Życie chłopca i jego rodziny w latach 60. XX wieku w Irlandii Płn. nie może się obyć bez zanurzenia się w ostry konflikt katolików z protestantami, który trwał tam aż do końca lat 90. XX wieku. O tym konflikcie kinematografia opowiedziała już sporo, z wszelkich – zdawałoby się – perspektyw. A jednak Branaghowi udało się przedstawić coś nowego. Na wydarzenia w Irlandii Płn. patrzymy oczami 9-letniego chłopca. Gdy sąsiedztwo jego rodziny zostaje zaatakowane przez protestancką bojówkę, a władze wprowadzają stan wyjątkowy, ich względnie ułożony i bezpieczny świat nagle się rozpada. Stary Belfast przestaje istnieć. Czyżby przyszedł czas na emigrację? Branagh, który jest też autorem scenariusza filmu, opowiada po części o sobie; jego rodzina, gdy był chłopcem, wyjechała z Belfastu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu