Reklama

Zdrowie

Nasze zdrowie

Oparzenie – pierwsza pomoc

To jeden z najczęściej zdarzających się urazów – od niewielkich i stosunkowo niegroźnych po rozległe i głębokie, grożące poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, a nawet śmiercią osoby poszkodowanej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Praktyczna wiedza, jak uniknąć tego rodzaju urazów i jak postępować, jeżeli już do nich dojdzie, potrzebna jest każdemu. Warto zakodować w pamięci, że jeżeli przydarzy nam się oparzenie termiczne, np. gorącą wodą czy herbatą albo z powodu dotknięcia rozgrzanego żelazka lub piekarnika, najbardziej skuteczną reakcją jest usunięcie czynnika wywołującego uraz i natychmiastowe schłodzenie oparzonego miejsca. W warunkach domowych najlepiej jest polewać oparzoną skórę zimną bieżącą wodą z kranu przez kilkanaście minut. Ale uwaga – do chłodzenia skóry nie należy używać lodu, wody z kostkami lodu ani produktów wyjętych z zamrażarki, ponieważ ich temperatura będzie zbyt niska, co grozi hipotermią. Często popełnianym błędem jest też zbyt krótki czas chłodzenia; 1-2 min nie wystarczą, polewanie wodą powinno trwać 10-15 min. Takie schłodzenie skóry ogranicza rozległość oparzenia i zapobiega uszkodzeniu jej głębszych warstw.

Do niebezpiecznych mitów trzeba zaliczyć popularne rady, by miejsce oparzenia posmarować tłuszczem lub kurzym białkiem, przyłożyć liść kapusty lub plasterek ogórka, polać spirytusem itp. Tego rodzaju domowych zabiegów nie wolno stosować, mogą bowiem wywołać skutek odwrotny do zamierzonego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ulgę przynosi zastosowanie na oparzone miejsce aptecznych preparatów w formie pianki z pantenolem. Tego typu specyfik warto mieć w domowej apteczce, ponieważ łagodzi dolegliwości, nawilża uszkodzoną skórę i przyspiesza proces regeneracji. Po schłodzeniu skóry miejsce oparzenia zabezpieczamy jałowym opatrunkiem. Warto też wyposażyć się w opatrunki hydrożelowe, które nie tylko chronią uszkodzone miejsce, ale także chłodzą, uśmierzają ból i wspomagają proces gojenia się rany.

Reklama

Leczenie skutków lekkich oparzeń trwa kilka dni. Ważne, by w tym czasie poparzone miejsce było utrzymywane w sterylności, a jeżeli pojawi się pęcherz, nie należy go przekłuwać, ponieważ stanowi naturalną ochronę uszkodzonej skóry. Oparzeń, nawet lekkich, nie wolno bagatelizować, zgodnie z zasadą, że gdy powierzchnia oparzonej skóry jest większa niż powierzchnia dłoni, trzeba się udać do lekarza; podobnie jeżeli zaczną się jakiekolwiek komplikacje, np. miejsce urazu nie goi się prawidłowo.

Statystyki podają, że ofiarami oparzeń są często dzieci, zwłaszcza te najmłodsze, w wieku do 4 lat. Jest to okres, kiedy dziecko jest ciekawe świata, ale nie potrafi przewidzieć skutków swoich działań. Dlatego gdy niemowlak zaczyna raczkować, trzeba pamiętać, by w jego zasięgu nie było gorących przedmiotów ani powierzchni, takich jak np. piecyk, kominek, grill, piekarnik. Fatalny scenariusz zaczyna się także wówczas, kiedy dziecko pociągnie za zwisający ze stołu obrus, na którym ustawiono szklanki czy talerze z gorącymi daniami i napojami. Dochodzi wtedy do poparzenia głowy, pleców, rąk, co dla dziecka jest traumatycznym przeżyciem, które powoduje uraz nie tylko fizyczny, ale i psychiczny. Leczenie jest długie, wymaga stosowania specjalistycznych terapii, np. noszenia ubranek uciskowych, czasami zabiegów operacyjnych. Bywa też, że mimo wdrożonych terapii na skórze dziecka pozostają głębokie blizny. Wtedy oparzenie pozostawia ślady fizyczne i psychiczne na całe życie.

2022-12-07 08:45

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tu liczy się czas

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 72-73

[ TEMATY ]

oparzenie

Adobe Stock

Oparzenia to charakterystyczne uszkodzenia skóry, które należą do grupy najcięższych obrażeń. Spowodowane są działaniem wysokiej temperatury. Jak postępować, gdy dojdzie do takiego zdarzenia?

CZYTAJ DALEJ

Dwaj polscy misjonarze oblaci zatrzymani przez władze Białorusi

2024-05-11 11:43

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Władze Białorusi zatrzymały wczoraj dwóch polskich duchownych, misjonarzy oblatów, posługujących w tym kraju. Władze zakonne proszą o modlitwę w intencji swoich współbraci, którzy są duszpasterzami w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie. Podstawą zatrzymania miała być rzekoma dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa.

W specjalnym komunikacie Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, do której jurysdykcji należy oblacka Misja na Białorusi, potwierdziła informacje o zatrzymaniu przez władze dwóch misjonarzy oblatów w diecezji witebskiej. Są ojcowie Andrzej Juchniewicz OMI i Paweł Lemekh OMI.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do księży: jesteście niezastępowalni, jesteście potrzebni!

2024-05-12 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Nikt was – księży - nie zastąpi, nie ma takiej możliwości. Jesteście niezastępowalni! Każdy z was i wy, jako wspólnota prezbiterium, jesteście niezastępowalni i jesteście potrzebni! – mówił kard. Grzegorz Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję