Współczesny człowiek nie rozumie wielu symboli biblijnych i nie zawsze wie, co się dzieje podczas celebracji Mszy św. Jak zatem pomóc bardziej świadomie i aktywnie uczestniczyć w Liturgii?
Niebawem minie 10 lat, odkąd Edycja Świętego Pawła wprowadza wiernych w rytm roku liturgicznego za pomocą niepozornej, acz bogatej w treści publikacji. Od Słowa do Życia to nietuzinkowy miesięcznik, który jest próbą, bardzo udaną, podzielenia się obfitością słowa, które otrzymujemy każdego dnia w czasie Eucharystii. Jak przekonuje s. dr M. Iwona Kopacz ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza, nie wszystkie elementy liturgii są zrozumiałe dla wiernych, stąd zrodziła się potrzeba wyjaśnienia tego, cw czym bierzemy udział, uczestnicząc we Mszy św.
Potrzeba zrozumienia
Reklama
Znalezienie komentarzy do Ewangelii chyba dla nikogo nie stanowi problemu, ale uczynienie tego w odniesieniu do pierwszego czytania jest nie lada wyzwaniem. A przecież w czytaniach ukryta jest treść, która ujmuje przekaz ewangeliczny z innej perspektywy, i dzięki temu wyjaśnia go jeszcze głębiej. – Zauważyliśmy, że nie brakuje osób, które mają pewne problemy ze zrozumieniem Starego Testamentu. Fragmenty, które czytamy w czasie Mszy św., stanowią dla niejednego z nas wyzwanie, np. urywek o tym, jak Atalia wymordowała synów królewskich (por. 2 Krn 22, 10-12). Lektura tego fragmentu rodzi pytania: do czego potrzebny jest nam ten przykład? Dlaczego w ogóle czytamy o morderstwach? Aby pomóc osobom, które nie wiedzą, jak odnieść się do Starego Testamentu w liturgii, doszliśmy do wniosku, że przedstawimy im publikację zawierającą komentarz do pierwszego czytania. Od bieżącego roku, na prośby czytelników, zaczęliśmy dodawać także komentarz do psalmów, które przecież również zawierają trudne fragmenty – mówi s. Iwona. Można więc bez cienia wątpliwości powiedzieć, że Od Słowa do Życia powstało jako odpowiedź na potrzeby współczesnego człowieka, pragnącego głębiej rozumieć liturgię, w której uczestniczy.
Od Słowa do Życia jest miesięcznikiem kompletnym. – Znajdują się w nim teksty nie tylko liturgii słowa, która jest przeznaczona na dany dzień, czy też wyłącznie liturgii niedzieli – zauważa s. Iwona – ale także wszystkie teksty liturgiczne przeznaczone do celebracji Eucharystii każdego dnia. Dzięki temu nasz czytelnik może wejść głębiej w Liturgię, żeby zrozumieć słowo, które głoszone jest podczas Mszy św. W naszym miesięczniku mamy wprowadzenie ogólne do całego dnia, które pokazuje myśl przewodnią danego dnia nie tylko na podstawie tekstów biblijnych, ale także w odniesieniu do tekstów liturgicznych, a więc: antyfon na wejście i komunię, kolekty, modlitwy nad darami i modlitwy po komunii oraz prefacji i modlitwy eucharystycznej. Czasopismo jest tak pomyślane, aby mogły korzystać z niego osoby, które chciałyby, ale z różnych powodów nie mogą, codziennie uczestniczyć we Mszy św. Tymczasem korzystając z miesięcznika Od Słowa do Życia, mogą podczas swojej modlitwy karmić się treściami zawartymi w liturgii.
Nie tylko na papierze
Założyciel Rodziny Świętego Pawła, do której należą zarówno pauliści, jak i siostry ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza, włoski kapłan diecezjalny – bł. Jakub Alberione, doskonale wiedział, że aby dotrzeć do zwykłego człowieka, należy posługiwać się współczesnymi środkami komunikacji. W jego czasach był to druk, obecnie jest to internet. Od Słowa do Życia dostępne jest więc w aplikacji mobilnej i na stronie internetowej: odslowa.pl, a jego wersję drukowaną znajdziemy w dobrych księgarniach katolickich.
Szósta niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową,
czyli Męki Pańskiej, i rozpoczyna obchody Wielkiego Tygodnia.
W ciągu
wieków otrzymywała różne określenia: Dominica in palmis, Hebdomada
VI die Dominica, Dominica indulgentiae, Dominica Hosanna, Mała Pascha,
Dominica in autentica. Niemniej, była zawsze niedzielą przygotowującą
do Paschy Pana. Liturgia Kościoła wspomina tego dnia uroczysty wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy, o którym mówią wszyscy czterej Ewangeliści (
por. Mt 21, 1-10; Mk 11, 1-11; Łk 19, 29-40; J 12, 12-19), a także
rozważa Jego Mękę.
To właśnie w Niedzielę Palmową ma miejsce obrzęd poświęcenia
palm i uroczysta procesja do kościoła. Zwyczaj święcenia palm pojawił
się ok. VII w. na terenach dzisiejszej Francji. Z kolei procesja
wzięła swój początek z Ziemi Świętej. To właśnie Kościół w Jerozolimie
starał się jak najdokładniej "powtarzać" wydarzenia z życia Pana
Jezusa. W IV w. istniała już procesja z Betanii do Jerozolimy, co
poświadcza Egeria. Według jej wspomnień patriarcha wsiadał na oślicę
i wjeżdżał do Świętego Miasta, zaś zgromadzeni wierni, witając go
w radości i w uniesieniu, ścielili przed nim swoje płaszcze i palmy.
Następnie wszyscy udawali się do bazyliki Anastasis (Zmartwychwstania),
gdzie sprawowano uroczystą liturgię. Owa procesja rozpowszechniła
się w całym Kościele mniej więcej do XI w. W Rzymie szósta niedziela
Przygotowania Paschalnego była początkowo wyłącznie Niedzielą Męki
Pańskiej, kiedy to uroczyście śpiewano Pasję. Dopiero w IX w. do
liturgii rzymskiej wszedł jerozolimski zwyczaj procesji upamiętniającej
wjazd Pana Jezusa do Jerusalem. Obie tradycje szybko się połączyły,
dając liturgii Niedzieli Palmowej podwójny charakter (wjazd i Męka)
. Przy czym, w różnych Kościołach lokalnych owe procesje przyjmowały
rozmaite formy: biskup szedł piechotą lub jechał na osiołku, niesiono
ozdobiony palmami krzyż, księgę Ewangelii, a nawet i Najświętszy
Sakrament. Pierwszą udokumentowaną wzmiankę o procesji w Niedzielę
Palmową przekazuje nam Teodulf z Orleanu (+ 821). Niektóre też przekazy
zaświadczają, że tego dnia biskupom przysługiwało prawo uwalniania
więźniów (czyżby nawiązanie do gestu Piłata?).
Dzisiaj odnowiona liturgia zaleca, aby wierni w Niedzielę
Męki Pańskiej zgromadzili się przed kościołem (zaleca, nie nakazuje),
gdzie powinno odbyć się poświęcenie palm, odczytanie perykopy ewangelicznej
o wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy i uroczysta procesja do kościoła.
Podczas każdej Mszy św., zgodnie z wielowiekową tradycją czyta się
opis Męki Pańskiej (według relacji Mateusza, Marka lub Łukasza -
Ewangelię św. Jana odczytuje się w Wielki Piątek). W Polsce istniał
kiedyś zwyczaj, że kapłan idący na czele procesji trzykrotnie pukał
do zamkniętych drzwi kościoła, aż mu otworzono. Miało to symbolizować,
iż Męka Zbawiciela na krzyżu otwarła nam bramy nieba. Inne źródła
przekazują, że celebrans uderzał poświęconą palmą leżący na ziemi
w kościele krzyż, po czym unosił go do góry i śpiewał: "Witaj krzyżu,
nadziejo nasza!".
Niegdyś Niedzielę Palmową na naszych ziemiach nazywano
Kwietnią. W Krakowie (od XVI w.) urządzano uroczystą centralną procesję
do kościoła Mariackiego z figurką Pana Jezusa przymocowaną do osiołka.
Oto jak wspomina to Mikołaj Rey: "W Kwietnią kto bagniątka (bazi)
nie połknął, a będowego (dębowego) Chrystusa do miasta nie doprowadził,
to już dusznego zbawienia nie otrzymał (...). Uderzano się także
gałązkami palmowymi (wierzbowymi), by rozkwitająca, pulsująca życiem
wiosny witka udzieliła mocy, siły i nowej młodości". Zresztą do dnia
dzisiejszego najlepszym lekarstwem na wszelkie choroby gardła według
naszych dziadków jest właśnie bazia z poświęconej palmy, którą należy
połknąć. Owe poświęcone palmy zanoszą dziś wierni do domów i zawieszają
najczęściej pod krzyżem. Ma to z jednej strony przypominać zwycięstwo
Chrystusa, a z drugiej wypraszać Boże błogosławieństwo dla domowników.
Popiół zaś z tych palm w następnym roku zostanie poświęcony i użyty
w obrzędzie Środy Popielcowej.
Niedziela Palmowa, czyli Męki Pańskiej, wprowadza nas
coraz bardziej w nastrój Świąt Paschalnych. Kościół zachęca, aby
nie ograniczać się tylko do radosnego wymachiwania palmami i krzyku: "
Hosanna Synowi Dawidowemu!", ale wskazuje drogę jeszcze dalszą -
ku Wieczernikowi, gdzie "chleb z nieba zstąpił". Potem wprowadza
w ciemny ogród Getsemani, pozwala odczuć dramat Jezusa uwięzionego
i opuszczonego, daje zasmakować Jego cierpienie w pretorium Piłata
i odrzucenie przez człowieka. Wreszcie zachęca, aby pójść dalej,
aż na sam szczyt Golgoty i wytrwać do końca. Chrześcijanin nie może
obojętnie przejść wobec wiszącego na krzyżu Chrystusa, musi zostać
do końca, aż się wszystko wypełni... Musi potem pomóc zdjąć Go z
krzyża i mieć odwagę spojrzeć w oczy Matce trzymającej na rękach
ciało Syna, by na końcu wreszcie zatoczyć ciężki kamień na Grób.
A potem już tylko pozostaje mu czekać na tę Wielką Noc... To właśnie
daje nam Wielki Tydzień, rozpoczynający się Niedzielą Palmową. Wejdźmy
zatem uczciwie w Misterium naszego Pana Jezusa Chrystusa...
Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Marka M. m.in. od zarzutu znieważenia abp. Jędraszewskiego. Orzeczenie jest prawomocne.
Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia 2019 r. Podczas wyborów Mr Gay Poland w Poznaniu Marek M. jako drag queen Mariolkaa Rebell wystąpił z dmuchaną lalką, która miała doczepione do głowy zdjęcie abp. Marka Jędraszewskiego. Przy słowach odtwarzanej piosenki "zabiłam go", mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu miał wykorzystać sztuczną krew.
W auli Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi odbyła się kinowa premiera spektaklu Tryptyk o
Pasterzu w reżyserii Grzegorza Małeckiego przygotowanego w 2006 roku przez Duszpasterstwo
Akademickie PIĄTKA.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.