoją wiarę i miłość do drugiego człowieka zostali zamordowani, a dziś oczekujemy na ich beatyfikację.

Na koniec homilii, skupiając się na uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, hierarcha zaznaczył, że procesja Bożego Ciała nie jest wydarzeniem wyłącznie dla ludzi wierzących. – Modlimy się o to, by Chrystus wychodząc z nami na ulicę miast i wiosek, przyszedł do innych ludzi, także do tych, którzy nie są zainteresowani uroczystością, którzy będą odwracać głowę i nie będą chcieli spojrzeć na Jezusa Eucharystycznego. Będziemy się modlić o to, aby światło łaski wiary dotarło także do nich.

Reklama

Na koniec Eucharystii jeden z księży salezjanów podziękował za dar wyniesienia kościoła św. Józefa do godności sanktuarium. – To nie tylko dar, ale i wezwanie. To nie tylko honor, ale także więcej pracy pastoralnej. Chcemy zapewnić, że wraz z uczynieniem naszej świątyni sanktuarium, chcemy razem z ks. Bosco – który mówił, że chleba i pracy wam nie zabraknie – podjąć się tej dodatkowej pracy – zapewniał kapłan.

Po zakończeniu Mszy św. z sanktuarium św. Józefa Wychowawcy i Opiekuna Zbawiciela wyruszyła procesja eucharystyczna ulicami miasta do czterech ołtarzy umieszczonych w wybranych lokalizacjach miasta: przy kościołach Świętej Trójcy, św. Marii Magdaleny u ojców franciszkanów, przy archikatedralnym soborze greckokatolickim św. Jana Chrzciciela i przy bazylice archikatedralnej w Przemyślu.

Tradycyjnie w uroczystości Bożego Ciała razem z licznie zgromadzonymi wiernym, kapłanami i zgromadzeniami zakonnymi uczestniczyli: abp Adam Szal, arcybiskup senior Józef Michalik, bp Stanisław Jamrozek i bp Krzysztof Chudzio, a wraz z nimi hierarcha Kościoła greckokatolickiego abp Eugeniusz Popowicz.

2023-06-14 08:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szal: nie zdradźmy krzyża

Nie zdradźmy krzyża - mówił abp Adam Szal do młodzieży zgromadzonej podczas 26. Spotkania Młodych Archidiecezji Przemyskiej w Dukli. W sobotę wieczorem metropolita przemyski przewodniczył nabożeństwu adoracji krzyża w tamtejszej hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. W tym roku tematem przewodnim nabożeństwa są słowa: „Oto Ja, Służebnica Pańska… aż po Krzyż Pana”.

Metropolita przemyski zachęcał obecnych na hali MOSiR w Dukli, by pozwolili „ogarnąć się uczuciu współczującej miłości”, którą mieli: Maryja, św. Jan, Maria Magdalena i inni życzliwi Chrystusowi ludzie obecni przy z krzyżu.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję