Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Co kraj to obyczaj

„Tradycja jest jak lustro, w którym odbijają się wieki. Tradycja jest jak drzewo, które korzeniami swymi sięga głęboko w grunt rodzimy. Zdarzało się nieraz, że konary tego drzewa uschły, a pień poorany zmarszczkami starości przez wiele lat nie zdradzał utajonego w nim życia. Aż oto spod jego na pozór martwej kory wychyliły się ku światu pączki, które rozwinęły się w zieleń i kwiaty. To właśnie odradzanie się tradycji świadczy o jej sile żywotnej” – pisał Tadeusz Seweryn.

Niedziela sosnowiecka 14/2023, str. V

[ TEMATY ]

Dąbrowa Górnicza

TZ

Chrystus z dąbrowskiej bazyliki Najświętszej Maryi Panny

Chrystus z dąbrowskiej bazyliki Najświętszej Maryi Panny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tradycje zagłębiowskie do dziś zachwycają bogactwem różnorodności i są chlubą regionu i mieszkających tutaj ludzi.

Ku Wielkanocy

Trwający 40 dni Wielki Post to szczególny czas umartwienia i nawrócenia. Różnie go w Zagłębiu przeżywano. Do dziś wielu odmawia sobie alkoholu, słodyczy. Nie ma zabaw, hucznych imprez okolicznościowych. W kościołach odprawiane są charakterystyczne dla tego okresu nabożeństwa: Gorzkie Żale i Droga Krzyżowa. Nieodłącznym elementem jest jałmużna wielkopostna wpierająca biednych i potrzebujących.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Od Popielca nie spożywano potraw mięsnych, żadnych tłuszczy, słodyczy, a nawet mleka: „Zlewali mleko do takiej jednej beki i nawet mleka nie pili”. Gospodynie przygotowywały natomiast zakwas na żur, który obok śledzia był dominującą potrawą przez całe 40 postnych dni. Jedzono również tzw. bigos, czyli rozgotowane śliwki lub jabłka z ziemniakami – opowiada etnolog i etnograf Dobrawa Skonieczna-Gawlik. Prowadząc badania, można było usłyszeć słowa: „To było nie do pomyślenia, żeby ślub w poście robić”; „Nie ma ślubów, wesel nie ma, nie ma nic. Chrzty może są, bo ja miałam chrzciny mojej córki, ale nie była to nie wiadomo jaka impreza, a też moja babcia miała straszne pretensje, że w poście”.

Reklama

– W okolicach Sławkowa o kimś, kto nie zastosował się do wielkopostnych reguł „mówiło się, że spotkają go złości i niepowodzenia w rodzinie”. Charakterystyczna jest liturgia Środy Popielcowej, w czasie której ksiądz posypuje głowy zebranych popiołem z palm wielkanocnych wymawiając słowa: „Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz” – dodaje Skonieczna-Gawlik.

Z poświęconą palmą

W szóstą niedzielę Wielkiego Postu Kościół obchodzi pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy. Tego dnia do kościoła wierni przynoszą do poświęcenia specjalnie przygotowane palmy. Niedziela ta nazywana jest w Zagłębiu Dąbrowskim wierzbną lub palmową. Jak czytamy w Kalendarzu Zagłębia Dąbrowskiego na rok zwyczajny 1913 każda z kolejno po sobie następujących niedziel poprzedzających Wielkanoc miała swoją nazwę: Niedziela Starozapustna, Niedziela Mięsopustna, Niedziela Zapustna, Niedziela Wstępna (I niedziela postna), Niedziela Sucha (II niedziela postna), Niedziela Głucha (III niedziela postna), Niedziela Śródpostna (IV niedziela postna), Niedziela Męki Pańskiej (V niedziela postna) i Niedziela Palmowa (VI niedziela postna).

Warto dodać, że mniej więcej do czasów międzywojennych Niedziela Palmowa obfitowała w różne praktyki, często o charakterze magicznym, mające na celu zabezpieczenie ludzi, zwierząt i całych domostw od wszelkiego zła i nieszczęścia. Palmy przez cały następny rok przechowywano bardzo troskliwie za obrazami świętych, nad drzwiami lub w postaci zrobionych z palemki krzyżyków na ścianach. Poświęconych roślin używano do okadzania krów, wkładano do uli i gniazd gęsich. Wierzono również, że palma wielkanocna przechowywana w domu ocali chałupę od piorunów. Umieszczano ją przed progiem, „aby much nie było”. Zanoszono do obory i zatykano w strzechę, wierząc, że uchroni ona krowy przed czarownicami. Na zagłębiowskich wsiach uderzano nią bydło, które po raz pierwszy wyganiano na łąkę, aby nie chorowało i dobrze się wypasało.

2023-03-28 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Patrona Zagubionych

Niedziela sosnowiecka 19/2025, str. III

[ TEMATY ]

Dąbrowa Górnicza

Ks. Przemysław Lech

Sanktuarium w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu

Sanktuarium w Dąbrowie Górniczej-Gołonogu

Dwie parafie, w których posługuje Zakon Franciszkanów to diecezjalne sanktuaria, a zarazem kościoły jubileuszowe. Dziś w naszym cyklu wdrapujemy się do św. Antoniego, który odbiera cześć na Górce Gołonoskiej w Dąbrowie Górniczej.

Lubię widok, gdy jadę z centrum Dąbrowy Górniczej w stronę Gołonoga, a na wzgórzu przede mną ukazuje się jasna bryła kościoła, nieco schowana wśród drzew. Górka to może nie tatrzański, ani nawet beskidzki szczyt, ale trzeba nieco wysiłku, by wspiąć się te 335 metrów ponad poziom morza.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odczytano nazwiska ponad 12 tys. dzieci zmarłych w wojnie w Strefie Gazy

Włoski kardynał Matteo Maria Zuppi niezwykłym gestem i w symbolicznym miejscu zaprotestował przeciwko wojnie w Strefie Gazy. Podczas kilkugodzinnego maratonu modlitewnego rozpoczął odczytywanie nazwisk, imion i wieku ponad 12 tys. niemowląt, dzieci i młodzieży zamordowanych po stronie palestyńskiej i izraelskiej od 7 października 2023 roku.

Akcja przewodniczącego Konferencji Biskupów Włoch, która rozpoczęła się 14 sierpnia po południu i w której uczestniczyły również inne osoby, odbyła się w miejscu pamięci Marzabotto niedaleko Bolonii, gdzie od 29 września do 1 października 1944 roku niemieccy naziści rozstrzelali ponad 770 cywilów, w tym 213 dzieci poniżej 13. roku życia.
CZYTAJ DALEJ

Odnaleźć radość w Bogu

2025-08-16 10:24

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Aleksander Radecki

Ks. Aleksander Radecki

Archidiecezjalna Pielgrzymka Wspólnot Żywego Różańca rozpoczął się w Henrykowie od konferencji ks. Aleksandra Radeckiego, który poruszył ważne kwestie związane z modlitwą różańcową i wskazał na tajemnice różańcowe, jako te, które mają ożywić wiarę człowieka i są wskazaniem na drodze do szczęścia i radości.

Konferencja zbudowana była w formie drogi po życiu człowieka. Ksiądz Aleksander zachęcał do ożywienia wspólnot Żywego Różańca, wskazując, że wspólnoty te coraz bardziej się zmniejszają. W pierwszej części ukazane zostały tajemnice radosne różańca świętego. Kapłan podsumował ją piosenką, zachęcając obecnych do wspólnego śpiewu. Piosenka opowiadała o szczęściu ziemskim i pokazywała, co jest szczęściem zwierząt, a co ludzi. - Wniosek wydaje się jasny, ziemskie wymiary szczęścia człowieka nie zaspokoją. Tylko Bóg nas zaspokaja, więc warto zadbać o perspektywę, w której własny świat zobaczymy we właściwych proporcjach - mówił kapłan, opowiadając o sanktuarium Matki Bożej na Górze Iglicznej i przywołując słowa św. Jana Pawła II i pytając: - Skąd mamy czerpać prawdziwą radość? - Radość jako jeden z owoców Ducha Świętego jest pragnieniem każdego człowieka. A czy człowiek byłby w stanie zrobić zapis wszystkich osiągnięć, w każdej kategorii życia? Czy zauważamy, że każdy z nas ma powody do dumy i satysfakcji oraz nadziei na lepszy los? Okazuje się, że nie potrafimy dziękować i radować się, a wolimy zazdrościć, a wtedy człowiek nikczemnieje - stwierdzał ze smutkiem ks. Aleksander, dodając: - Nie umiemy wykorzystywać tego, co mamy i dzielić się z tym innymi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję