Reklama

Prasa zagraniczna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielka zmiana?

Czy to historyczna chwila dla Egiptu? Niektórzy uważają, że tak, inni żądają więcej. Chodzi o to, że po raz pierwszy w historii na czele najważniejszego organu sądowego w tym muzułmańskim państwie stanął chrześcijanin Boulos Fahmy. Część komentatorów twierdzi, że to milowy krok na drodze do poszanowania praw człowieka. Inni natomiast mówią, że jedna jaskółka wiosny nie czyni i dopiero gdy chrześcijanie będą zajmowali nie 2, ale ok. 10% miejsc w administracji egipskiej, będzie można mówić o państwie sprawiedliwym dla wszystkich.

AP
Islam moderowany

Rząd we Francji próbuje, po raz kolejny, przejąć kontrolę nad wspólnotą muzułmańską w tym kraju. Nad Sekwaną mieszka największa w Europie, 5-milionowa wspólnota muzułmańska. W kontekście zbliżających się wyborów – to zdaje się decydujący czynnik tej decyzji – ubiegający się o reelekcję prezydent Emmanuel Macron powołał do istnienia Francuskie Forum Islamskie. Zastąpiło ono stworzoną przez Nicolasa Sarkozy’ego Francuską Radę Muzułmanów. W skład nowego forum mają wejść muzułmańscy duchowni i świeccy, a jedną czwartą kolegium mają tworzyć kobiety. Macron chce zwalczać muzułmański radykalizm, a jednocześnie jest to gest w kierunku prawicowych wyborców, którzy mogą zdecydować o wyniku wyborów. Większość komentatorów krytykuje ruch Macrona, bo o ile niemal wszyscy się zgadzają, że trzeba stawić opór muzułmańskiemu radykalizmowi, to trzeba wziąć pod uwagę fakt, iż nie wszyscy muzułmanie są radykałami, a do tego członkowie forum mają być powoływani przez rząd, co z definicji upolitycznia tę inicjatywę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

LaCroix
Do zmiany

Choć pochodzi z jednego z najmniejszych europejskich krajów – Luksemburga, jest aktualnie jednym z najbardziej znaczących hierarchów Europy. Kardynał Jean-Claude Hollerich, gdy komentował niedawne, nagłaśniane przez część mediów publiczne wyjawienie orientacji seksualnej 120 katolików, duchownych i świeckich, pracowników instytucji kościelnych w Niemczech, stwierdził, że Kościół powinien zmienić swoje nauczanie na temat homoseksualizmu. Jego zdaniem, „fundament socjologiczny i naukowy obecnego nauczania już się zdezaktualizował i trzeba wprowadzić zmiany”. Hierarcha zaznaczył, że rewizji powinno ulec patrzenie Kościoła na zjawisko ludzkiej seksualności – Kościół powinien patrzeć na seksualność jako na dar Boży. To akurat nie jest szczególna nowość, bo było to osią nauczania św. Jana Pawła II na temat małżeństwa i rodziny, mężczyzny i kobiety. Kardynał jest nieco bardziej konkretny, gdy mówi o seksualności duchownych, i zachęca, by nie był to temat tabu, szczególnie w relacjach kapłanów z ich przełożonymi.

Reklama

TGCom24
Co dalej z celibatem?

Jest już niemal pewne, że w oficjalnym dokumencie niemieckiej tzw. drogi synodalnej pojawi się propozycja skierowana do Ojca Świętego, aby „przemyślał” temat celibatu duchownych w Kościele rzymskokatolickim. Dokument zawierający ten postulat przeszedł w niedawnym głosowaniu sporą większością głosów. Jeżeli tak samo stanie się jesienią, podczas drugiego głosowania, postulaty trafią na biurko Franciszka. Autorzy dokumentu podkreślają wartość celibatu jako stylu życia, ale zaznaczają, że powinna to być kwestia wyboru dla kapłanów – nawet dla tych, którzy są już wyświęceni.

Radio Prague International
Jeden za 9801

Blisko 10-tonowy dzwon wzbogaci Republikę Czeską. Będzie ważył dokładnie 9801 kg. Dlaczego akurat taki tonaż? To na pamiątkę 9801 dzwonów, które 80 lat temu skonfiskowali w Czechach niemieccy okupanci, by przetopić je na armaty i czołgi. Czesi do tej pory nie odbudowali swoich „dzwonniczych” zasobów. Komunistyczny reżim absolutnie na to nie zezwalał, a czeskie elity po aksamitnej rewolucji nie uznawały tego za sprawę nie tyle nawet priorytetową, co choćby ważną. Dzwon będzie sfinansowany dzięki publicznej zbiórce. Organizatorzy muszą otrzymać 10 mln koron – na tyle szacuje się koszt odlania dzwonu. Zostanie on wykonany przez ludwisarzy w Austrii i będzie drugim największym dzwonem w Czechach. Do jego obsługi potrzebni będą czterej dzwonnicy. Będzie niewiele mniejszy od naszego Zygmunta, który waży 11 ton. /p.r.

2022-02-15 13:07

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Rzymskie obchody setnej rocznicy narodzin dla nieba św. Józefa Sebastiana Pelczara

2024-04-19 16:24

[ TEMATY ]

Rzym

św. bp Józef Sebastian Pelczar

100. rocznica

Archiwum Kurii

Św. Józef Sebastian Pelczar

Św. Józef Sebastian Pelczar

Mszą św. w kaplicy Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie wieczorem 18 kwietnia zainaugurowano jubileuszowe spotkanie poświęcone św. Józefowi Sebastianowi Pelczarowi.

Polski Papieski Instytut Kościelny w Rzymie oraz Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego (Siostry Sercanki) to dwie instytucje obecne w Rzymie, u początku których stoi były student rzymski, a potem profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz biskup przemyski, dziś święty Józef Sebastian Pelczar. To właśnie ks. prof. Pelczar wraz z s. Ludwiką, dziś błogosławioną Klarą Szczęsną, w 1894 r. założyli w Krakowie Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję