Głos Katarzyny Dereń musieliśmy słyszeć, bo przez lata wokalne szlify zdobywała w chórkach towarzyszących wielu znanym wykonawcom, m.in. Edycie Górniak, Natalii Kukulskiej, Andrzejowi Piasecznemu czy Justynie Steczkowskiej. Próbowała też swoich sił w muzycznych show, w tym w eliminacjach Konkursu Piosenki Eurowizji 2020, w których doszła do finału. Teraz przyszedł czas na prawdziwy debiut. W Do siebie śpiewa: „Od lat byłam tu, a przecież/ dopiero niedawno/ czuję, że naprawdę jestem”. Płytę długogrającą poprzedziły single, które wykorzystano i na niej – obok Do siebie m.in. XXI i Niespokojnie. Wokalistka ma niebanalny, dojrzały głos, sporo potrafi. Praca nad płytą trwała, z przerwami, kilka lat, a efektem jest kilkanaście piosenek – popowych z elementami soulu – z niezłymi tekstami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu