Kilkuset czcicieli Maryi wzięło udział w Eucharystii w bazylice katedralnej, dziękując Bogu i Maryi za ćwierć wieku żywej działalności Apostolatu Maryjnego w diecezji kieleckiej. Mszy św. przewodniczył bp Jan Piotrowski. Zebranych powitał kustosz bazyliki katedralnej ks. Adam Kędzierski. Przypomniał historię Apostolatu, który wywodzi się ze Stowarzyszenia Cudownego Medalika, zatwierdzonego przez papieża Piusa X w 1905 r. Jak podkreślił, w naszej diecezji wspólnota Apostolatu Maryjnego powstała w 1997 r. W homilii bp Jan Piotrowski mówił o roli Maryi w naszym życiu oraz o Jej świadectwie wiary. – Tego odważnego świadectwa wiary uczy nas Maryja, która podobnie jak w czasach apostolskich, jest obecna w Kościele i jest wzorem jego pielgrzymowania – mówił Biskup. Do zebranych Biskup powiedział, że „Apostolat Maryjny uczy nas chodzenia drogami Ewangelii we wspólnocie Kościoła – życia łaską sakramentów”. Podkreślił także znaczenie modlitwy różańcowej, która „otwiera modlącemu się horyzont potrzeb Kościoła”. – To Różaniec kieruje nasze spojrzenie ku Chrystusowi, czyni nas budowniczymi pokoju na świecie, ma charakter wołania, by modlić się i nie ustawać. Z modlitwy i bliskości z Jezusem rodzi się nadzieja chrześcijańska, która pozwala przekraczać horyzont ludzkiej wyobraźni i sięga nieba – powiedział.
Reklama
Podczas Mszy św. odbył się obrzęd przyjęcia nowych członków do grona Apostolatu Maryjnego. Każdy wstępujący po złożeniu wyznania wiary i przyrzeczenia otrzymał z rąk dyrektora krajowego Apostolatu Maryjnego ks. Jerzego Basaja CM cudowny medalik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bogu dziękować
Druga cześć uroczystości odbyła w WSD. Zebranych powitała moderator diecezjalny Kieleckiego Apostolatu Maryjnego Halina Pilewska. Biskup Jan Piotrowski dziękował za modlitewną gorliwość i świadectwo wiary. W podobnym tonie utrzymane było wystąpienie dyrektora krajowego AM, który mówił m.in. o historii Apostolatu, a także o swoich doświadczeniach w życiu w rodzinie Maryi. Halina Pilewska przedstawiła owoce apostolskiej działalności Apostolatu w diecezji kieleckiej. Gościem honorowym spotkania był bp Marian Florczyk – wielki przyjaciel Apostolatu Maryjnego. On również dziękował apostołom i apostołkom za modlitwę i za rozwój Apostolatu w diecezji kieleckiej. Po podziękowaniach i nominacjach dla opiekunów duchowych kilku okręgów, zebrani odmówili Koronkę do Bożego Miłosierdzia w intencji wszystkich zmarłych członków Apostolatu.
Ćwierć wieku z Apostolatem
Reklama
Od 25 lat moderatorem diecezjalnym Kieleckiego Apostolatu jest Halina Pilewska. Pamięta ten dzień, kiedy w bazylice katedralnej w Kielcach ówczesny dyrektor krajowy Apostolatu wyznaczył jej rolę moderatora diecezjalnego. – W tym dniu do Apostolatu zapisało się ponad 60 osób – wspomina. Czuła lęk, czy będzie potrafiła dobrze się wywiązywać z powierzonej jej obowiązków. Czas pokazał, że zrobiła to bardzo dobrze. Jak sama mówi, „serce rośnie, widząc, jak maryjny ruch otwiera kolejne ludzkie serca”. – W diecezji kieleckiej szczególnym miejscem, do którego lubimy wracać, jest kościół Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Morawicy. Tu odbywa się dzień skupienia członków Apostolatu i tu przyjmowani są nowi czciciele Maryi. Chętnie goszczą w kościele, w którym przez wiele lat proboszczem był śp. ks. Stanisław Kornecki, wspaniały kapłan, który był wielkim czcicielem Maryi. Obecny proboszcz ks. Jan Ciszek też ich przyjmuje z otwartymi rękami. – Lat przybywa, dolegliwości również – mówi pani Halina, coraz częściej rozglądając się za młodszą osobą, która by przejęła jej obowiązki. Jednak Apostolat daje jej dużo energii; wie, że na słowa Maryi „odmawiajcie Różaniec” – czekają zagubieni ludzie. W tym wszystkim pomaga jej mąż. Czasem coś cicho ponarzeka, „że wystarczy już tego”, ale gdy tylko go poprosi, wsiada w samochód i jadą na koniec diecezji, by spotkać się z członkami Apostolatu. On też żyje tymi spotkaniami.
Modlitwa jest tarczą i nadzieją
– Bardzo ważną rolę w rozwoju żywotności powstałych wspólnot modlitewnych pełnią comiesięczne spotkania formacyjne z udziałem opiekuna ks. Jerzego Korony, nabożeństwa nowenny do Niepokalanej Cudownego Medalika, nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca, zjazdy, dni skupienia, pielgrzymki, czuwania – mówi pani Halina. To m.in. dzięki jej zaangażowaniu i wytrwałości w diecezji kieleckiej w ponad 100 parafiach jest przeszło 1500 osób, gorliwych czcicieli Niepokalanej. – Jest też około 20 grup, które wymagają ożywienia. Tam, gdzie kapłani są zatroskani o powstałe w parafii wspólnoty modlitewne, tam widać dobre owoce – mówi. Obecnie Apostolat przez wielką dziewięcioletnią Nowennę do Matki Bożej Cudownego Medalika przygotowuje się do 200 rocznicy objawień Maryi św. Katarzynie Laboure w 1830 r. – Przez trzydzieści miesięcy, od 12 października 2019 r. obraz Figury Niepokalanej Cudownego Medalika, poświęcony przez bp. Mariana Florczyka w Szydłowie nawiedzał wszystkie parafie, w których jest Apostolat, by na jubileusz 25-lecia „zawędrować” na wzgórze katedralne – mówi pani Halina w dzień naszej radości i modlitwy.
Pomysł na życie
Kiedy nadszedł moment, że zostałam sama, świat mi się zawalił. Nie miałam pomysłu na życie. Poszłam któregoś dnia na Mszę św., tu się wyciszyłam, było już znacznie lepiej. W drodze do domu podeszła do mnie pani zupełnie nieznajoma i spacerkiem przeszłyśmy się po osiedlu. Opowiadała mi, że w parafii są różne wspólnoty osób świeckich. Ona np. należy do Apostolatu Maryjnego. Wspólnoty, która ma comiesięczne spotkania, a opiekunem duchownym jest kapłan. Pani bardzo gorąco zachęcała, żeby się wybrać na tę uroczystość. Poszłam. Msza św. z udziałem bp. Mariana Florczyka, kilku kapłanów i ogromnej rzeszy uczestników. Była to prawdziwa uczta duchowa. Zostałam apostołką Maryi. Tu znalazłam wszystko, czego poszukiwałam: spokój, wyciszenie i potrzebę takich spotkań. Już nigdy nie byłam sama. Od lat chodzimy do Zakładu Karnego, by wspólnie z osadzonymi modlić się. Osadzonym nosimy cudowne medaliki, prasę katolicką, różne materiały religijne. Pomagamy wielu osobom w różny sposób. Myślę, że sama modlitwa to za mało, wszystkie czyny apostolskie, których jest wiele są bardzo potrzebne, one nas motywują do dalszych działań, np. do organizacji pielgrzymek pieszych, autokarowych, pomagania słabszym, bycia gorliwym parafianinem.
Elżbieta Korczyńska, Apostolat Maryjny, parafia św. Stanisława BM w Kielcach.