Reklama

Niedziela Małopolska

Dziedzictwo zobowiązuje

Parafia stara, wielowiekowa, ale serce ma młode. Jest zdrowa duchem – powiedział ks. Robert Jończyk w czasie Sumy odpustowej w Biskupicach.

Niedziela małopolska 48/2022, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

MFS/Niedziela

Dzieci w wieku szkolnym już czują sie częścią wspólnoty

Dzieci w wieku szkolnym już czują sie częścią wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tutejsza parafia św. Marcina z Tours to aktualnie wspólnota ponad 4 tys. wiernych, którą tworzą mieszkańcy nie tylko Biskupic, ale także Przebieczan (z kaplicą Miłosierdzia Bożego), Trąbek (z kaplicą św. Izydora Oracza), Zabłocia (z kaplicą św. Antoniego), Tomaszkowic, Szczygłowa, Darczyc i Sułowa.

Radość i wdzięczność

We wspomnienie głównego patrona parafii Sumie odpustowej przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, którego w imieniu parafii powitali Jerzy Czop, Juliusz Kanarek i Małgorzata Badura. – Jesteśmy wdzięczni, że razem z tobą, czcigodny księże arcybiskupie, zgromadzeni w naszej świątyni możemy przeżywać uroczystość jubileuszu 800-lecia powstania parafii i 360-lecie konsekracji kościoła parafialnego – powiedział pan Jerzy. I zaznaczył: – Jako parafianie związani jesteśmy z tą świątynią od momentu chrztu, a także jako licznie osiedlający się w ostatnich latach na tych terenach. Tu gromadzimy się, aby uwielbiać Boga, słuchać Jego słowa. To miejsce, gdzie przyjmujemy sakramenty święte i gdzie wzrastamy w miłości do Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Hierarchę przywitał także proboszcz parafii ks. Robert Jończyk. Kapłan przywołał najważniejsze fakty z ośmiowiekowej historii wspólnoty: – Już przed rokiem 1220 istniało duszpasterstwo, o czym świadczą zarówno wizytacje biskupów krakowskich, jak i kroniki Jana Długosza. To na biskupickim wzgórzu, skąd rozpościera się niezwykły widok, swój klasztor i kościół założyli Kanonicy Regularni Laterańscy ze Zgromadzenia Świętego Ducha. Przybyli tutaj na polecenie bp. Iwo Odrowąża z Krakowa. Ich posługa trwała nieprzerwanie przez 568 lat do roku 1788. Kapłan zwrócił też uwagę na przypadającą rocznicę poświęcenia świątyni, której budowę zainicjował kard. Jerzy Radziwiłł w 1597 r. – Owocem jego osobistej troski była konsekracja kościoła, w którym się dziś modlimy, a której dokonał bp Tomasz Oborski 12 listopada 1662 r. – podkreślił proboszcz i dodał: – Dzisiaj jest to dla nas szczególna radość, a pamiętając o przodkach, wypełnia nas poczucie wdzięczności.

Reklama

Proboszcz przywołał także historyczną wizytę: – 24 października 1968 r. biskup krakowski Karol Wojtyła, nawiedzając tę parafię i świątynię, powiedział, że jest się o co modlić, że trzeba z Matką Bożą czuwać pod krzyżem, trzeba jej mocno zawierzyć. Nawiązując do świętowanego wydarzenia, ks. Jończyk zapewnił: – Dziś, przeżywając jubileusz, jeszcze lepiej rozumiemy te słowa ówczesnego biskupa. Zaznaczył, że parafianie kontynuują dzieło minionych pokoleń i podkreślił: – Szczególne miejsce zajmowała i zajmuje troska o chorych, ubogich i odrzuconych, bo od XIII wieku mieszkańcy tej parafii wraz z duszpasterzami przyjmowali na wychowanie sieroty z Krakowa, użyczając im swoich domów, swego chleba i serca. Dodał, że dzieło to jest kontynuowane w istniejącym Domu Pogodnej Jesieni, prowadzonym przy kościele przez Caritas.

Modlitwa i praca

A charakteryzując wspólnotę, proboszcz mówił: – Ekscelencjo, tak wiele jest dobra w tej parafii, tak wielkie jest zaangażowanie zarówno duszpasterzy, jak i parafian. Przejawia się to w modlitwie, w pracy dla Pana Boga, Kościoła i ojczyzny. Przejawia się to w życiu duchowym wielu wspólnot naszej parafii, których przedstawiciele, także dziś tu się zgromadzili. Zauważył, że przyszłość jest niewiadoma i stwierdził: – Dziedzictwo zobowiązuje. Chciałbym, żebyśmy temu sprostali i choć trochę przyczynili się do przekazania wiary, aby parafianie, dbając o wymiar materialny tej wspólnoty, także troszczyli się o jej wymiar duchowy. Abyśmy przekazali następnym pokoleniom to, co nieprzemijające, czyli wiarę, nadzieję i służbę, tak jak nasi przodkowie. Przypomniał, że to pośród nich żył syn tej ziemi bł. o. Narcyz Turchan (franciszkanin reformata, męczennik z Dachau; 1879- -1942 – przyp. red.), z którego parafianie są dumni. I podkreślił: – Parafia stara, wielowiekowa, ale serce ma młode. Jest zdrowa duchem. Ma wielki zapał i wiele chęci do pracy.

Reklama

Homilię poświęconą patronowi parafii, jego roli w Kościele wygłosił abp Marek Jędraszewski. Zauważył, że św. Marcina przedstawia się często jako rzymskiego legionistę, który z biedakiem dzieli się swoim płaszczem. Równie popularne są wizerunki św. Marcina, biskupa (w taki sposób jest przedstawiony w ołtarzu głównym w kościele w Biskupicach). Cytując fragment Złotej legendy Jakuba de Voragine, metropolita krakowski zauważył, że spotkanie Chrystusa pod postacią biedaka, któremu pomógł Marcin, było przełomowym wydarzeniem w jego życiu. – Zrozumiał, że powinien porzucić żołnierską służbę i oddać się na służbę Bogu – podkreślił arcybiskup. Zaznaczył, że św. Marcin swym życiem objawiał Chrystusa aż do końca, że został pierwszym świętym Kościoła zachodniego, który nie był męczennikiem, a jego grób w katedrze w Tours stał się miejscem pielgrzymkowym i przez wieki był drugim, co do częstotliwości odwiedzin w Kościele zachodnim, po miejscach świętych w Jerozolimie. I właśnie tą powszechnością tłumaczył hierarcha dotarcie kultu wraz z początkami chrześcijaństwa na ziemie polskie, a osiemset lat temu – do Biskupic.

Ponadczasowy przykład

Kończąc homilię, abp Jędraszewski podkreślił: – Mówią o nim święty niepodzielonego chrześcijaństwa, bo jest czczony i przez Kościół ewangelicki, i prawosławny, i anglikański. Papież Benedykt XVI określił go mianem „ikony miłości bliźniego”. Metropolita zaznaczył, że czcząc św. Marcina od ośmiu wieków, kolejne pokolenia były przyciągane jego przykładem, by bezgranicznie kochać Chrystusa, a także drugiego człowieka, zwłaszcza tego potrzebującego, biednego, wzgardzonego, zapomnianego przez innych. I zauważył, że św. Marcin to przykład także na nasze czasy; niełatwych zmagań o Chrystusa, o chrześcijaństwo.

Reklama

Na zakończenie Sumy zebrani uczestniczyli w odpustowej procesji wokół kościoła. Po wspólnej modlitwie, w ramach Święta Niepodległości, liczna grupa udała się pod pomnik upamiętniający mieszkańców zamordowanych przez Niemców podczas pacyfikacji w czasie II wojny światowej. Złożono kwiaty i zapalono znicze. Był też czas na wspólne spotkanie przy kawie.

Z parafianami jubileusz świętowali kapłani, zarówno rodacy, jak również z dekanatu i byli księża posługujący w biskupickiej parafii, ponadto siostry zakonne z różnych zgromadzeń i przedstawiciele władz samorządowych. Wiele lokalnych organizacji oraz szkoły reprezentowały poczty sztandarowe. O oprawę muzyczną wydarzenia zadbał chór parafialny i orkiestra dęta OSP Biskupice. Następnego dnia, przed zmierzchem parafianie posadzili w ogrodach plebańskich drzewka upamiętniające jubileusz.

2022-11-22 14:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Małe Gniezno

Niedziela częstochowska 19/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Radio Fiat

Staramy się, aby kult naszego patrona był żywy – podkreśla ks. Marek Rozworski

Staramy się, aby kult naszego patrona był żywy – podkreśla ks. Marek Rozworski

Obecność relikwii św. Wojciecha jest dla wiernych pociechą i wsparciem w wierze w trudnych współczesnych czasach – mówi w rozmowie z Niedzielą ks. Marek Rozworski, proboszcz parafii św. Wojciecha w Krzętowie.

W uroczystość św. Wojciecha parafia dziękowała za obecność swojego patrona w znaku relikwii. – Wielkim darem jest dla nas obecność św. Wojciecha w jego relikwiach. To naprawdę duże wyróżnienie dla naszej wspólnoty. Oczywiście, staramy się, aby kult naszego patrona był żywy. Dlatego każdego 23. dnia miesiąca mamy Mszę św. ku czci św. Wojciecha ze specjalnymi modlitwami – zaznacza ks. Rozworski. Kapłan zauważył, że parafianie szczególnie modlą się o powołania, za kapłanów i biskupów. – Przynoszą również własne prośby. Trzeba przyznać, że bardzo cenią sobie te Msze św. Oczywiście, czas pandemii był trudny, ale wierni jakoś się ostali. Ludzie powracają do kościoła – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Kapucyn o imieniu Pio

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Stygmatyk z Pietrelciny znany jest powszechnie jako charyzmatyczny spowiednik i wybitny kierownik duchowy. Na sprawowane przez niego Msze święte przybywały tłumy. Był także zakonnikiem, bratem mniejszym kapucynem. Czym charakteryzowało się jego podejście do zakonu, w którym wzrastał duchowo, cierpiał i umarł szczęśliwy?

Francesco (Franciszek) Forgione – przyszły Ojciec Pio – dzięki danym mu od Boga duchowym wizjom, jeszcze przed wstąpieniem do zakonu zrozumiał, że jego życie będzie walką, duchową walką z wrogiem zbawienia i nieprzyjacielem człowieka – diabłem. Jednakże w kampanii tej zajął miejsce po stronie Zwycięzcy, a poprzez mistyczne widzenia poznał także, że zawsze może liczyć na Boże wsparcie, które wyprowadzi go z każdej trudności.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję