Reklama

Białystok

Modlitwa za Apostoła Bożego Miłosierdzia

W kaplicy Sióstr Jezusa Miłosiernego w 47. rocznicę śmierci bł. Michała Sopoćki modlono się o jego kanonizację.

Niedziela Plus 9/2022, str. VII

Archidiecezja białostocka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętość jest powołaniem każdego człowieka, jednak decyzja pójścia za Chrystusem wiąże się z podjęciem trudu pracy nad sobą. – Nieraz w naszej codzienności o tym zapominamy; więcej jest tego dążenia w naszych deklaracjach i słowach niż w codzienności – zaznaczył bp Henryk Ciereszko, który przewodniczył Mszy św. Przywołał on postać Apostoła Miłosierdzia Bożego, który mimo trudności „swoim pragnieniem, wolą, wysiłkiem, trudami i cierpieniem odpowiadał na tę łaskę i dojrzewał do świętości”.

Błogosławiony ks. Michał Sopoćko przyczynił się do powstania ośrodka duszpasterskiego przy ul. Poleskiej w Białymstoku. Posługiwał tu od 1955 r. aż do śmierci. Zainspirował siostry misjonarki Świętej Rodziny do rozbudowy kaplicy. Wprowadził codzienne nabożeństwa, głosił słowo Boże, spowiadał. Gromadził wokół siebie czcicieli Bożego Miłosierdzia. Na początku lat 70. XX wieku, gdy potrzebował już opieki z racji swojego zaawansowanego wieku, zamieszkał tu na stałe w pokoju, który udostępniły mu siostry. Do ostatnich dni, nieraz z wielkim już trudem, posługiwał w kaplicy i pracował w domu, przygotowując ostatnie publikacje dotyczące Bożego Miłosierdzia. Tu odszedł do Pana w opinii świętości 15 lutego 1975 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Sopoćko był duszpasterzem, katechetą, organizatorem, pedagogiem, wykładowcą uniwersyteckim i seminaryjnym, ojcem duchownym, spowiednikiem alumnów, księży i sióstr zakonnych, kapelanem wojskowym, działaczem trzeźwościowym, budowniczym kościołów. W jego bogatym w wieloraką działalność życiu dominujący i najpiękniejszy rys pozostawiła służba idei Bożego Miłosierdzia.

Tak jak św. Faustynie Kowalskiej – przysługuje mu zaszczytny tytuł Apostoła Bożego Miłosierdzia. Jako spowiednik i kierownik duchowy s. Faustyny z czasów wileńskich, zainspirowany jej objawieniami, oddał się całkowicie szerzeniu prawdy i kultu Bożego Miłosierdzia. Opublikował wiele dzieł na ten temat, zabiegał o ustanowienie święta Bożego Miłosierdzia i przyczynił się do namalowania pierwszego obrazu Jezusa Najmiłosierniejszego Zbawiciela; współtworzył Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego.

2022-02-22 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Czy mam w sobie radość Jezusa?

2024-04-15 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Niedziela, 5 maja. VI niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję