Reklama

Niedziela Kielecka

Zanurzeni w Miłosierdziu Bożym

Najmłodsza parafia w Pińczowie będzie przeżywała wyjątkową uroczystość . Jak powstała i co jest jej dumą?

Niedziela kielecka 16/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Procesja w uroczystość Bożego Ciała jest formą manifestacji wiary

Procesja w uroczystość Bożego Ciała jest formą manifestacji wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 16 kwietnia biskup kielecki Jan Piotrowski dokona obrzędu poświęcenia kościoła Miłosierdzia Bożego w Pińczowie, namaszczając ołtarz olejem krzyżma. To będzie szczególna uroczystość w ponad 30-letniej historii parafii. Przez ten czas wspólnota okrzepła i buduje wiarę kolejnych pokoleń. Proboszcz ks. kan. Stanisław Kudełka oprowadza mnie z dumą po kościele, który wspólnota wytrwale wznosiła.

To dzieło Pana Boga

Patrząc na jego harmonijne wnętrze i piękny wystrój, mówię do budowniczego, nawiązując do faktu, że pracuje tutaj od początku istnienia parafii: – To dzieło życia księdza. On jednak prostuje: – Przede wszystkim to dzieło Pana Boga, bez Jego pomocy i błogosławieństwa oraz moich dobrych, pracowitych i ofiarnych parafian, których mi dał, nic tutaj by nie było – mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do tajemnicy Miłosierdzia

Wnętrzu towarzyszy klimat sprzyjający modlitwie. Wystrój świątyni skoncentrowany jest wokół kultu Miłosierdzia Bożego. W prezbiterium znajduje się obraz – fresk Jezusa Miłosiernego, według projektu artysty Janusza Sobczyka. Jest on również autorem projektu, znajdującej się w głównym ołtarzu otwartej księgi z przedstawieniami procesji świętych i błogosławionych. Wśród nich odnajdziemy m.in. św. s. Faustynę i św. Jana Pawła II. Kompozycja na marmurze w specjalnej technice powstała z zakładach włoskich artystów. Całość dopełniają witraże z motywami ewangelicznymi zaprojektowane przez Sobczyka, które są obszerną opowieścią biblijną na szkle. Plac przykościelny również jest już zagospodarowany, otaczają go liczne posągi: figury Maryi Niepokalanej, św. Jana Pawła, św. Faustyny Najświętszego Serca Pana Jezusa, św. Józefa.

Dostrzegł potrzebę powołania duszpasterstwa

Przez długie lata w Pińczowie istniała jedna parafia św. Jana Apostoła i Ewangelisty, drugi kościół na Mirowie należał do klasztoru Reformatów, jednak nie był parafią. Z biegiem lat Pińczów rozrastał się i istniała potrzeba objęcia opieką duszpasterską ludzi napływowych i z nowych osiedli. Tę potrzebę i troskę o mieszkańców odczuwał także ks. inf. Tadeusz Marchaj. Jego staraniem rozpoczęto zabiegi o utworzenie nowego duszpasterstwa, na co wyraził zgodę ówczesny bp Stanisław Szymecki. W 1990 r. bp Gurda poświęcił plac, należący do parafii św. Jana Ewangelisty, który ks. Marchaj przekazał pod budowę kaplicy oraz posadowiony na nim krzyż. Już wcześniej z inicjatywy ks. Marchaja plac ogrodzono i zgromadzono na nim część materiałów. Parafia Miłosierdzia Bożego została erygowana w 1991 r., dekretem bp. Stanisława Szymeckiego.

Reklama

Było tylko pole

Proboszczem został mianowany ks. Stanisław Kudełka. Trudno uwierzyć, było tu tylko pole. – W grudniu 1990 r. ruszyły pierwsze wykopy pod kaplicę, którą ukończono w szybkim tempie. Już w dwa lata później odbywały się w niej nabożeństwa – wspomina, pierwsze tygodnie organizacji życia parafialnego. W 1993 r. rozpoczęto budowę domu parafialnego, rok później księża mogli już w nim zamieszkać. W tym czasie wspólnota konsolidowała się duchowo, a życie sakramentalne się rozwijało. W 1995 r. w nowej parafii zainstalowały się, na zaproszenie Proboszcza, trzy siostry szkolne de Notre Dame, które przybyły do Pińczowa z Opola i podjęły się pracy ewangelizacyjnej. Siostry długie lata katechizowały dzieci i młodzież, jedna z nich została organistką.

Tymczasem mury świątyni szybko rosły, w 1997 r. bp Kazimierz Ryczan wmurował kamień węgielny w ściany kościoła, a od 30 maja 2004 r., kiedy odprawił tutaj pierwszą Mszę św., już wszystkie niedzielne Msze św. odbywały się w nowym kościele. Najmłodszą parafię w Pińczowie tworzyła przed 30 laty ludność napływowa z okolicznych miejscowości. Ale jak tłumaczy ks. Kudełka, to wspólne dzieło budowy nowej świątyni lata zjednoczyło ją wokół wspólnego celu. W pamięci parafii zapisało się wiele ważnych wydarzeń, jak choćby misje, peregrynacja kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, kopii obrazu św. Józefa czy wizyta prymasa kard. Józef Glempa.

Reklama

Rodziny oddają się w opiekę Jezusowi Miłosiernemu

Parafia od początku istnienia pielęgnuje i rozwija kult Bożego Miłosierdzia, który promieniuje z tego miejsca na całe Ponidzie.

– Pan Jezus sam upominał się przez s. Faustynę o kult Bożego Miłosierdzia, otoczenie czcią obrazu Jego Miłosiernego wizerunku, namalowanego zgodnie z Jego poleceniem. Prosił ustanowienie święta Miłosierdzia Bożego i odmawianie Koronki do Bożego Miłosierdzia, jak i praktykowanie Godziny Konania, obiecując wiele łask. Staramy się od początku praktykować nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. W każdy piątek sprawowana jest Msza św. w intencji rodzin, po niej modlimy się Koronką do Bożego Miłosierdzia (podobnie jest w każdym dniu tygodnia) oraz cząstką Różańca. Wierni trwają w tym dniu na indywidualnej adoracji – opowiada ks. kan. Kudełka.

Parafia przyjęła również relikwie czcicieli i czołowych propagatorów Miłosierdzia Bożego: św. Jana Pawła II, św. Faustyny Kowalskiej, bł. ks. Józefa Sopoćki. Ich orędownictwu mieszkańcy polecają sprawy parafialne, rodzinne.

Pielęgnują pamięć, poznają nauczanie patrona

– Naszą wspólną radością jest istnienie na terenie parafii Szkoły Podstawowej, która przyjęła za patrona św. Jana Pawła II – przyznaje ks. kan. Kudełka. Społeczność placówki stara się kultywować pamięć o wielkim rodaku, przekazując w ten sposób wartości i nauczania Karola Wojtyły młodemu pokoleniu. Tradycją stały się okolicznościowe inscenizacje dzieci i młodzieży szkolnej w szkole i kościele, przybliżające myśl Jana Pawła. Najbliższa odbędzie się z okazji rocznicy urodzin papieża – 19 maja – zapowiada Proboszcz.

W duszpasterstwie

Liczebność parafii od jakiegoś czasu nie zmienia się utrzymuje się na poziomie 5400 wiernych. Nie przybywa zbyt wiele nowych rodzin. W tym roku 53 dzieci przystąpi do I Komunii św., ponad 40 młodych przyjmie sakrament bierzmowania. Dzieci i młodzież katechizują ks. Józef Cichoń i ks. Maciej Guździoł, księża także opiekują się ministrantami.

Reklama

W parafii działa Rycerstwo Niepokalanej, Wspólnota Najdroższej Krwi Chrystusa. – Do niedawna była również Wspólnota Wody Żywej, czas pandemii zahamował jej działania i trudno jest na nowo zebrać grupę – przyznaje Proboszcz. Wspólnie z parafią św. Jana Ewangelisty i klasztorną na Mirowie organizowana jest co roku Noc Świętych i błogosławionych z procesją na cmentarz parafialny. Proboszcz dodaje, że podniosły charakter mają zawsze obchody Bożego Ciała z procesją do czterech ołtarzy, które przygotowują wspólnie parafianie. Duszpasterską troską objęci są starsi i chorzy, odwiedzani przez księży w pierwsze piątki miesiąca.

Mają otwarte serca

Ks. Kudełka podkreśla, że jego parafianie chętnie niosą pomoc i hojnie wspierają ubogich i poszkodowanych w kataklizmach, jak ostatnio w Syrii, Turcji. Włączają się w kwesty na rzecz chorych dzieci. Proboszcz otworzył parafialny dom przed ukraińskimi matkami z dziećmi, szukającymi schronienia po wybuchu wojny na Ukrainie. W sumie przebywało tutaj dziesięć osób ze wschodniej Ukrainy, obecnie dom zamieszkują dwie mamy z czwórką dzieci.

2023-04-06 17:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryjny odpust w Oleszycach

Uroczystości odpustowe odbyły się w kościele parafialnym w Oleszycach.

Tegoroczny odpust ku czci Narodzenia NMP poprzedzony został modlitwą za zmarłych spoczywających na cmentarzu komunalnym. Za ich dusze Różaniec poprowadził wikariusz ks. Marek Małys. Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył proboszcz ks. Artur Schodziński. W homilii zauważył, że przychodzimy na groby naszych najbliższych, by umocnić swoją wiarę w życie wieczne. Wszystkie nasze dni zdążają do śmierci, a każdy dzień jest przygotowaniem do życia w niebie. Śmierć jest tylko chwilą, przejście z tymczasowości do nieskończoności, wieczności. Naszym najbliższym zmarłym możemy pomóc modląc się do Pana Boga prosząc o miłosierdzie – taka refleksja nasuwa się z tej homilii.

CZYTAJ DALEJ

Bp Milewski: kto trwa w Jezusie, ten przynosi owoce

2024-05-02 17:36

[ TEMATY ]

Płock

bp Mirosław Milewski

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że źródłem życia i działania człowieka wierzącego od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie, powiedział bp Mirosław Milewski w Królewie w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. w dniu odpustu parafialnego ku czci św. Zygmunta, Króla i Męczennika: - Król Zygmunt surowo odpokutował za swoje grzechy, dlatego został świętym - powiedział biskup pomocniczy.

Bp Mirosław Milewski w czasie Mszy św. w Królewie przywołał Ewangelię o winnym krzewie i latoroślach (J 15,1-8). Przekazał, że przypowieść ta opisuje istotę relacji między ludźmi a Jezusem. Jezus, to prawdziwy krzew winny, złączony z Kościołem. U źródła życia i działania wiernych od momentu chrztu św. jest „trwanie” w Jezusie. To warunek przynoszenia owocu - miłości.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję