Reklama

Niedziela Kielecka

25 lat pomocy dla Miechowa

Stołówka Charytatywna, Stacja Opieki i Środowiskowy Dom Seniora rozpoczęły swą działalność w 1996 r., na bazie budynków dawnego szpitala w Miechowie.

Niedziela kielecka 50/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Miechów

pomoc charytatywna

Arch.

Świątecznie w ŚDS w Miechowie

Świątecznie w ŚDS w Miechowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziękczynnej Mszy św. za 25 lat tych dzieł wsparcia i pomocy wobec chorych i ubogich, które są realizowane przez Caritas kielecką, przewodniczył 9 grudnia w miechowskiej bazylice bp Andrzej Kaleta.

Dzisiaj będzie pieczarkowa

Remont i wyposażenie budynku na potrzeby stołówki przeprowadziła gmina Miechów, a Caritas kielecka podjęła się jej prowadzenia i wydawania posiłków, na zlecenie ośrodka pomocy społecznej, a także dla osób nie spełniających kryteriów ustawy o pomocy społecznej. – Poza wydawaniem gorących posiłków, również jest realizowane wsparcie w postaci żywności nieprzetworzonej, z programu FEAD i „Na codzienne zakupy” – mówi Niedzieli ks. dr Stanisław Słowik, dyrektor Caritas kieleckiej. Zauważa, że w ciągu 25 lat na pewno zmienił się profil odbiorców tej formy pomocy, choć zastrzega, że nie były prowadzone na ten temat specjalistyczne badania. – Sporo osób jest z częściową odpłatnością i na pewno mniej jest dzisiaj dzieci, bo tę kwestię przejmują stołówki w szkołach. Staramy się pomóc tym, którym po prostu nie starcza na życie – mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Z naszych posiłków korzystają renciści, emeryci, podopieczni Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Obsługujemy też Dom Kombatanta i Hospicjum im. bł. Matki Bernardyny Jabłońskiej. W sumie każdy może przyjść i kupić sobie niedrogi obiad, pełna odpłatność to 12 zł – tłumaczy Danuta Zaklikiewicz, kierowniczka Stołówki Charytatywnej. Niektórym przysługują obiady zniżkowe po 8,5 zł, jeszcze inni, ci o bardzo niskich dochodach mają obiady darmowe.

A co dzisiaj mamy na obiad? Dzisiaj kuchnia serwuje pieczarkową z ziemniaczkami, kluski śląskie z gulaszem wieprzowym, surówkę z czerwonej kapusty. A w niedzielę? W niedzielę będzie rosół, kotlet schabowy lub schab pieczony z ziemniakami, buraczki zasmażane – wylicza kierowniczka. Stołówka charytatywna wydaje w tygodniu 190-200 obiadów, w weekendy mniej, ok. 110.

Stacja Opieki pomaga przewlekle chorym

Reklama

Pierwsza Stacja Opieki Caritas Diecezji Kieleckiej, zorganizowana w sposób modelowy na podstawie wzorców niemieckich, została utworzona w 1996 r. właśnie w Miechowie. Gmina Miechów dzięki dotacji urzędu wojewódzkiego w Kielcach wyremontowała część budynków poszpitalnych, przeznaczając je m.in. na Stację Opieki. Mniej więcej w tym czasie nad Stacją Opieki utworzono pomieszczenia dla MOPS. Całe wyposażenie, czyli samochody, sprzęt ortopedyczny i do biura – dla potrzeb stacji, zostały zakupione z dotacji celowej Caritas niemieckiej oraz z programu krajowego budowy sieci Stacji Opieki Caritas. Stacja w Miechowie od początku swojego istnienia korzysta z dotacji samorządu miechowskiego. – Nowatorskim elementem było to, że Stacja Opieki w Miechowie szybko miała samochody służbowe, najpierw dwa, a potem trzy, co umożliwiało pielęgniarkom dojazd do domów osób przewlekle chorych – wyjaśnia ks. Stanisław Słowik. Stacja prowadzi także wypożyczalnię sprzętu ortopedycznego, jak wózki, łóżka ortopedyczne, kule, chodziki, ssaki, czyli sprzęt usprawniający chorego.

Stacja Opieki to forma usług z zapleczem lokalowym, w którym znajduje się biuro i magazyn niezbędnych rezerw sprzętu. Natomiast całokształt usług wykonywany jest w domu chorego, gdzie tak należy zorganizować opiekę, by dalej realizować proces leczenia chorego, co w wielu przypadkach znacznie odciąża rodzinę mającą pewność, że chory o właściwej porze otrzyma leki, zastrzyk, czy posiłek.

Uaktywniać, uspołeczniać

Kolejny „srebrny jubilat” struktur miechowskich Caritas kieleckiej to Środowiskowy Dom Samopomocy. – Z natury zajmuje się wypełnianiem wolnego czasu i terapią zajęciową dla osób po kryzysach psychicznych – mówi ks. Stanisław Słowik, wspominając początki placówki. Dom otrzymał wówczas dotację na utworzenie 15 miejsc dla osób po kryzysach psychicznych i potrzebujących wsparcia w zakresie codziennego funkcjonowania. W miarę upływu lat znacznie zwiększyło się zapotrzebowanie środowiska lokalnego na tego typu przedsięwzięcia i na chwilę obecną Środowiskowy Dom Samopomocy w Miechowie dysponuje 30 miejscami dotowanymi przez Małopolski Urząd Wojewódzki – Wydział Polityki Społecznej w Krakowie. To jednak wciąż za mało.

ŚDS przeznaczony jest dla osób dorosłych z terenu Gminy Miechów oraz gmin sąsiedzkich (to Kozłów, Gołcza, Książ Wielki, Słaboszów i Działoszyce).

Reklama

Obejmuje wsparciem trzy kategorie osób: osoby przewlekle chore psychicznie, osoby niepełnosprawne intelektualnie oraz osoby wykazujące inne przewlekłe zaburzenia czynności psychicznych.

– Nasze zadania polegają na prowadzeniu zajęć terapeutycznych w zakresie treningu życia codziennego, czyli podtrzymywania umiejętności pod względem psychicznym, fizycznym, społecznym – mówi Monika Kozieł, kierowniczka ŚDS. Wylicza szczegółowe cele realizowane w placówce, a wśród nich prowadzenie treningów polegających na nauce i rozwijaniu umiejętności funkcjonowania w życiu codziennym, umiejętności interpersonalnych, rozwiązywania problemów oraz organizowania czasu wolnego, prowadzenie rehabilitacji społecznej i zawodowej zmierzającej do poprawy jakości życia uczestników, do ich samodzielnego funkcjonowania w życiu społecznym oraz powstrzymania postępującej regresji. To także psychoedukacja i poradnictwo.

Zadania te realizowane są w ramach indywidualnego programu postępowania wspierająco-aktywizującego, który opracowany jest dla każdego uczestnika.

Zajęcia odbywają się w pracowniach: plastyczno-technicznej, rękodzielniczej, kulinarnej, edukacyjnej, komputerowej i rehabilitacyjnej.

Reklama

Zbliża się Boże Narodzenie, zatem w pracowniach, jak mówi kierowniczka, powstają arcydzieła – stroiki, zabawki choinkowe, kartki świąteczne, trwa nauka kolęd i różnych elementów obrzędowości. – Rokrocznie (poza 2020 r.) organizowaliśmy Festiwal Kolęd i Pastorałek dla ponad 20 domów z woj. małopolskiego. Trzeba było widzieć, jak wszyscy starannie się przygotowywali, jak pięknie to przeżywali, ile było emocji i wzruszeń – opowiada Monika Kozieł.

Pracownicy stale współpracują z rodzinami uczestników, organizując różnego rodzaju spotkania integracyjne. Współpraca owocnie układa się również z instytucjami kulturalnymi, społecznymi i pozarządowymi.

Corocznie z zajęć w ośrodku korzysta ok. 35 osób wymagających codziennego wsparcia. Są to kobiety i mężczyźni w wieku od 21 do 87 lat. Jedna z osób jest w tym środowisku od początku, kilkoro – od 20 lat. Zapotrzebowanie na pobyt jest duże, zawsze ktoś czeka w kolejce, w związku z czym wskazana jest rozbudowa.

Jak dodaje ks. S. Słowik, placówka na chwilę obecną wymaga powiększenia przestrzeni użytkowej, wybudowania windy i remontu w zakresie termomodernizacji.

Caritas kielecka przez 25 lat dzięki tego typu działaniom niesie pomoc, radość i nadzieję tym najbardziej potrzebującym: ubogim, przewlekle chorym, niesamodzielnym. Czy nie uboższe i smutne byłoby Boże Narodzenie bez tej pomocy?

2021-12-07 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sekrety polskiej Jerozolimy

Niedziela Ogólnopolska 13/2024, str. 38-39

[ TEMATY ]

Miechów

Patrycja Książek/Bazylika Grobu Bożego w Miechowie

Obchody Wielkiego Tygodnia mają w Miechowie uświęcony wielowiekową tradycją przebieg

Obchody Wielkiego Tygodnia mają w Miechowie uświęcony wielowiekową tradycją przebieg

O tajemnicach bożogrobców i najstarszej replice Grobu Bożego opowiada ks. Franciszek Siarek, proboszcz i kustosz bazyliki Grobu Bożego w Miechowie.

Ireneusz Korpyś: Miechów to miasto z bogatą historią, której oś stanowi licząca osiem wieków obecność strażników Jezusowego grobu. Jak bożogrobcy trafili do Miechowa? Ks. Franciszek Siarek: Tradycja i najdalsze przekazy historyczne wspominają o rycerzu Jaksie, który gdy uczestniczył w wyprawie krzyżowej, spotkał zakonników strzegących Grobu Bożego. Zachwycił się ich pobożnością do tego stopnia, że postanowił zaszczepić ducha tej pobożności w Miechowie. W tym celu sprowadził jednego z bożogrobców. Jaksa przywiózł też ziemię z Jerozolimy, którą rozsypano w miejscu, gdzie obecnie stoi bazylika. Początkowo wzniesiono tu mały kościółek, który z czasem rozbudowywano. Z powodu pożarów, wojen i innych nieszczęść, które na przestrzeni dziejów dotykały Miechów, kościół ten był wielokrotnie odbudowywany i przebudowywany. W 1745 r. wybuchł pożar, który doszczętnie strawił świątynię. Niebywałą zaradnością i sprawnością organizacyjną w dziele odbudowania świątyni wykazał się prepozyt Jakub Radliński. Zainicjowanym przez niego pracom zawdzięczamy obecny kształt bazyliki.
CZYTAJ DALEJ

Czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

2025-04-13 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W Wielkim Tygodniu odpowiedź na pytanie - czemu my także musimy akceptować cierpienie w naszym życiu?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania

2025-04-15 10:00

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Grażyna Kołek

Chrystus nie musi udowadniać swojego zmartwychwstania. On żyje niezależnie od tego, czy ja tego chcę czy nie, czy w to wierzę czy neguję. Kwestia zmartwychwstania nie jest problemem Jezusa, ale naszym problemem. To ja muszę podjąć decyzję, czy w to wierzę czy to odrzucam.

Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra oraz do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono». Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą w jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję