Reklama

Niedziela Lubelska

Jubileuszowa opowieść o parafii

Parafia to nasze dziedzictwo, nasze korzenie, nasza droga do Boga.

Niedziela lubelska 41/2021, str. V

[ TEMATY ]

Jubileusz parafii

prezentacja parafii

Katarzyna Artymiak

Jubileuszowym darem parafii jest miejsce pamięci i modlitwy poświęcone bł. kard. Stefanowi Wyszyńskiemu

Jubileuszowym darem parafii jest miejsce pamięci i modlitwy poświęcone bł. kard. Stefanowi Wyszyńskiemu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileusz parafii św. Michała Archanioła w Lublinie był okazją do wyrażenia wdzięczności Bogu i ludziom za stulecie istnienia. Z tej okazji 26 września pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika została odprawiona Msza św. Wraz z pasterzem diecezji celebrował ją proboszcz ks. Arkadiusz Paśnik, byli też obecni wikariusze z ks. Ryszardem Wasilakiem, który na Bronowicach był wikarym przez 29 lat, a także kapłani z dekanatu śródmiejskiego. W liturgii licznie uczestniczyli parafianie i goście, w tym siostry zakonne z różnych zgromadzeń. Przez 50 lat na Bronowicach przez modlitwę i pracę obecne były siostry dominikanki, a od 20 lat gorliwie służą tu Nauczycielki św. Doroty.

Chlubne dziedzictwo

Reklama

– Opowieść o parafii jest opowieścią o Bogu i człowieku, o naszej ziemi świętej. Trudno ze wzruszeniem nie myśleć o minionym stuleciu, w którym rodziła się i wzrastała nasza cząstka Kościoła – powiedział ks. Arkadiusz Paśnik. Jak podkreślił, był to wiek dwóch totalitaryzmów, wiek walki dobra ze złem. Przywołując wspomnienia parafianki, która jako dziecko na Bronowicach przeżyła II wojnę światową, przypomniał, że Niemcy zamienili kościół na magazyn ze zbożem, pozostawiając wiernym jedynie małą część świątyni. – W niedziele chodziliśmy z mamą na Msze św., stawałam blisko ściany i z desek wydłubywałam ziarna zbóż. Mama mieliła je w domu i piekła chleb. Pomimo wojny Bóg karmił mnie Eucharystią i chlebem powszednim – dzieliła się seniorka. Odwołując się do ważnych dla wspólnoty wydarzeń, proboszcz wspomniał o bł. kard. Stefanie Wyszyńskim, który jako biskup lubelski wygłosił tu cykl konferencji społecznych. – Nauki były lekarstwem na indoktrynację komunistyczną, która budziła obawy o przyszłość parafii i Kościoła. Proboszcz z lat 50. XX wieku, czasów zorganizowanego niszczenia wiary, pytał z niepokojem: Jak będzie wyglądał Kościół za 50 lat? Czy ostoi się wiara? Wiara przetrwała, a nawet wbrew niesprzyjającym okolicznościom kwitła i wzrastała w ojczyźnie i w parafii. Nasza obecność jest dowodem, że minione pokolenia ocaliły i przekazały wiarę w Boga – mówił z wdzięcznością ks. Paśnik. Duszpasterz bronowickiej wspólnoty zapewnił o pamięci i modlitwie za tysiące ludzi, którzy zbudowali świątynię i strzegli wiary. – To kapłani i siostry zakonne, kobiety i mężczyźni, starcy i dzieci. My weszliśmy w ich trud; niesiemy chlubne dziedzictwo. Życiem i wiarą kontynuujemy zapis lokalnej historii i zostawiamy po sobie ślad – powiedział, prosząc o modlitwę, „by nasze pokolenie było zdolne przekazać wiarę tym, którzy przyjdą po nas”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na wzór patrona

W homilii abp Stanisław Budzik przywołał najważniejsze wydarzenia ze stuletniej historii parafii, a także wskazał na kontynuację kultu św. Michała Archanioła, obecnego w Lublinie od XIII wieku.

Jak podkreślił, parafia podjęła dziedzictwo miejskiej fary, która uległa zniszczeniu. Dziękując kapłanom i świeckim za troskę o materialne i duchowe oblicze parafii, ksiądz arcybiskup polecił wspólnotę opiece możnego patrona.

– Święty Michał Archanioł będzie nam obroną, jeśli jego wzorem będziemy służyć chwale Bożej, miłować Boga i człowieka, miłować Boga w człowieku, zwłaszcza potrzebującym pomocy; kiedy wydamy bezpardonową walkę złu i grzechowi – powiedział. Na nowe stulecie życzył parafii, by w trudnościach i zmieniających się okolicznościach pozostała ośrodkiem życia sakramentalnego, ewangelizacji i dojrzałej wiary, płynącej z osobistego związku z Chrystusem. Zaapelował, by wierni czuli się zobowiązani do solidarności z potrzebującymi, zwłaszcza z rodzinami wielodzietnymi, z osobami zagrożonymi bezrobociem i niedostatkiem, z chorymi i w podeszłym wieku.

2021-10-05 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzniesiony dzięki modlitwie

Niedziela łódzka 40/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Wierni przed obrazem Zwiastowania Pańskiego, znajdującym się w ołtarzu głównym sanktuarium

Wierni przed obrazem Zwiastowania Pańskiego, znajdującym się w ołtarzu głównym sanktuarium

Na środku było tylko niebo... – wspomina ks. Stanisław Rękawek, pallotyn, budowniczy sanktuarium Świętości Życia w Łodzi, w rozmowie z Justyną Kunikowską.

Justyna Kunikowska: Jak doszło do tego, że na jednym ze wzgórz, znajdującym się na terenie Bałut, widnieje tak majestatyczna budowla? Ks. Stanisław Rękawek: Z historii tego miejsca wiemy, że ziemia została przekazana od darczyńcy Pani Rzewuskiej, pod warunkiem, że kiedyś powstanie na tym terenie kościół. To było jeszcze przed wojną. W czasie I wojny światowej były to tereny walk i wiemy, że byli tutaj pochowani żołnierze walczący. Tu znajdował się kiedyś cmentarz. Gdy zaproponowano, abym przyjechał do Łodzi i zajął się budową świątyni, teren, który zastałem, był porośnięty, a większość placu zasypana śmieciami. Rozpocząłem budowę w 1991 r. od domu parafialnego i kaplicy, którą ówczesny abp Władysław Ziółek poświęcił pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej. Wyznaczono granice parafii i już 8 grudnia 1993 r. erygowano parafię pod wezwaniem założyciela naszego stowarzyszenia – św. Wincentego Pallottiego.
CZYTAJ DALEJ

„Ani razu się nie poskarżył”. Jak wyglądały ostatnie dni na ziemi Carla Acutisa?

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Carlo Acutis to dziś uwielbiany przez młodych i nie tylko, rozkochany w Eucharystii nastolatek z Włoch. Jego ziemskie życie, to nie tylko pozytywne chwile w drodze do świętości, to także cierpienie i ból spowodowane ciężką chorobą. Carlo zmarł w młodym wieku, jak wyglądały jego ostatnie dni na ziemi?

Artykuł zawiera fragment z nowej książki z obszernymi fragmentami zapisków Carla: „Carlo Acutis. Jest ogień!” wyd. eSPe. Zobacz więcej: ksiegarnia.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

Konflikt w klasztorze na Górze Synaj zażegnany. Sędziwy przełożony ustępuje

Arcybiskup synajski Damian, który od ponad pół wieku jest przełożonym klasztoru św. Katarzyny na Synaju i tym samym stoi na czele autonomicznego prawosławnego Kościoła Synajskiego, zapowiedział ustąpienie z tego urzędu. 90-letni hierarcha złożył to oświadczenie 4 września, gdy prawosławie wspomina proroka Mojżesza, którego imię związane jest z tym miejscem, gdyż tam, na górze Synaj otrzymał on od Boga tablice Dekalogu. Arcybiskup oznajmił także o zamiarze uruchomienia procedury wybrania swego następcy.

Decyzja Damiana kończy kilkumiesięczny spór w łonie tego najstarszego, istniejącego nieprzerwanie do dzisiaj klasztoru, którego początki sięgają pierwszej połowy VI wieku. Oznacza ona m.in. ponowne otwarcie tego miejsca, które kilka dni temu zostało zamknięte dla większości przebywających tam mnichów, a także dla pielgrzymów i turystów. Nastąpiło to po wejściu arcybiskupa do klasztoru w towarzystwie uzbrojonej ochrony i kilku opowiadających się za nim mnichów, podczas gdy pozostałych, którzy wcześniej wystąpili przeciw niemu i zażądali jego ustąpienia, wypędzono. Ihumen (przełożony klasztoru, czyli abp Damian) wykreślił ich ze spisu członków bractwa zakonnego, co automatycznie pozbawiało ich zezwolenia na pobyt w Egipcie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję