Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Ambasadorzy miłości

Z przesłaniem, że najważniejsza dla ratowania świata jest misja budowania pięknych więzi małżeńskich, o. Bogdan Kocańda z Rychwałdu wraz z osobami z Fundacji RSC przyjeżdża do parafii, które go zaprosiły.

Niedziela bielsko-żywiecka 36/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Rodzina w Służbie Człowieka

Fundacja RSC

Wolonariusze Fundacji RSC w Żabnicy

Wolonariusze Fundacji RSC w Żabnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fundacja „Rodzina w Służbie Człowieka” (RSC) została powołana 5 lat temu przez wspólnotę zakonną z klasztoru w Rychwałdzie po to, aby działać przede wszystkim na rzecz małżonków i wspierać ich w umacnianiu więzi małżeńskiej. Prowadzą ją osoby świeckie pod przewodnictwem o. Bogdana Kocańdy. Franciszkanin jeszcze za czasów posługi egzorcysty w diecezji kieleckiej uświadomił sobie, że zły chce odciągnąć człowieka od miłości. Stwierdził zatem, że nie może być na to obojętny, chce głosić dobrą nowinę o zbawieniu, o miłości, którą Bóg wylewa na człowieka, o miłości, która jest fundamentem związku małżeńskiego. Udaje mu się to realizować przez posługę w RSC.

Misja fundacji

Jedną z podstawowych misji fundacji jest prowadzenie poradni rodzinnej, w której posługują: 2 mediatorów małżeńskich, terapeuci, prawnicy, duszpasterze. W minionym roku w Rychwałdzie przyjęli 515 osób, z czego 90% z nich miało problemy małżeńskie. Dostrzegając ogrom cierpienia tych małżonków, fundacja zainicjowała misję polegającą na odwiedzaniu różnych parafii, także na terenie diecezji bielsko-żywieckiej, po to, by tam mówić ludziom o budowaniu pięknych więzi małżeńskich. – Jeśli będzie miłość w małżeństwie, to ona przeniesie się na miłość rodzinną i stanie się świadectwem miłości w społeczeństwie. Jeśli będzie więcej takich rodzin, to społeczeństwo się przemieni. Staram się zachęcać małżonków, aby byli ambasadorami miłości Boga do człowieka, ambasadorami budowania pięknych więzi małżeńskich, żeby mówili o miłości w swoich domach – mówi O. Bogdan Kocańda. Zauważa, że bardzo wzrosła liczba rozwodów w ciągu ostatnich lat. Na dodatek wielu katolików twierdzi, że najlepszym rozwiązaniem problemów w małżeństwie jest rozwód. – W ciągu ostatnich 30 lat 1,5 mln. dzieci przeżywało traumę z powodu rozwodu swoich rodziców. A to oznacza, że kiedy będą dorastać, to będą musieli w sobie pokonać wszystkie doświadczenia z dzieciństwa, o czym głośno już mówią psychologowie. Będą chcieli założyć rodzinę, a jaki mają wzorzec? Dlatego Kościół nie może być obojętny – zauważa duszpasterz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

25 praw

W ramach „Niedzieli z Fundacją RSC” przedstawiciele RSC dotychczas gościli m.in. w parafiach w Żabnicy, Cięcinie, Ciścu, Żywcu-Sporyszu, Jawiszowicach, Leśnej, Porąbce, Zarzeczu. Na każdym spotkaniu rozdają wiernym ulotki z 25 prawami i zasadami budowania pięknych więzi małżeńskich, opracowane przez zespół ludzi, którzy tworzą poradnię rodzinną w Rychwałdzie. – Te 25 praw może wpłynąć na życie małżeńskie. Np. prawo daru – małżonkowie są dla siebie nawzajem darem, a często o tym zapominają. Inne z tych praw mówi o zwycięstwie. 90% naszych problemów możemy rozwiązać, dialogując ze sobą, razem szukając trzeciej możliwości. Kiedy zaczynają szukać razem rozwiązania, to zaczyna się przygoda twórcza, kreatywne działanie, które niesie nową jakość. Problem jest początkiem rozwiązania. Jest też prawo uśmiechu, które mówi, żeby co godzinę uśmiechać się do swojego współmałżonka. Uśmiech jest wyrazem tego, co czuje serce. Kiedy nosimy w sercu miłość, to widać to na uśmiechniętej twarzy – zauważa kapłan.

Przyszłościowo fundacja planuje stworzyć centrum wspierania rodziny. Będzie to schronisko duchowe, medytacyjne, w którym osoby mające problemy będą mogły się odizolować od podszeptów świata i posłuchać, co Bóg do nich mówi.

2022-08-30 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

COMECE

Łomża

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Zgromadzenie składało się z trzech sesji, które koncentrowały się wokół procesu integracji Unii Europejskiej, jej postrzegania z perspektywy Europy Środkowej i Wschodniej oraz przyszłych kierunków w obliczu wyzwań geopolitycznych.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję