Reklama

Jan Paweł II

Nowa dyktatura elit

Obserwatorom z zewnątrz wydaje się oczywiste, że ostatnie medialne ataki na św. Jana Pawła II w jego ojczyźnie mają motywy polityczne, antykościelne. Niestety, mają one szerszy kontekst: to liberalne elity przejawiają tendencję do narzucania swoich poglądów reszcie świata.

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 14

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Bronimy prawdy o św. Janie Pawle II

Archiwum Aspektów

Jan Paweł II odwiedził Gorzów Wlkp. 2 czerwca 1997 r. w trakcie swojej VI pielgrzymki do Ojczyzny.

Jan Paweł II odwiedził Gorzów Wlkp. 2 czerwca 1997 r. w trakcie swojej VI pielgrzymki do Ojczyzny.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyraźnie dało się to zauważyć w tym miesiącu w moim kraju, gdzie katoliccy biskupi Szkocji ostrzegli, że wielu obywateli jest „poważnie zaniepokojonych” próbami „dyskwalifikowania wierzących w staraniach o stanowiska publiczne”. Ostrzeżeniem była sprawa polityk Kate Forbes, którą namówiono do rezygnacji z kandydowania na premiera Szkocji, ponieważ jako protestantka ma przekonania religijne i osobiście sprzeciwia się „małżeństwom” osób tej samej płci. Biskupi ocenili, że był to znak dążenia do „marginalizowania religii w imię tolerancji” i zmuszania osób publicznych do „działania wbrew sumieniu” lub „zachowania swoich przekonań i wartości w tajemnicy”.

„Tego rodzaju tendencje hamują wolność i wprowadzają ślepy konformizm, który posuwa się aż do podważenia fundamentów liberalnej demokracji” – stwierdzili szkoccy biskupi. „Takie działania mają podstępny charakter. Utrudniają otwartą i uczciwą debatę i grożą marginalizacją grup wierzących” – podkreślili.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podobne przypadki miały miejsce na południu Anglii, gdzie przewodniczący Liberalnych Demokratów Tim Farron złożył rezygnację po tym, jak został zaatakowany za swoje poglądy na temat homoseksualizmu i praw osób LGBT. W uzasadnieniu swojej decyzji napisał, że nie może „żyć jak wierny chrześcijanin” i równocześnie „służyć jako przywódca polityczny”.

Wiele podobnych przypadków odnotowano już w całej Europie. We Francji współpracownicy prezydenta Emmanuela Macrona podsycali protesty przeciwko nałożeniu ograniczeń na stowarzyszenia religijne, a jednocześnie liberalizowano aborcję i badania nad embrionami.

W Hiszpanii socjalista Pedro Sánchez jest pierwszym szefem rządu, który odmówił złożenia inauguracyjnej przysięgi na Biblię. W ciągu ostatnich 3 lat zsekularyzowano w tym kraju edukację, usunięto symbole chrześcijańskie z miejsc publicznych, zalegalizowano eutanazję, pozwolono 16-latkom na aborcję bez wiedzy rodziców, a także na ponowne zarejestrowanie płci w formie prostej deklaracji.

Reklama

W styczniowym oświadczeniu hiszpańscy biskupi katoliccy wezwali obywateli do refleksji nad „wielką przemianą”, która obecnie dotyka społeczeństwo, chodzi o zdecydowane kroki podjęte w celu nadania priorytetu „absolutnej władzy jednostki” w sposób „sprzeczny z rozumem, naturą i życiem”. A wybitny hiszpański prawnik powiedział mi niedawno: „Hiszpania stała się ogniskiem globalnej ofensywy przeciwko chrześcijańskiej wizji świata i ludzkości. Rezultatem jest powstanie programu przeciwko podstawowym wartościom i prawom obywateli. Katolicy na całym świecie powinni z niepokojem patrzeć na to, co się u nas stało – na to, jak rząd koalicyjny, mający wąskie poparcie, może wprowadzać prawa, które dotyczą wszystkich i będą miały poważne konsekwencje dla całych pokoleń”.

Rosną więc obawy przed nową „dyktaturą elit”. Na początku marca brytyjski tygodnik The Tablet sam zwrócił uwagę na niebezpieczeństwa „świeckiej ortodoksji” narzucanej przez grupy opętane ideą „równości, różnorodności i inkluzywności”. Przypomniał słowa lorda Actona, który ostrzegał przed państwowym absolutyzmem w sprawach sumienia: „Wolność ma nie tylko wrogów, których pokonuje, ale także perfidnych przyjaciół, którzy kradną owoce jej zwycięstw”.

„Ci, którzy twierdzą, że są liberałami, powinni zaakceptować fakt, iż duże społeczności w Europie (i znaczna większość w innych częściach świata) trzymają się tradycyjnych kodeksów moralnych. Być może potrzeba trochę więcej refleksji nad tym, jak naprawdę wygląda tolerancja i postęp” – dodał dziennikarz The Tablet. Myślę, że ostatnie ataki na wielkiego św. Jana Pawła II będą postrzegane w takim świetle, a nowe samozwańcze sekularystyczne elity Polski nie będą mogły zdominować przestrzeni publicznej kosztem społeczności katolickiej.

Reklama

W swoim niedawnym oświadczeniu szkoccy biskupi przypomnieli pochwałę papieża Benedykta XVI dla pluralistycznej demokracji Wielkiej Brytanii, jaką wygłosił podczas pielgrzymki w 2010 r., ale także jego nacisk na potrzebę „dialogu i szacunku na każdym poziomie”.

„Wzywamy naszych przywódców do uznania godności osoby ludzkiej i prawa każdego do uczestnictwa bez dyskryminacji w społeczeństwie obywatelskim, zgodnie ze swoimi przekonaniami i sumieniem” – napisali biskupi. „Bez tej gwarancji nasze społeczeństwo nie może być ani wolne, ani sprawiedliwe” – podkreślili.

Autor jest korespondentem brytyjskiego tygodnika katolickiego The Tablet oraz współpracownikiem Catholic News Service w Waszyngtonie.

2023-03-15 08:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majowe „Dni KULtury Polskiej” w Paryżu

Koncerty artystów Muzykologii, wystawa poświęcona papieżowi z Polski, panele dyskusyjne oraz warsztaty dla uczniów – Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II zaprasza na „Dni KULtury Polskiej”, które odbędą się w dniach 12-14 maja w Paryżu. Gościem specjalnym wydarzenia będzie wieloletni fotograf Jana Pawła II Grzegorz Gałązka.

Wystawa „Papież Jan Paweł II – dar Polski dla świata” zostanie otwarta w siedzibie Biura Studium KUL dla Polonii i Polaków za granicą, które prowadzi Akademia Polonijna KUL. Wydarzenie rozpocznie się w piątek, 12 maja, o godz. 18.30. Ekspozycja ukazuje najważniejsze aspekty pontyfikatu Jana Pawła II. Składają się na nią zdjęcia, kopie dokumentów, informacje o działalności społecznej, ekumenicznej i duszpasterskiej. Plansze opatrzone są komentarzami w trzech językach: polskim, angielskim i francuskim. Do tej pory wystawa prezentowana była m.in. w Kanadzie (Parlament Federalny w Ottawie, Ratusz w Windsor), Parlamencie Europejskim w Brukseli, Senacie RP, na Ukrainie, a także w szkołach i instytucjach w całej Polsce.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję