Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Piewcy tradycji i kultury

W Zagrodzie Sitarskiej w Biłgoraju odbył się II Przegląd Zespołów Obrzędowych Powiatu Biłgorajskiego.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 41/2021, str. IV

[ TEMATY ]

festiwal

tradycja

Joanna Ferens

Obrzęd kiszenia kapusty

Obrzęd kiszenia kapusty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przegląd otworzył Zespół Śpiewaczy z Łukowej IV, wielokrotny laureat ogólnopolskich festiwali. Panie wykonały pieśni weselne, które towarzyszyły ich babciom i prababciom. – To oryginalne pieśni śpiewane m. in. podczas oczekiwania na przybycie pana młodego, podczas ubierania sukni czy przy witaniu gości. Te pieśni śpiewały jeszcze nasze praprababcie, więc znane są w Łukowej od wieków. Były przekazywane z matki na córkę i tak trafiły do naszych czasów. My chcemy je przechować i przekazać dalej – wyjaśniała Józefa Szewczyk.

Promocja kultury i tradycji

O celach i założeniach imprezy mówił dyrektor Muzeum Ziemi Biłgorajskiej Marek Majewski. – Jest to przede wszystkim promocja lokalnej kultury. W przeglądzie udział biorą zespoły, które od lat słyną z doskonałego i wiernego przedstawiania obrzędów dotyczących wesela, chrzcin, żniw czy codziennych czynności. Każdy więc może, w otoczeniu Zagrody Sitarskiej i patrząc na występujące zespoły, przenieść się w czasie i zobaczyć, jak to kiedyś się żyło. Chodzi nam przede wszystkim o pokazanie tego, czym żyli nasi przodkowie i jak wyglądał ich dzień powszedni. Te obrzędy, pieśni, gwara, te prace to pomost między współczesnością, a minionymi wiekami. Nie bez znaczenia jest także miejsce przeglądu – dziedziniec Zagrody Sitarskiej. To wszystko pozwala budować klimat i cieszyć się kulturą naszych przodków – powiedział.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Chodzi o pokazanie tego, czym żyli nasi przodkowie i jak wyglądał ich dzień powszedni. Te obrzędy, pieśni, gwara, te prace to pomost między współczesnością, a minionymi wiekami.

– Sam przegląd, jak i miejsce, w którym się on odbywa to „wehikuł czasu”, który przenosi nas kilkadziesiąt lat wstecz. Zobaczyć można to, czym żyła podbiłgorajska wieś. Widzimy codzienną pracę, ludowe obyczaje i zwyczaje, sąsiedzką pomoc, narzędzia i ich wykorzystanie, zawody, które już zaginęły oraz bezcenne pieśni, które towarzyszyły naszym przodkom. To wszystko wykonują artyści amatorzy, którzy wiedzę i doświadczenie czerpią z rodzinnych tradycji – tłumaczył Tomasz z Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju.

Coś, co wyróżnia

Reklama

Obrzędowość, tradycja i kultura to coś, co nas wyróżnia – tłumaczył starosta biłgorajski Andrzej Szarlip: – Przegląd to lekcja historii i lokalnej kultury, wydobycie i przypomnienie, zwłaszcza młodemu pokoleniu tego, co najcenniejsze, co wypracowane zostało przez pokolenia. Starsi mieszkańcy naszego powiatu może znają pewne obrzędy czy czynności z domów rodzinnych czy opowieści rodziców i dziadków. Młode pokolenia wielu rzeczy nie doświadczyło i o wielu rzeczach związanych z naszą lokalną tradycją nie wie. Zarówno im, jak i turystom odpoczywającym w naszym regionie chcemy to przybliżyć, gdyż nasi mieszkańcy przechowują lokalne tradycje i są dumni ze swych korzeni. To, co w innych regionach naszej Ojczyzny już zanikło, u nas nadal jest żywe i kultywowane. To wszystko związane jest z przywiązaniem do spuścizny przodków. Mamy się czym chwalić, mamy do czego sięgać. To definiuje naszą tożsamość. to nas spaja, na tym chcemy budować i tego się trzymać. Ja serdecznie dziękuję tym wszystkim, którzy te zwyczaje przechowują i się nimi dzielą. To ogromny wkład w łańcuch pokoleń, a członkowie tych wszystkich zespołów to wyjątkowi piewcy tradycji i kultury – zaznaczał.

Przegląd to lekcja historii i lokalnej kultury, wydobycie i przypomnienie, zwłaszcza młodemu pokoleniu tego, co najcenniejsze, co wypracowane zostało przez pokolenia.

Historia obejrzana na żywo

Słowa uznania dla organizatorów wyrażała również poseł Beata Strzałka. – Jestem zachwycona tym, co zobaczyłam. Wiele z tych rzeczy znałam z opowieści mojej babci. Dziś zobaczyłam to na własne oczy. Gratuluję i dziękuję organizatorom i zespołom. Wydarzenie, mimo niesprzyjającej aury, odniosło wielki sukces. Myślę, że zachwyt i brawa publiczności są najlepszym tego dowodem – gratulowała.

– W przedstawieniu pt. Poratujcie kumo przybliżyliśmy, jak kiedyś sobie na wsi radzono, gdy nie było aptek i lekarz nie był dostępny. Nasi przodkowie mieli olbrzymią wiedzę, która dotyczyła także zielarstwa. Były zioła na różnego rodzaju bóle u ludzi i zwierząt, na rany, na zatrucia, na łagodzenie nerwów i spokój umysłu. Do zielarki ludzie przychodzili z różnymi problemami, także tymi osobistymi. Nie była to żadna wróżka czy wiedźma, ani przesądy czy jakieś czary, ale wykorzystanie w praktyce wiedzy dotyczącej ziół i ich działania – tłumaczyła Janina Dziduch z Zespołu „Zorza” z Dereźni.

Ukazać tradycję i zwyczaje

Przed licznie przybyłą – mimo deszczowej pogody – publicznością wystąpiło 6 zespołów. Były to Zespół Śpiewaczy z Łukowej IV działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Łukowej, który zaprezentował obrzędowe dawne łukowskie pieśni weselne. Wystąpiły też zespoły działające przy Gminnym Ośrodku Kultury w Biłgoraju: Zespół śpiewaczo-obrzędowy Jarzębina z Bukowej z przedstawieniem U łubiarza; Zespół Czeremcha z Gromady z widowiskiem Kiszenie kapusty; Zespół Zorza z Dereźni w przedstawieniu pt. Poratujcie kumo; Zespół Sąsiadeczki z Korczowa i Okrągłego z prezentacją Wieczór u Kowalki oraz Grupa Folklorystyczna Pokolenia – Krajka, działający przy Biłgorajskim Centrum Kultury, która zaprezentowała tradycyjne biłgorajskie utwory wokalne oraz brzmienie suki biłgorajskiej.

Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju i Starostwo Powiatowe w Biłgoraju przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego i poseł Beaty Strzałki.

2021-10-05 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

30-latka w centrum Nowej Huty

Niedziela małopolska 27/2013, str. 6

[ TEMATY ]

festiwal

Nowa Huta

festyn

Andrzej Kalinowski/Andrzej Kurzydło

W tym roku parafia Matki Bożej Częstochowskiej w Krakowie - Nowej Hucie świętowała jubileusz 30-lecia istnienia.
CZYTAJ DALEJ

Podwyższenie Krzyża Świętego

[ TEMATY ]

Święto Podwyższenia Krzyża

Karol Porwich/Niedziela

14 września Kościół w sposób szczególny czci Chrystusowy Krzyż, narzędzie męczeństwa, ale i hańby oraz pogardy w antycznym świecie.

W 324 r. matka cesarza Konstantyna - Helena, wówczas 78-letnia już kobieta, wyrusza celem ekspiacji za uczynki syna do Ziemi Świętej. Ówczesny biskup Jerozolimy - Makary - miał okazję rozmawiać z cesarzem o sytuacji, w jakiej znajdowały się święte miejsca i nakłaniał go do podjęcia na tych terenach prac badawczych. Na miejscu dawnej Jerozolimy po zburzeniu przez cesarza Hadriana w 135 r. Świątyni Jerozolimskiej powstała Aelia Capitolina. W miejscu Świętego Grobu powstała świątynia Jowisza Kapitolińskiego. Autor Historii Kościoła Euzebiusz z Cezarei mówi, iż po przybyciu na miejsce cesarzowa Helena kazała zwołać komisję, w skład której weszli kapłani i archeologowie w celu zakreślenia dokładnego planu prac wykopaliskowych. Szczęśliwie zachowane dokumenty w pewnej żydowskiej rodzinie pozwoliły na ustalenie topografii Jerozolimy przed jej zburzeniem. Koszty robót nie grały roli - Konstantyn dostarczył na te cele ogromne sumy pieniędzy. Po kilku tygodniach prac ukazał się wreszcie garb Kalwarii i grota grobu Chrystusa. Wzruszenie ogarnęło wszystkich. W częściowo zasypanym rowie odnaleziono trzy krzyże. Biskup Makary modlił się o możność poznania, na którym krzyżu Zbawiciel dokonał żywota. Podobno przyniesiono umierającą niewiastę, którą dotknięto drzewem krzyża. Przy trzecim dotknięciu kobieta wstała. Wiadomość dotarła do Konstantyna, który każe wybudować na świętym miejscu bazylikę. 14 września 335 r. odbyło się uroczyste poświęcenie i przekazanie miejscowemu biskupowi bazyliki, do której wniesiono relikwie Krzyża. Obecna Bazylika Grobu Świętego wybudowana przez krzyżowców zajmuje miejsce trzech budowli wzniesionych przez Helenę: kościoła na cześć Męki Pańskiej, na cześć Krzyża i Grobu Świętego.
CZYTAJ DALEJ

Dzień Jubileuszowy w Arce Pana

2025-09-14 11:33

Biuro Prasowe AK

- Modlitwa staje się znakiem nadziei silniejszej niż panujący wokół chaos. Jest też aktem największej pokory, bo oddaje właśnie w ręce Boga ten świat - mówił bp Damian Muskus OFM podczas Dnia Jubileuszowego w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach.

Na początku bp Damian Muskus OFM przypomniał, że uroczystość ma potrójny charakter: oddanie czci Matce Bożej Fatimskiej, wspomnienie rocznicy koronacji jej figury oraz przeżywanie Dnia Jubileuszowego w bieńczyckiej świątyni. Podkreślił, że Arka Pana jest jednym z 17 Kościołów Jubileuszowych w Archidiecezji Krakowskiej, w których w Roku Świętym można uzyskać odpust zupełny i otwierać się na Boże dary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję