Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Tradycja spełniona

W sylwestrowy wieczór na rynku w Goraju odbyło się tradycyjne widowisko znane jako „Diabełki gorajskie”, którym mieszkańcy pożegnali stary i powitali Nowy Rok.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 4/2023, str. VI

[ TEMATY ]

widowisko

Joanna Ferens

Pożegnanie starego roku

Pożegnanie starego roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawienie wystawiane od ponad 100 lat jest unikatowym wydarzeniem w skali kraju. Od kilku lat za przygotowanie „Diabełków Gorajskich” odpowiadają druhowie z OSP Goraj, a w poszczególne rolę wcielają się mieszkańcy gminy Goraj. Tekst przedstawienia jest co roku modyfikowany. Tak, by podsumowanie kończącego się roku, odpowiadało wydarzeniom jakie światu, Polsce i społeczności gminy Goraj przyszło przeżywać. Są także oczekiwania co do Nowego Roku.

Promować Ziemię Gorajską

To podsumowanie starego roku i oficjalne wprowadzenie nowego – tłumaczył Piotr Kiełbasa z OSP Goraj. – To jest spuścizna, którą zostawili nasi ojcowie i my musimy i chcemy ją kontynuować. Ja w „Diabełkach” uczestniczę od dziecka i mam z nimi bardzo dobre wspomnienia. Chcemy, by to wydarzenie zyskało wymiar ponadlokalny. Już przez gości, którzy nas w ten wyjątkowy wieczór odwiedzają, przez reklamę, plakaty tego wydarzenia, słyszy o nim coraz więcej osób. Chcemy naszą tradycją się dzielić, chcemy pokazać wyjątkowość tego spektaklu, a przez to promować Ziemię Gorajską – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bogactwo treści

Reklama

Za aktualizację tekstów dialogów odpowiada Bolesław Oleszek. – Wiersze i dialogi przygotowuję cały rok, by mi nie uciekły myśli. W listopadzie wszystko składane jest w jedną całość i rozpoczynamy próby. W tym roku nasz scenariusz zdominowało wyjście z pandemii, wojna na Ukrainie, pomoc jaką Ukraińcom okazała Polska, kwestie reparacji wojennych od Niemiec, rozwój gminy Goraj, zrealizowane inwestycje, praca jednostek samorządowych oraz plany inwestycyjne na przyszły rok – wyjaśniał.

– Takiego pożegnania starego i powitania Nowego Roku nie ma w całej Polsce. Wydarzenie, bez cenzury porusza to wszystko, czym żyliśmy w kończącym się 2022 r. Jest ocena tego, co się udało zrobić i co było dobre oraz kwestia rozprawy z tym, co było złe. Wielu ludzi w tym roku obejrzało nasze przedstawienie, są całe rodziny. Ja jestem tutaj z moja rodziną. Jestem przekonany, że tradycja ta przetrwa kolejne lata. Wszyscy jak tu jesteśmy, liczymy że Nowy Rok przyniesie nam same dobre chwile – wyjaśniał Szymon Okuniewski, prezes OSP w Goraju.

Duma Gminy

Jesteśmy dumni z tego wydarzenia – zaznaczył Andrzej Szarlip, starosta biłgorajski: – To forma sądu nad starym, odchodzącym rokiem. Diabły wytykają mu to, co było złe, co się nie udało. Anioły przywołują to, co było dobre, przypominają sukcesy, chwile radości, nadziei i optymizmu. Przytaczane są wydarzenia dotyczące sytuacji na świecie i w Polsce, ale także w naszej lokalnej społeczności. To chwila do refleksji – podkreślił.

Reklama

„Diabełki” to widowisko, którym się szczycimy – podkreślał Antoni Łukasik, burmistrz Goraja: – „Diabełki Gorajskie” to coś takiego, co nas wyróżnia, czym możemy się szczycić. Przez te wszystkie dziesięciolecia były różne chwile, lepsze i gorsze, ale w tę noc żegnania starego i witania Nowego Roku, na rynku to wydarzenie nas łączyło i łączy. Podsumowujemy to, co za nami i życzymy sobie wszystkiego co najlepsze, patrząc z nadzieją na dany nam w Nowym Roku czas – zaznaczył.

– Zawsze przyjeżdżam na „Diabełki” do Goraja, bo to jest tak nietypowe przedstawienie, że nie wyobrażam sobie, aby je przegapić. Jest to niesamowita atrakcja zarówno dla starszych, jak i dla dzieci. Można sobie zrobić zdjęcia z aktorami, spróbować pysznych ciast przygotowanych specjalnie na tę okazję, furorę robią diabełki, które biegają wśród publiczności i malują twarze. Jest to piękne widowisko i naprawdę warto tu być ten raz w roku. Ja nie wyobrażam sobie sylwestra bez diabełków – podkreślała Marta Misa.

Widowisko zakończyło wspólne odśpiewanie dawnej, gorajskiej kolędy Wiarus. Wydarzenie zostało zorganizowane przez jednostkę OSP Goraj i młodych mieszkańców Gminy Goraj.

2023-01-17 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największy wymiar miłosierdzia

Patrzeć na mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa z perspektywy Niedzieli Miłosierdzia, to szczególny dar. Uświadamiamy sobie bowiem, że Bóg nas nie opuścił w naszej nędzy. Aby jednak przyjąć miłosierdzie, trzeba głęboko przeżyć czas od Niedzieli Męki Pańskiej przez Triduum Paschalne aż po doświadczenie pustego grobu w poranek wielkanocny. Sposobem na pogłębienie przeżywania tych tajemnic stała się dla nas Męka Pańska wystawiona jako plenerowe przedstawienie w Parku Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Niechobrzu, w Niedzielę Palmową, 20 marca br. Widowisko miało miejsce po raz drugi, zgromadziło ok. 2000 osób.
CZYTAJ DALEJ

Papież: całe narody żyją w nędzy przygniecione wojną i wyzyskiem

2025-09-28 11:13

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP

Około 35 tysięcy osób ze 115 krajów świata wzięło udział w niedzielnej papieskiej Mszy św. z okazji Jubileuszu Katechetów w ramach Roku Świętego. W homilii na placu Świętego Piotra Leon XIV przypomniał, że całe narody żyją w nędzy z powodu wojny i wyzysku.

Papież nawiązując do przypowieści o Łazarzu podkreślił: - U bram bogactwa znajduje się dziś nędza całych narodów, przygniecionych wojną i wyzyskiem. Zdaje się, że przez wieki nic się nie zmieniło: iluż Łazarzy umiera w obliczu zachłanności, która nie pamięta o sprawiedliwości; zysku, który depcze miłość; bogactwa ślepego na cierpienie ubogich.
CZYTAJ DALEJ

Budynek ambasady Polski uszkodzony podczas ostrzału Kijowa

2025-09-28 15:01

[ TEMATY ]

Ukraina

Kijów

ataki na Kijów

PAP/EPA/MAXYM MARUSENKO

Pocisk małokalibrowy albo jego element przebił dach wydziału konsularnego ambasady Polski w Kijowie - przekazał Interii rzecznik MSZ Paweł Wroński. Jak nadmienił, poszycie budynku i sufit wewnątrz niego są uszkodzone, a pocisk wpadł do pomieszczenia kuchennego. W nocy z soboty na niedzielę doszło do kolejnego, masywnego ostrzału Ukrainy przeprowadzonego przez Rosję - czytamy na portalu Polsat News.

Paweł Wroński w rozmowie z Interią uściślił, iż "straty nie są duże". - Ambasada pracuje normalnie pod przewodnictwem pana chargé d'affaires Piotra Łukasiewicza - uzupełnił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję