Święty Jan przeżywa wizję opisaną na początku księgi Apokalipsy na wyspie Patmos, gdzie przebywa na wygnaniu. W tej sytuacji może się rodzić poczucie przegranej i pytanie o to, czy przypadkiem ziemscy władcy nie są silniejsi od Chrystusa. Czy rzeczywiście On króluje nad światem? A może pozostawia swych wybranych na łaskę losu?
Wspomniana wizja to początek odpowiedzi danej zarówno Apostołowi, jak i wszystkim wspólnotom Kościoła. Chrystus określa się w niej jako „Pierwszy i Ostatni, i Żyjący”. Te słowa wskazują na to, że to On stoi u początku wszystkich wydarzeń składających się na bieg ludzkiego życia oraz całej historii świata. W Nim znajdują one swe wypełnienie. On towarzyszy swym wybranym w każdej chwili. Zapisane słowa przypominają objawienie Mojżeszowi imienia Bożego u stóp Synaju. Imienia, przez które Bóg zapewnia, że jest i zawsze będzie ze swoim narodem, a przez kolejne wydarzenia da mu poznać, że jest prawdziwym Bogiem.
Podobnymi słowami Bóg zapowiada moc swego działania wobec Izraelitów znajdujących się na wygnaniu w Babilonie. Hebrajczycy, którzy znaleźli się w niewoli, mogli się zastanawiać nad tym, czy Bóg, w którego wierzyli, i Jego prorocy nie ponieśli klęski. Czy bogowie pogańscy i służący im ludzie nie okazali się silniejsi? W odpowiedzi uczeń proroka Izajasza wskazuje, że jest tylko jeden Bóg i tylko On istnieje. Nazywa Go Pierwszym i Ostatnim, gdyż innego Boga nie ma. Jeśli ktoś chciałby wyliczać bogów, może wymienić tylko Boga Izraela. Lista zaczyna się od Niego i na Nim się kończy. Potwierdzi to dzieło zbawienia dokonane przez Jego Pomazańca.
Jako Pierwszego i Ostatniego określa siebie Jezus Chrystus. Wypowiada te słowa, nawiązując jednocześnie do wyroczni proroka Daniela o Synu Człowieczym, który w imieniu Boga osądzi świat i unicestwi zło. Tak wskazuje, że to On realizuje wspomniane proroctwo. Jest ostatecznym słowem Boga, a Jego dzieło wypełnia wszystkie obietnice zbawienia. Podkreśla to, dodając słowo „żyjący” do starotestamentowego zwrotu „pierwszy i ostatni”. Chrystus objawia się nie tylko jako Jedyny Bóg, ale również jako Ten, który pokonał śmierć oraz otworzył człowiekowi źródło życia. Zwycięstwo Chrystusa jest ostateczne i większe niż dotychczasowe dzieła Boga, o których opowiada historia Izraela. On nie pokonuje jakiegoś ziemskiego władcy czy imperium, lecz wyzwala człowieka z grzechu i śmierci. Nikt wcześniej tego nie dokonał, On jest pierwszym. I nikt nie jest w stanie Mu dorównać. Dlatego to On zamyka listę zwycięzców. Jego zwycięstwo jest ostateczne. Obejmuje świat żywych i umarłych. I choć wciąż pojawiają się ludzie, którzy próbują Mu się przeciwstawić, to ich działania okażą się bezskuteczne.
Edward Lear, Jerozolima z Góry Oliwnej, wchód słońca
W zapowiedzi znajdującej się w Księdze Jeremiasza – 33, 16 (I czytanie I niedzieli Adwentu) prorok ukazuje czasy pomyślności związane z przyjściem Mesjasza z rodu Dawida. Jednym ze znaków owej pomyślności ma być nowa nazwa, którą określana będzie Jerozolima – „Pan (JHWH) naszą sprawiedliwością”. Żeby zrozumieć znaczenie tej nazwy, warto najpierw rozważyć biblijne pojęcie sprawiedliwości, które nieco się różni od popularnego rozumienia związanego z etyką.
22 listopada Kościół obchodzi wspomnienie św. Cecylii. Należy ona do najsłynniejszych męczennic Kościoła rzymskiego. Żyła na przełomie II i III w. Jako młoda dziewczyna, złożyła ślub czystości.
Mimo iż zmuszono ją do małżeństwa z poganinem Walerianem, nie złamała swego przyrzeczenia, lecz pozyskała dla Chrystusa swego męża i jego brata. Wszyscy troje ponieśli śmierć męczeńską.
Jakub de Voragine w Złotej legendzie w taki oto sposób pisze o św. Cecylii: „Gdy muzyka grała, ona w sercu Panu jedynie śpiewała. Przyszła wreszcie
noc, kiedy Cecylia znalazła się ze swym małżonkiem w tajemniczej ciszy sypialni. Wówczas tak przemówiła do niego: Najmilszy, istnieje tajemnica, którą ci wyznam, jeśli mi przyrzekniesz,
że będziesz jej strzegł troskliwie. Jest przy mnie anioł Boży, który mnie kocha i czujnie strzeże mego ciała. Będziesz go mógł zobaczyć, jeśli uwierzysz w prawdziwego Boga i obiecasz,
że się ochrzcisz. Idź więc za miasto drogą, która nazywa się Appijska i powiedz biedakom, których tam spotkasz: Cecylia posyła mnie do was, abyście pokazali mi świętego starca Urbana.
Skoro ujrzysz jego samego, powtórz mu wszystkie moje słowa. A gdy on już oczyści ciebie i wrócisz do mnie, wtedy ujrzysz i ty owego anioła.
Walerian przyjął chrzest z rąk św. Urbana. Wróciwszy do Cecylii znalazł ją w sypialni rozmawiającą z aniołem. Anioł trzymał w ręce dwa wieńce z róż
i lilii i podał jeden z nich Cecylii, a drugi Walerianowi, mówiąc przy tym: Strzeżcie tych wieńców nieskalanym sercem i czystym ciałem, ponieważ
przyniosłem je dla was z raju Bożego. One nigdy nie zwiędną ani nie stracą swego zapachu i nigdy nie ujrzą ich ci, którym czystość nie jest miła”.
Pierwszym miejscem kultu św. Cecylii stał się jej grób w katakumbach Pretekstata, gdzie zachowała się grecka inskrypcja „Oddała duszę Bogu”. Następnie kryptę powiększono, przyozdabiając
jej sklepienie malowidłem przedstawiającym Świętą w postaci orantki.
Pierwsze ślady kultu liturgicznego Świętej męczennicy zawiera Sakramentarz leoniański z V w., gdzie znajduje się 5 formularzy mszalnych z własnymi prefacjami. Z kolei
w aktach synodu papieża Symmacha z 499 r. znajduje się wzmianka o kościele pw. św. Cecylii wzniesionym w połowie IV w. Inną sławną świątynią dedykowaną
Świętej jest bazylika zbudowana przez papieża Paschalisa na rzymskim Zatybrzu w początkach IX w., gdzie złożono pod ołtarzem jej doczesne szczątki.
Za patronkę muzyki kościelnej uznano św. Cecylię dopiero pod koniec średniowiecza. Miało to swoje źródła w błędnym rozumieniu treści jednej z antyfon oficjum brewiarzowego: Cantantibus
organis Coecilia Domino decantabat. Owo sformułowanie antyfony spowodowało powstanie licznych przedstawień ikonograficznych św. Cecylii, która gra na instrumencie przypominającym organy.
W nawiązaniu do tej średniowiecznej tradycji od XVI w. w Kościele zachodnim zaczęły powstawać stowarzyszenia, których celem było pielęgnowanie muzyki kościelnej. Największy jednak rozgłos
zyskało Stowarzyszenie św. Cecylii, które powstało w Bambergu w 1868 r.
Dążyło ono do odnowienia prawdziwej muzyki kościelnej poprzez oczyszczenie liturgii z elementów świeckich i przywrócenia w liturgii chorału gregoriańskiego oraz polifonii
Szkoły Rzymskiej. Rychło ruch cecyliański rozszerzył się na cały Kościół powszechny, a wybitni kompozytorzy dedykowali jej swoje dzieła.
Uroczystościom w Babimoście przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz
W Babimoście 22 listopada odbyła się uroczysta Msza św. z okazji 5. rocznicy ustanowienia Sanktuarium Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej. Uroczystej modlitwie przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz, który dokonał instalacji relikwii św. Jana Pawła II. Tego dnia odbyła się również VII Diecezjalna Pielgrzymka Kobiet do Matki Bożej Gospodyni Babimojskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.