Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Człowiek czuje się pewniej

7. Narodowe Czytanie Pisma Świętego
Kiedy czytamy słowo Boże, budujemy swoją wiarę – przekonuje Monika Kulak, pracująca zawodowo żona i mama.

Niedziela Plus 17/2023, str. V

[ TEMATY ]

Tarnów

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieszkanka Słonej (z diecezji tarnowskiej) opowiada o odkrywaniu roli Pisma Świętego w swoim życiu. Wspomina:

– W moim domu rodzinnym Pismo Święte było otoczone szacunkiem i dbało się o jego przechowywanie. Zajmowało miejsce na półce, skąd należało je zabrać i wyeksponować na czas wizyty duszpasterskiej. Świadomie sięgnęłam po tę najważniejszą księgę przed maturą. Należałam wtedy do wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym, gdzie na kolejnych spotkaniach czytało się i rozważało Pismo Święte. To w tym czasie odkryłam, że mogę tam znaleźć odpowiedzi na trudne pytania, i chętnie z tej formy pomocy korzystałam.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poszukiwania

Przyszła matura, a po niej wiele ważnych spraw: wybór kierunku studiów, praca, małżeństwo... Wtedy Pismo Święte czytałam od czasu do czasu. Trudne sytuacje – nagła śmierć taty, a kilka lat później ciężka choroba męża – sprawiały, że wracałam do lektury Biblii, szukając w niej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Potem odkryłam e-booki i możliwość słuchania Biblii w czasie jazdy samochodem. Z czasem zaczęliśmy z mężem rozglądać się za wspólnotą, która by nas zmotywowała do regularnego czytania słowa Bożego.

Trafiliśmy do Domowego Kościoła, gdzie w formację jest wpisany Namiot Spotkania, czyli modlitwa osobista i praca ze słowem Bożym oraz systematyczne czytanie Pisma Świętego. Czynimy to z większym bądź mniejszym sukcesem. Staramy się odkrywać słowo Boże także przy dzieciach. Często podczas niedzielnego obiadu mąż czyta fragment na głos. Potem rozmawiamy, dyskutujemy na ten temat z dziećmi. Myślę, że w Kościele Domowym ta formacja jest bardzo ważna, motywująca także dlatego, że w czasie spotkań kręgu trzeba się „rozliczyć” ze zobowiązań.

Korzyści

Od niedawna mam zainstalowaną w telefonie aplikację Namiot Spotkania Domowego Kościoła. Wybieram księgi, z których chcę korzystać, czytam wskazany fragment, a także komentarz do niego. Czasem poznane wersy wysyłam znajomym. Albo ktoś pisze prośbę o modlitwę. W odpowiedzi przesyłam właśnie przeczytane słowo Boże i okazuje się, że ta osoba odczytuje je jako skierowane do niej w tej konkretnej sytuacji. Staram się spotkania ze słowem Bożym zaplanować na godziny poranne, bo wieczorem to jest się już zmęczonym, a czasem dostaje się taki fragment z Biblii, którego bardzo się potrzebowało w ciągu minionego dnia.

Reklama

Pyta pani, dlaczego tak ważna jest systematyczność. Powodów jest kilka. Gdy czytamy słowo Boże, budujemy swoją wiarę. Można to potraktować jako kontynuację katechizacji, którą z reguły kończymy na etapie szkoły średniej. Jest to też sposób na wypracowanie dobrych, dyscyplinujących nawyków. Ponadto poznane słowo jest nam potrzebne w trakcie rozmów, kiedy np. trzeba bronić swoich przekonań. Jeśli poznaliśmy wersy z Biblii, to w odpowiednim momencie Duch Święty nam je przypomina. W naszej głowie otwierają się „zakładki” i mamy gotowe zdania, które m.in. wypowiedział Jezus.

Argumentacja

Motywujący był dla mnie także wstyd przed świadkami Jehowy, którzy tak łatwo posługują się cytatami swej wersji Biblii. Gdy nie zna się Pisma Świętego, trudno odpowiedzieć na ich argumenty. Pomyślałam, że cytujemy fragmenty utworów literackich, wierszyki, nawet z przedszkola, ale nie potrafimy powtórzyć słów Ewangelii, którą usłyszeliśmy podczas niedzielnej Mszy św. Uświadomienie sobie tego może pomóc podjąć decyzję o tym, żeby konsekwentnie poznawać słowo Boże. Jego znajomość sprawia, że człowiek czuje się pewniej. To pomaga twardo stąpać po ziemi, ale oczy mieć utkwione w niebie!

Wysłuchała Maria Fortuna-Sudor

2023-04-19 08:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Murem za lekcjami religii

Świeccy nauczyciele religii z diecezji tarnowskiej wyszli z inicjatywą petycji dotyczącej wliczania oceny z religii/etyki do średniej ocen oraz utrzymania dotychczasowego wymiaru godzin z tych przedmiotów.

Jedną z inicjatorek jest nauczycielka religii, która uczy tego przedmiotu od 30 lat. – Obserwujemy doniesienia medialne, to, co się dzieje w Ministerstwie Edukacji Narodowej, i jesteśmy zaniepokojeni zmianami, które proponuje pani minister. Pomyślałam, że powinnam zabrać głos, ponieważ wiem, jak dzieciom, młodzieży potrzebne są lekcje religii w szkole. Chcemy, żeby wszyscy w rządzie zobaczyli, jakie jest stanowisko społeczeństwa – mówi Bernadetta Petrykowska, która uczy w szkole podstawowej w Czarnej Tarnowskiej. Jak dodaje, uczniowie bardzo często potrzebują rozmowy na różne tematy: – Dużo jest dzieci zagubionych, z rodzin rozbitych. Rozmawiamy, darzą mnie zaufaniem. Wiedzą, że je pocieszę, powiem dobre słowo. Na innym przedmiocie tego tematu nie podejmą. I są to osoby, które niekoniecznie chodzą w niedzielę do kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Komunia prezentem na wieki

2024-05-07 18:26

ks. Łukasz

Poświęcenie krzyża na Golgocie w Skarbimierzu

Poświęcenie krzyża na Golgocie w Skarbimierzu

Podczas wizytacji kanonicznej bp Maciej Małyga poświęcił stacje Drogi Krzyżowej, znajdujące się przy kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Skarbimierzu.

Podczas Mszy świętej obecne były dzieci pierwszokomunijne, który przeżywają swój biały tydzień. W homilii najpierw biskup zwrócił się do dzieci wspominając, że na swoją pierwszą Komunię otrzymał piłkę, która w którymś momencie się zepsuła, ale ten prezent, jakim była Komunia Święta jest prezentem stałym.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję