Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Dzień dla Boga i rodziny

W Starym Sączu 18 czerwca odbędzie się po raz 24. Diecezjalne Święto Rodziny. Korzenie tego wydarzenia są związane ze św. Kingą i św. Janem Pawłem II.

Niedziela Plus 24/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Tarnów

Ks. Marian Kostrzewa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rodziny diecezji tarnowskiej od 24 lat spotykają się na swoim święcie w Starym Sączu przy ołtarzu papieskim. Powstał on na uroczystość kanonizacji bł. Kingi, która ufundowała pobliski klasztor Klarysek. Do rangi świętej wyniósł ją papież Jan Paweł II 16 czerwca 1999 r.

Idea

Już wtedy narodziła się idea, aby ołtarz pozostał jako żywa pamiątka tego wydarzenia i wizyty papieża Polaka w Starym Sączu; od tego czasu regularnie zaczęli się przy nim gromadzić wierni. Najpierw samorządowcy, a z czasem – rodziny. W taki właśnie sposób zrodziło się ich diecezjalne święto. Również data nie jest przypadkowa. Rodziny diecezji tarnowskiej spotykają się w Starym Sączu co rok, w trzecią niedzielę czerwca, która jest związana z datą kanonizacji Sądeckiej Pani.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Idea jest taka, aby były to wspólne świętowanie i modlitwa. Żeby był to dzień jedności rodzin i małżeństw pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego. Chcemy się modlić w intencji rodzin, być razem z nimi i tworzyć wspólnotę – mówi ks. Piotr Cebula, diecezjalny duszpasterz małżeństw i rodzin.

Duszpasterstwo zachęca małżeństwa, aby na święto przybyć w strojach regionalnych. Ksiądz Piotr zauważa, że mamy do czynienia z renesansem kultywowania regionalnych tradycji, w których ramy wpisują się stroje ludowe. Podczas tegorocznego święta rodziny, w trakcie Mszy św. w procesji z darami, udadzą się małżeństwa ubrane właśnie w stroje regionalne z różnych stron diecezji. – Powrót do tradycji i kultury to powrót do korzeni i pewnych tradycji rodzinnych. Różnorodność zewnętrzna w postaci strojów ma pokazać również jedność wiary – dodaje duszpasterz.

Dwa filary

Najważniejszym punktem wydarzenia jest Msza św. Jak podkreśla ks. Cebula, modlitwa i sakramenty, w tym Eucharystia, są bardzo ważne dla budowania relacji rodzinnych, ale poza tym kluczową rolę odgrywa wspólne spędzanie czasu. – Chcemy pokazać właściwe przeżywanie czasu dnia Pańskiego, czyli poświęcenie czasu Bogu i rodzinie. Centrum tego dnia jest Eucharystia, ale obok tego ważnym elementem jest spędzenie czasu z najbliższymi. Zawsze po Mszy św. ten plan w Starym Sączu jest wprowadzany w życie. Rodziny spotykają się także z innymi małżeństwami z różnych stron diecezji – mówi w rozmowie z Niedzielą ks. Piotr.

Reklama

Aby dobrze wykorzystać te dwa filary dnia Pańskiego, po Mszy św. rodziny mają okazję do wspólnego pikniku na starosądeckich błoniach, posłuchania muzyki czy podziwiania piękna regionu.

Na przestrzeni lat dostrzec można wyraźne zmiany we wspólnotach rodzinnych; wśród nich znajdzie się wiele zagrożeń związanych ze współczesnym światem i z kulturą. Doświadczenie 24 lat tego święta pokazuje jednak, że jest też wiele radości i pozytywnych działań w rodzinach. – Dużo młodych ludzi świadomie decyduje się na związek sakramentalny; chętnie szukają pomocy i możliwości formacji swojej relacji. Są świadomi, że w budowaniu relacji potrzebują wspólnoty – zaznacza ks. Cebula.

Ważny element

Diecezjalne Święto Rodziny w Starym Sączu to wydarzenie wyjątkowe, podczas którego małżonkowie modlą się za siebie nawzajem, za swoje, ale też za inne rodziny. Budowanie relacji na podstawie wiary i wspólnego czasu to ważny element tworzenia zdrowych związków i wspólnot.

Co roku pięć małżeństw otrzymuje od biskupa diecezjalnego medale „Dei Regno Servire” za wyjątkowe zasługi w posłudze wobec małżeństw i rodzin. Z kolei za rok w trzecią niedzielę czerwca diecezję tarnowską czeka wyjątkowe wydarzenie. Będzie to 25. rocznica kanonizacji św. Kingi i wizyty św. Jana Pawła II w Starym Sączu.

2023-06-05 16:10

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jedyny taki dzień

Niedziela małopolska 17/2021, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

I Komunia Święta

Archiwum państwa Sobolów

Rodzice wierzą, że Eucharystia wzmocni duchowo ich dzieci

Rodzice wierzą, że Eucharystia wzmocni duchowo ich dzieci

Jeśli rodzic kocha dziecko, to chce mu przekazać wszystko, co najlepsze. To znaczy, najpierw będzie mu chciał przekazać wiarę – mówi Dorota Zaręba o przygotowaniach dzieci do I Komunii Świętej.

Państwo Zarębowie z Nowego Sącza mają za sobą 7 pierwszych Komunii swoich dzieci. W tym roku do sakramentu przystąpi również ich 9-letnia córka Marta. Dorota i Gerard podkreślają, że przygotowania do uroczystości zaczynają się, gdy dziecko jest jeszcze… w powijakach. – Chcieliśmy być pierwszymi nauczycielami wiary dla naszych pociech, dlatego od początku tłumaczyliśmy im świat duchowy. Katechezy nie leżą tylko na barkach kapłanów. Wierzymy, że nauka o tym, kim jest Bóg i czym jest Eucharystia, rozpoczyna się w domu – mówi p. Dorota, która wraz z mężem formuje się we wspólnocie neokatechumenalnej w parafii Matki Bożej Niepokalanej w Nowym Sączu.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję