Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Reska Matka Boża Jagodna

Niech rocznice Jej koronacji będą tutaj obchodzone bardzo uroczyście, pamiętajcie o tej dacie, wpiszcie ją w serce i przybywajcie tutaj – powiedział abp Andrzej Dzięga podczas uroczystości.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2022, str. IV

[ TEMATY ]

koronacja obrazu

Archiwum parafii w Resku

Ukoronowany łaskami słynący obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej

Ukoronowany łaskami słynący obraz Matki Bożej Niepokalanie Poczętej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezwykle bogaty i głęboki jest maryjny nurt naszej duchowości. W sposób szczególny dostrzegalny jest on w naszej archidiecezji, która po 400 latach dominacji protestantyzmu od zakończenia II wojny światowej z mozołem odbudowuje kult Matki Syna Bożego. Wymownym tego przejawem są ostatnie koronacje, które dokonały się niedawno w Siekierkach, w bazylice św. Jana Chrzciciela w Szczecinie czy także w Gryfinie. Od wspomnienia Matki Bolesnej, od 15 września 2020 r., dołączyła do tego świętego grona Figura Matki Bożej Cierpiącej, królującej w kościele Miłosierdzia Bożego w Stargardzie. Kolejnym świętym miejscem od 2 lipca 2022 r. stało się Resko, z królującym obrazem Matki Bożej Niepokalanie Poczętej.

Historia obrazu

Przed II wojną światową w Resku mieszkało zaledwie kilka rodzin katolickich, w tym również polskich. Jeszcze w drugiej poł. XVIII wieku głównym ośrodkiem życia religijnego katolików była kaplica na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Potem powstawały kolejne, w tym w małej miejscowości Grünhof (dzisiejsze Święciechowo), oddalonej o 6 km na południe od Reska. Mieściła się tam siedziba fundacji św. Alojzego Gonzagi założonej przez Rudolpha von Beckedorffa. W 1884 r. na miejscu starej kaplicy zbudowano niewielki neogotycki kościółek. Od początku działania ośrodka św. Alojzego życie religijne skupiało się wokół obrazu Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. Jej wizerunek namalowany na płótnie, został wykonany najprawdopodobniej pod koniec XVIII wieku przez nieznanego artystę. Warto dodać, iż w Grünhof pod koniec XIX wieku powstała parafia misyjna. Początkowo należało do niej 150 katolików. Przybywali tutaj także Polacy, zatrudnieni w Niemczech jako pracownicy sezonowi. Przekradali się do Maryi w czasie II wojny światowej jako robotnicy przymusowi. Polecali Jej swoje bóle, troskę o rodziny i powrót do ojczyzny. Podczas działań wojennych kościół i klasztor w Grünhof, uległy zniszczeniu, a siostry poniosły śmierć męczeńską. Uratowano tylko ołtarz z obrazem Niepokalanej Bogurodzicy. W 1945 r. przewieziono go do Reska i umieszczono w ołtarzu głównym mariackiej świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Czasy powojenne – rozwój kultu

Pierwszymi duszpasterzami po wojnie zostali tu saletyni. Nic więc dziwnego, że w centralnym punkcie ołtarza ustawili figurę płaczącej Madonny z La Salette, a obraz Matki Bożej z lilią zawiesili na ścianie bocznej prezbiterium. Tak było aż do 1977 r. Wówczas proboszczem w Resku został ks. Tadeusz Jaszkiewicz. Dokonał odnowienia ołtarza głównego, w którym naczelne miejsce ponownie zajęła Matka Boża. Odżył kult maryjny. Ogromny wpływ na to dzieło miał śp. ks. dr kan. Tadeusz Uszkiewicz, który sławił to miejsce modlitewnie, ale także ułożył tekst hymnu do Maryi Reskiej. W międzyczasie na obraz nałożono srebrną sukienkę. Ostateczną decyzję o podniesieniu kościoła w Resku do godności sanktuarium podjął abp Marian Przykucki, który dekretem z dnia 25 marca 1993 r. ustanowił sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej.

Jagodna Pani Reska

Od sześciu lat kustoszem sanktuarium jest ks. kan. Marian Kaptur, który swoją gorliwością maryjną i rozmodleniem sprawił, że maryjny wymiar reskiego sanktuarium nabrał dynamizmu i doprowadził do tego, że stworzyły się mocne duchowe fundamenty pod uroczystość koronacji łaskami słynącego obrazu, który nazywany jest również obrazem Matki Bożej Jagodnej. Skąd wzięło się to porównanie? – Sprawiło to przyjrzenie się samemu obrazowi Maryi Niepokalanie Poczętej. Styl, w którym został namalowany a więc tzw. akademizm ze spojrzeniem renesansowym, ukazuje nam kobietę w stanie błogosławionym, trzymającą lilię mówiącą o tym, że jest Niepokalanie Poczęta, ale mocno dostrzegamy również to, że niedługo narodzi się Dziecię Jezus. Płaszcz ma, jak to określono w pierwszym opisie, ciemno szafirowy – mówi ks. Marian Kaptur i dodaje: – Gdy popatrzyłem na nią to ten płaszcz wydał mi się koloru jagód i dlatego nawiązałem do polskiej tradycji święta Matki Bożej Jagodnej. Kiedyś było ono tożsame ze świętem Nawiedzenia NMP. Uważano, że po zakończeniu pobytu u św. Elżbiety Matka Najświętsza idąc ponad 100 km żywiła się tym, co można znaleźć na dukcie leśnym i dlatego w naszej tradycji uważano, że były to jagody i tak się stało, że łączymy te dwa wymiary w jedną całość.

Reklama

Błogosławiona koronacja

Centralne uroczystości w Resku zgromadziły liczne rzesze wiernych, którzy przybyli wraz ze swymi kapłanami. Obecna była Renata Kulik, starosta łobeski i burmistrz Reska Arkadiusz Czerwiński. Przybyły również przedstawicielki sióstr boromeuszek. Koronację obrazu poprzedziła wzruszająca uroczystość na Cmentarzu Komunalnym w Resku, gdzie abp Andrzej Dzięga poświęcił lapidarium upamiętniające posługę i męczeństwo sióstr boromeuszek z klasztoru w Święciechowie. Pobłogosławiona została także pamiątkowa tablica. Witając wszystkich ks. kan. Marian Kaptur nawiązał do historii obrazu. – Wiele osób modląc się przed obrazem Matki Najświętszej wyprosiło dla siebie łaski, narodziny upragnionego dziecka, uratowanie zagrożonej ciąży, a wiele par, które dzieci nie mogły mieć, jednak zostało obdarzonych darem rodzicielstwa – powiedział kapłan.

Dostojny celebrans w wygłoszonym słowie Bożym najpierw nawiązał do posługi sióstr boromeuszek i ich męczeńskiej śmierci, pierwszych czcicielek Matki Bożej Reskiej oddając im hołd za ich świadectwo wiary. Następnie ukazał charyzmat świętego życia Maryi. Ukazał tę drogę budowania bogactwa duchowego od raju przez Zwiastowanie, Nazaretański Dom św. Rodziny, aż po krzyż zbawienia. Przypomniał także połączenie Nawiedzenia NMP ze świętem Matki Bożej Jagodnej i ważnością I soboty miesiąca. – Niech rocznice Jej koronacji będą tutaj obchodzone jako święto Matki Bożej Reskiej, pamiętajcie o tej dacie, wpiszcie ją w serce i przybywajcie tutaj, a ta świątynia niech będzie otwarta i tętni modlitwą Ludu Bożego. Jest coś w tej dacie i w tych modlitwach w Resku. Ten charyzmat przebaczenia, pojednania, charyzmat przeniesienia do tajemnic Serca Bożego, Serca Jezusa Chrystusa rozdartego i otwartego w miłosierdziu. Mamy tutaj porządkować nasze kryzysy, bóle i cierpienia, szczególnie dotykające małżeństw i rodzin. Nie znajdziesz człowiecze ukojenia jeśli za wzorem Maryi nie przekroczysz progu nowego czasu, nie zanurzysz się w tajemnicach Bożej Opatrzności. Uroczystość dzisiejszą wpisujemy w duchowe pytania i nadzieje współczesnego świata – powiedział arcybiskup.

Po homilii miała miejsce centralna uroczystość nałożenia koron na skronie Matki Bożej, której dokonali wspólnie abp Andrzej Dzięga oraz kustosz ks. kan. Marian Kaptur. Oddano następnie modlitewny hołd i cześć Matce Najświętszej ukazanej w łaskami słynącym obrazie przy głębokim otwarciu serc wszystkich zgromadzonych w świątyni. Na zakończenie swój hołd dziękczynienia wyrazili przedstawiciele różnych stanów Kościoła. Pięknym dopełnieniem koronacji było spotkanie na rynku reskim, gdzie przy m.in. jagodziankach, dalej dziękowano za ten historyczny i błogosławiony dzień dla Reska.

2022-07-19 14:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest gotowa nas wspierać

Niedziela małopolska 26/2022, str. VI

[ TEMATY ]

koronacja obrazu

Andrzej Głuc

w 1994 r. na podgórskim rynku, przed kościołem św. Józefa ukoronowano cudowną  ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy

w 1994 r.  na podgórskim  rynku, przed kościołem św. Józefa  ukoronowano cudowną  ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Matka Boża przebudowała Kraków – przekonuje w rozmowie z Niedzielą o. Bolesław Słota, redemptorysta z sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Podgórzu, wieloletni wykładowca w WSD redemptorystów, dziennikarz Radia Maryja.

Maria Fortuna-Sudor: Proszę Ojca, z łaskami słynącą ikoną Matki Bożej Nieustającej Pomocy wiąże się wielowiekowa historia jej kultu. Jaką rolę w tym dziele odegrali redemptoryści?

Ojciec Bolesław Słota: Z przekazów wynika, że ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy powstała na Krecie, gdzie została kupiona przez kupca i z nim dotarła do Rzymu. Długo znajdowała się w prywatnym domu. Pewne cuda, które przed tym wizerunkiem Matki Bożej wypraszano, sprawiły, iż papież Aleksander VI w 1499 r. przekazał ikonę do rzymskiego kościoła św. Mateusza. Tam modliły się przed nią kolejne pokolenia mieszkańców Italii, którzy w tym wizerunku oddawali Maryi cześć. Sytuacja się zmieniła, gdy do Rzymu przybył Napoleon i zdecydował przebudować miasto. W tych planach przeszkadzał kościół, gdzie znajdowała się ikona, więc go zburzył. Cudowny wizerunek Matki Bożej Nieustającej Pomocy trafił do augustianów. Około 70 lat później historia ikony została przypomniana. Przekazano ją Piusowi IX. Wtedy papież przywołał naszego generała – o. Naurona, opowiedział o ikonie, jej niezwykłej historii i dał redemptorystom zadanie, aby ją uczynili znaną i umiłowaną na całym świecie.

CZYTAJ DALEJ

Weigel: deklaracja "Dignitas infinita" mogłaby być lepsza

2024-04-26 10:55

[ TEMATY ]

George Weigel

Ks. Tomasz Podlewski

Chociaż opublikowana 8 kwietnia deklaracja Dykasterii Nauki Wiary „Dignitas infinita” zawiera wiele ważnych stwierdzeń dotyczących obrony życia i godności człowieka, to dokument ten mógłby być jeszcze lepszy - uważa znany amerykański intelektualista katolicki i biograf św. Jana Pawła II, prof. George Weigel. Swoje uwagi na ten temat zawarł w felietonie opublikowanym na łamach portalu „The First Things”.

Zdaniem prof. Weigla najbardziej uderzający w watykańskim dokumencie doktrynalnym jest brak odniesień do encykliki Veritatis splendor św. Jana Pawła II z 1993 r. i jego nauczania, że niektóre czyny są „wewnętrznie złe”, że są poważnie złe z samej swojej natury, niezależnie od okoliczności. Zaznacza, iż fakt, że niektóre działania są złe „jest podstawą, na której Kościół potępia wykorzystywanie seksualne, aborcję, eutanazję, wspomagane samobójstwo i współczesne formy niewolnictwa, takie jak handel ludźmi”. Zgadza się, że jak mówi deklaracja, są to „poważne naruszenia godności ludzkiej”, ale dokument ten nie mówi dlaczego tak jest. „Nie dlatego, że obrażają nasze uczucia lub wrażliwość na ludzką godność, ale dlatego, że możemy wiedzieć na podstawie rozumu, że zawsze są one poważnie złe i to należało to jasno stwierdzić” - uważa.

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję