Reklama

Kultura

Na płycie i w archikatedrze

W czasie Wielkiego Postu dochodzi do głosu muzyka oratoryjna w swym pasyjnym wydaniu. Nic dziwnego, że melomani zacierają ręce na kolejne z wykonań Bachowskich pasji, ale nie tylko. W tym roku miłośnicy arcydzieł lipskiego kantora mają jeszcze jeden powód do zadowolenia. Jaki?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Koniec XX wieku obfitował w liczne nagrania arcydzieł muzyki barokowej, zgodne z prawidłami wynikającymi z badań nad źródłami tej muzyki. Ukształtował się nurt wykonawstwa historycznie poinformowanego, czyli takiego, które odrzuca wszelkie klasyczne i romantyczne naleciałości, zwłaszcza te, które sprawiały, że muzyka oratoryjna baroku była wykonywana przez 100-osobowe orkiestry i tak samo liczne chóry. Takie praktyki odrzucono, by wejść do świata artykulacji, stroju czy kanonu interpretacyjnego w duchu epoki. Powstało wówczas wiele nagrań, a scena interpretacji na instrumentach dawnych, prawdziwa specjalizacja wśród śpiewaków i instrumentalistów ukształtowały niemal nowe środowisko (z kontratenorami na czele) oraz prawdziwe gwiazdy takiej koncepcji wykonawczej. W tym gronie luminarzem był i jest sir John Eliot Gardiner (ur. 1943). To on zaskoczył nas nową interpretacją słynnej Pasji według św. Jana, którą wykonał wraz ze stworzoną przez siebie wizytówką Monteverdi Choir, z English Baroque Soloists oraz ze wspaniałymi solistami, m.in.: Nickiem Pritchardem (tenor – Ewangelista), Williamem Thomasem (bas – Jezus), Alexem Ashworthem (bas-baryton – Piłat, arie basowe), Julią Doyle (sopran), Alexandrem Chance’em (kontratenor – arie altowe), Peterem Davorenem (tenor) oraz Michaelem Laffertym (baryton – św. Piotr). Nie ukrywam, że największe wrażenie w tym wykonaniu robią na mnie chóry. Ale to właśnie one są siłą obu zachowanych pasji Jana Sebastiana Bacha. Począwszy od pierwszego chóru Herr, unser Herrscher, po finałowe Ruht wohl, ihr heiligen Gebeine oraz Ach, Herr, lass dein lieb Engelein niejako przenoszą nas wieki wstecz i czynią świadkami wydarzeń od ogrodu Getsemani po złożenie do grobu. Co tu ukrywać, Gardiner każdym kolejnym nagraniem bachowskim podnosił poprzeczkę i tym razem ponownie to uczynił, dostarczając przed kilkoma dniami nowy album do naszych rąk. A warto wiedzieć, że historia Bachowskiej Pasji Janowej jest ciekawa, choćby z uwagi na cyzelowanie dzieła przez kompozytora. Mówi się wręcz, że to modlitwa Bacha, stąd jej pietyzm. Ale czy tylko? Jest ona wcześniejsza od Pasji Mateuszowej (1729), a jej prawykonanie nastąpiło w Wielki Piątek 1724 r. w lipskim kościele św. Mikołaja. Kolejny raz, z licznymi zmianami, wybrzmiała w innym lipskim kościele – św. Tomasza. Wersja wykonywana dzisiaj to konglomerat niedokończonej trzeciej wersji (1730) oraz czwartej (1749), ale bez późniejszych zmian tekstowych w ariach. Inna wersja pasji, wykonana jeszcze za życia Bacha, datowana jest na 1749 r. Odwołuje się strukturą do tej z 1724 r., ale jest znacznie rozszerzona w obszarze instrumentalnym i zawiera dłuższą część 33, za to Bach usunął (prawdopodobnie na życzenie zamawiających) dwa fragmenty zaczerpnięte z Ewangelii Mateuszowej, wstawione do pierwotnej wersji Pasji Janowej: „Wspomniał Piotr na słowo Jezusa, który powiedział: «Nim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz». Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał” (Mt 26,75); „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje z góry na dół; ziemia zadrżała i skały zaczęły pękać. Groby się otworzyły i wiele ciał świętych, którzy umarli, powstało” (Mt 27, 51-52). wiemy, że zastąpił je instrumentalnym fragmentem, ten jednak nie zachował się do naszych czasów.

Pięknie opisał to dzieło o. Julian Mieczysław Śmierciak z Instytutu Muzykologii KUL: – Bach tworzył spontanicznie, mocą swojego geniuszu, i nie trzymał się ściśle schematów muzycznych, nie kopiował i nie obliczał według matematycznych proporcji, ale znając doskonale zasady muzycznej retoryki, wykorzystał je po mistrzowsku, aby tak ważne wydarzenia, jakie niesie ze sobą Męka Chrystusa, wyrazić jak najtrafniej, z taką siłą i z taką efektywnością, jak to tylko możliwe, i przy użyciu najlepszych środków.

To samo dzieło zabrzmi również w znakomitej wersji koncertowej 9 kwietnia w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Wykonają ją mistrzowie instrumentów dawnych – Musicae Antiquae Collegium Varsoviense (dyr. Michał Maciaszczyk), a wśród solistów pojawi się m.in. sama Simone Kermes. Piękne wprowadzenie do Wielkiego Tygodnia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-03-22 13:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz katechezy

Niedziela Ogólnopolska 15/2024, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Św. Cezary Bus

Św. Cezary Bus

Ten święty pokazuje, że nauczanie wiary powinno być przystępne i wymaga udziału rodziców.

Cezary Bus żył w czasach duchowego zamętu, gdy wraz z początkiem reformacji Europa pogrążyła się w politycznym, społecznym i religijnym kryzysie. Również w jego życie wkradł się duchowy chaos, gdy jako młodzieniec wstąpił do gwardii królewskiej – światowość, w której się zatracił, przyćmiła myśl o Bogu. Ten stan rzeczy odmieniła ciężka choroba, na którą zapadł – miał wówczas czas na przemyślenie swego postępowania. Właśnie wtedy odkrył w sobie powołanie do stanu duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Jasnogórski obraz Matki Bożej jest w dobrym stanie

2025-04-15 19:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja

obraz Matki Bożej Częstochowskiej

oględziny

BP Jasnej Góry

„Stan jasnogórskiego obrazu Matki Bożej - dobry” - brzmi diagnoza po oględzinach. Zakończył się przegląd Wizerunku. Corocznej, dokonywanej zazwyczaj w Wielkim Tygodniu, rutynowej kontroli przewodniczył prof. Krzysztof Chmielewski z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej ASP, który z dokładnością i troską ocenił stan Jasnogórskiego Wizerunku, a jest on stabilny. Zmieniona została także sukienka Matki Bożej.

Coroczne oględziny obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej prowadzone są od 1950 r. W 1979 r. powołana została specjalna komisja do zbadania jego stanu technicznego.
CZYTAJ DALEJ

Ludwikowice Kłodzkie. Razem w trosce o wyjątkowych uczniów

2025-04-15 21:01

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

katecheci

ks. Piotr Sipiorski

szkoła specjalna

Ludwikowice Kłodzkie

katecheci diecezji świdnickiej

Archiwum prywatne

Uczestnicy spotkania katechetów szkolnictwa specjalnego z diecezji świdnickiej i legnickiej

Uczestnicy spotkania katechetów szkolnictwa specjalnego z diecezji świdnickiej i legnickiej

Katecheza w szkolnictwie specjalnym to więcej niż nauka religii. To misja, która wymaga nie tylko wiedzy, ale i serca – podkreślali uczestnicy spotkania katechetów z diecezji świdnickiej i legnickiej, które odbyło się 10 kwietnia w Ludwikowicach Kłodzkich.

Wydarzenie miało miejsce na terenie Niepublicznych Szkół Specjalnych i Domu Pomocy Społecznej dla dzieci, prowadzonych przez siostry Franciszkanki Szpitalne. Katecheci wzięli udział w adoracji Najświętszego Sakramentu oraz mogli przystąpić do sakramentu pokuty. Centralnym punktem dnia była Eucharystia, której przewodniczył bp Marek Mendyk. W homilii biskup świdnicki mówił o wierze Abrahama i wezwał nauczycieli do podtrzymywania nadziei w codziennej pracy z dziećmi o szczególnych potrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję