Reklama

Niedziela Rzeszowska

Prezydent RP w Rzeszowie

W związku z odsłonięciem pomnika płk. Leopolda Lisa-Kuli w Rzeszowie prezydent RP Ignacy Mościcki przybył 18 września 1932 r. na Podkarpacie.

Niedziela rzeszowska 46/2021, str. V

[ TEMATY ]

wspomnienie

prezydent Mościcki

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Wizyta prezydenta Mościckiego we wrześniu 1932 r. w Rzeszowie na odsłonięciu pomnika płk. Leopolda Lisa-Kuli

Wizyta prezydenta Mościckiego we wrześniu 1932 r. w Rzeszowie na odsłonięciu pomnika płk. Leopolda Lisa-Kuli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Twórcą pomnika był prof. Edward Wittig, wybitny rzeźbiarz okresu międzywojennego. Do projektu figury pozował Leon Kula, młodszy brat Leopolda. Prezydentowi RP towarzyszyła małżonka Józefa Piłsudskiego – Aleksandra z córkami, gen. Kazimierz Sosnkowski oraz matka pułkownika Liska-Kuli – Elżbieta Kulowa.

Plac Farny udekorowany był trybuną o biało-amarantowych barwach. Defilada garnizonu rzeszowskiego wojska oraz pięciu tysięcy strzelców trwała na placu ponad dwie godziny. Ale w opinii rzeszowskich gazet... zabrakło serca okazanego prezydentowi. „Wszystko było tamowane szczelnymi kordonami policji, którzy nie pozwalali ludziom na bliższy kontakt z Mościckim, gdyż wnet ukazywały się gumowe pałki, chwytanie za bary i tarmoszenie opornych”. Ponoć przejście prezydenta z samochodu pod pomnik było niemal niezauważalne z powodu srogich min policji, która jakby obawiała się, że wśród publiczności znajduje się potencjalny zamachowiec z bombą, podobnie wyglądał przejazd do starostwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ziemia Rzeszowska z przekąsem pisała: „Widok rabina w swej wysokiej futrzanej czapce na poczesnym miejscu obok pomnika, a nieobecność Proboszcza, przedstawiciela kilkunastotysięcznej ludności katolickiej w następstwie usunięcia z Komitetu musiało wpłynąć przygnębiająco na ludność miasta”. Uroczystości odsłonięcia zebrały ponad 40 tys. osób, czyli więcej niż wówczas mieszkało w Rzeszowie. Wspomnijmy, że pomnik został zdemontowany przez Niemców w 1940 r. i przetopiony.

7 maja 1938 r. prezydent Mościcki ponownie odwiedził miasto. Po spożyciu obiadu w specjalnym pociągu prezydent w towarzystwie wojewody lwowskiego Biłyka oraz dowódcy okręgu wojskowego Wieczorkiewicza zwiedził fabrykę obrabiarek H. Cegielskiego oraz wytwórnię silników lotniczych pod Łysą Górą. W rzeszowskim ratuszu powitał Ignacego Mościckiego prezydent miasta Niemierski, a gość usiadł na krześle, na którym siadywał ponoć król Jan III Sobieski. Wiceprezydent Pelc zwrócił też uwagę, że w archiwum miejskim znajduje się dokument z 1578 r., w którym król Stefan Batory udzielił Rzeszowowi przywileju organizowania jarmarków. Na dokumencie widnieje podpis Marcina Mościckiego, dalekiego krewnego prezydenta, który był wtedy notariuszem królewskim.

2021-11-09 08:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oddana bez reszty Bogu i Maryi

Niedziela świdnicka 7/2022, str. VII

[ TEMATY ]

wspomnienie

Archiwum prywatne

Jeszcze za ziemskiego życia siostra Zofia wspominała, że o losach świata decydują ciche miejsca modlitwy

Jeszcze za ziemskiego życia siostra Zofia wspominała, że o losach świata decydują ciche miejsca modlitwy

Wypełniona po brzegi zamojska katedra stała się miejscem ostatniego pożegnania Zofii Szczur, wieloletniej organizatorki modlitewnych spotkań różańcowych.

Pasterz zamojsko-lubaczowski, kapłani z różnych diecezji, rodzina oraz młodzież i wierni z wielu ruchów i wspólnot katolickich, 3 lutego br. pożegnali animatorkę licznych, diecezjalnych Jerych Różańcowych.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnice Daniela Obajtka

2025-04-16 10:13

[ TEMATY ]

książka

Obajtek Daniel

Daniel Obajtek

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Za zgodą Wydawnictwa Czarna Skrzynka publikujemy fragmenty rozmowy Daniela Obajtka i Wiktora Świetlika, czyli książki “Daniel Obajtek. Jeszcze nie skończyłem”.

Jak wygląda dzień prezesa Orlenu?
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję