Posłani w pokoju Chrystusa” – hasło tegorocznego programu duszpasterskiego prowokuje do szukania odpowiedzi na pytanie, jak żyć Eucharystią na co dzień i jak dzielić się jej owocami. Mobilizuje do tego, aby, jak Maryja, adorując Jezusa w sobie, nieść Go innym. We Wspólnocie Matki Miłosierdzia, działającej przy Jarosławskim Opactwie, już jakiś czas temu zaistniało pragnienie, aby Dzień Pański, niedzielę, uczcić wspólnym uwielbieniem Jezusa, przebywającego w sercu człowieka. Stąd zrodził się pomysł zorganizowania I Jarosławskiego Wieczoru Chwały. Odbył się on wieczorem 20 lutego po ostatniej Eucharystii w Opactwie.
Reklama
Wieczór ten dedykowany był nie tylko osobom wierzącym i praktykującym, ale też tym, którzy jeszcze nie doświadczyli Bożej miłości, pogubili się na drogach swojego życia i zapomnieli o swoim Ojcu; był też dla tych, którzy mogli zostać zranieni w Kościele i przez tę ranę mocno zdystansowali się również do Boga, oraz dla tych, którzy uważają się za niewierzących. W Bogu wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, dlatego spotkanie rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty. – Pragniemy, abyście poczuli się tu jak w domu! – powiedziała osoba prowadząca spotkanie. Organizatorów zaskoczyła otwartość ludzi i to, jak radośnie i ochoczo odpowiadali na zaproszenie do konkretnych gestów uwielbienia i modlitwy. Wydarzenie było animowane przez członków Wspólnoty Matki Miłosierdzia oraz przez istniejący przy niej zespół muzyczno-ewangelizacyjny. Po zawiązaniu wspólnoty rozpoczęło się radosne uwielbienie Boga w śpiewie, gestach i tańcu. Następnie świadectwem nawrócenia podzielił się Grzegorz Mazanek, członek wspólnoty Strumienie Wody Żywej z Bochni. Centralnym punktem spotkania była adoracja Najświętszego Sakramentu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wiernym towarzyszył ks. Piotr Czarniecki, diecezjalny koordynator Odnowy w Duchu Świętym, który jak prawdziwy pasterz, niezmiennie wspiera swoją obecnością, radością, modlitwą i dobrym słowem wszystkie wspólnoty. – W obecnych czasach pełnych niepokoju, lęku i rzeczy, które człowieka przygniatają, można być radosnym w Kościele – mówił lider Wspólnoty Matki Miłosierdzia Ireneusz Blok, zapowiadając i zapraszając na planowaną kontynuację tych spotkań w plenerze.
Takim świadectwem po Wieczorze podzieliła się Aneta: – Łzy szczęścia i wzruszenia same lały się z oczu. Kolejny raz Pan pokazał mi, jak bardzo mnie kocha i że z Nim przejdę każdą burzę życia, że mam się nie lękać, bo On jest. Inny uczestnik, Sebastian, powiedział: – Przyszedłem na Wieczór Chwały zgorzkniały, przygnieciony własnymi problemami. Frustracja i zrezygnowanie nie mogły jednak przebić tego wydarzenia. Sama oprawa muzyczna, taniec, śpiew, światła i poruszające świadectwo... manifestacja Bożej Miłości. Pan uczy cierpliwości i pokory. Wlał nadzieję i światło.
Informacje na temat kolejnego Jarosławskiego Wieczoru Chwały można znaleźć na stronie internetowej i fb Wspólnoty Matki Miłosierdzia.