Reklama

Wiara

Homilia

Wstań, jedz!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Intuicyjnie odczytujemy dzisiejszą lekturę Słowa Bożego, zachęcającą nas do pełnego uczestnictwa w Eucharystii – karmienia się Słowem i Ciałem naszego Pana Jezusa Chrystusa. Już od początków historii zbawienia widzimy Boga, który troszczy się o swoich wybranych, zapewniając im pokarm – także ten doczesny. Wszystko to, przez historię zbawienia, prowadziło do Eucharystii, by z pokarmu doczesnego przejść do pokarmu dającego życie wieczne.

Każdy z nas jak Eliasz przeżywa czas pustyni różnie rozumianej, czas pełnego rozgoryczenia, osamotnienia, ale i świadomości własnego grzechu, widząc się wcale nie lepszym od pozostałych. W nasze życie wkrada się nieraz poczucie beznadziei i rozpaczy. W takim właśnie momencie jest czas na to, by się otrząsnąć przez trącenie anioła, który zachęca nas do wejścia w komunię z Bogiem przez Eucharystię. Zarówno Eliasz, jak i Jezus ukazują nam dwuzadaniowe znaczenie karmienia się Eucharystią: jest ona pokarmem na każdy dzień naszego życia i jest pokarmem dającym życie wieczne. Jeśli zatem chcemy iść przez ten świat po Bożemu, nieodzownym elementem jest nasz udział we Mszy św. nie tylko w niedziele, ale nawet codziennie. Jako kapłani doświadczamy pięknych postaw ludzi, którzy każdy dzień rozpoczynają Eucharystią, potrafią przyjść na 5.30 czy 6.00 rano na Mszę św., by zanim zaczną codzienne obowiązki, byli już nasyceni tym pokarmem, który da im siłę i moc na cały dzień. Są i tacy, którzy przyjmując codzienne Słowo Boże czytane w liturgii, uobecniają je we wszystkich wydarzeniach danego dnia przez odkrywanie woli Bożej w ich życiu. Taki sposób przeżywania Eucharystii daje siłę, by dojść do Bożej góry Horeb – tam, gdzie Mojżesz doświadczył Boga twarzą w twarz. Nie ma zatem innej możliwości spotkania Boga jak przez Eucharystię. Kiedy nieraz szukamy nowinek pobożnościowych, różnych nowenn itp., to musimy pamiętać, że wszystko to ostatecznie podprowadza nas pod Eucharystię – tu jest źródło i szczyt życia chrześcijańskiego i żadna modlitwa, żadne praktyki religijnie nie znaczą nic, jeżeli ostatecznie nie prowadzą do spotkania Chrystusa w Komunii św. Jezus, mówiąc o chlebie dającym życie, przygotowuje nas na nieśmiertelność, ale także mówi o naszym codziennym życiu. Bez Eucharystii nie ma w nas życia – jest tylko jałowa wegetacja. Jezus oczekuje od nas pełni życia tu, na ziemi. W czym ma się to przejawiać? Wyjaśnia to krótko św. Paweł, pisząc o wzajemnej dobroci, zdolności do przebaczania i bycia miłosiernym. To owoce życia Eucharystią – dzięki niej znikają: gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważanie czy jakakolwiek forma złości. Zdolność do wybaczania może płynąć tylko od samego Boga i naszej relacji z Nim. Niech jak w czasach pierwszych chrześcijan tak i dziś naszym znakiem rozpoznawczym będzie miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-08-03 11:46

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina, Święta Rodzina i Niebiańska Rodzina

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 40-41

[ TEMATY ]

homilia

ARCHIWUM PARAFII

Co mówi nam dzisiejsze święto? Mówi, że świat kręci się wokół rodziny. Rodziny ludzkiej i Bożej, można by powiedzieć: rodziny Bożo-ludzkiej. W sanktuarium św. Józefa w Kaliszu czczony jest obraz, który przedstawia nie tylko św. Józefa, ale całą Świętą Rodzinę, co więcej, dwie święte rodziny – ziemską i niebiańską. Na obrazie widzimy dwie Trójce: wertykalną i horyzontalną. W układzie wertykalnym mamy postać Boga Ojca, pod którym znajduje się Duch Święty w postaci gołębicy. Wychodzące od Ducha Świętego promienie koncentrują się na postaci 12-letniego Jezusa. Trójcę horyzontalną tworzą Jezus, Maryja i Józef. A zatem w centrum całości znajduje się Jezus, który łączy Trójcę niebiańską i Trójcę ziemską. Jan Paweł II, wizytując w 1992 r. parafię pw. Świętej Rodziny w Rzymie, powiedział: „Życzę waszym rodzinom (...) obecności Świętej Rodziny, jej błogosławieństwa, aby byli tutaj między wami Jezus, Maryja i Józef, ta ziemska Trójca, aby poprzez nią była blisko was Trójca Boska – Ojciec, Syn i Duch Święty”. Cała rzeczywistość, wszystko, co istnieje, znajduje swój początek w odwiecznej Trójcy Świętej, w tym szczególnie każda ludzka rodzina, czyli ojciec i matka, z których związku rodzi się nowy człowiek. Co więcej, Jezus, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, który narodził się z Maryi i którym opiekował się Józef, sprawił, że otworzyła się przed nami droga ku niebu, czyli ku Rodzinie niebiańskiej. Dzisiejsze czytania trzymają się jednak bardziej ziemi. Księga Syracydesa przypomina nam przykazanie: „Czcij ojca swego i matkę swoją”. Również wtedy, a może przede wszystkim wtedy, gdy są starzy, niedołężni, gdy tracą pamięć i rozum. „Kto czci ojca, zyskuje odpuszczenie grzechów” – obiecuje nam słowo Boże. Szanujmy rodziców, nawet jeśli nie byli oni całkiem dobrymi ojcami i matkami. Drugie czytanie wzywa nas do pielęgnowania dobrych relacji rodzinnych, opartych na miłosierdziu, pokorze, cierpliwości, wzajemnym wybaczaniu sobie przewin. Nie da się tworzyć trwałej rodziny bez wybaczania i prośby o nie. Jesteśmy wszak słabi i grzeszni, ranimy się nawzajem, nawet jeśli tego nie chcemy. Ewangelia jak gdyby relatywizuje rodzinę ziemską. 12-letni Jezus odpowiada Maryi i Józefowi, którzy Go z niepokojem szukali: „Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”. Mamy wrażenie, że Jezus jest po prostu niegrzeczny. Tymczasem wypowiada On ważną prawdę: Bóg ma być zawsze na pierwszym miejscu. Rodzina niebiańska jest ważniejsza od rodziny ziemskiej.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa o pokój nie ustaje na Jasnej Górze

2024-05-07 17:36

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pokój

modlitwa o pokój

Jasna Góra/Facebook

Od pierwszych dni wojny w Ukrainie, na Jasnej Górze trwa modlitwa o pokój. Dziś w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. w tej intencji sprawował bp diec. kijowsko-żytomierskiej, Witalij Krywicki. - Wojna jest wyzwaniem dla całego świata. Nie zawsze rozumiemy jaka jest Boża wola. Chcę modlić się o pokój, którego pragnie Bóg - mówił.

Biskup Krywicki zauważył, że w 2022 r., kiedy dokonano aktu ofiarowania Maryi Rosji i Ukrainy, nastąpił odwrót wojsk rosyjskich. - Jak Polacy mają „swój” Cud nad Wisłą z 1920 r., [kiedy to nad polem bitwy dwukrotnie ukazała się Matka Boża i doszło do jednego z najbardziej niespodziewanych i przełomowych zwycięstw w historii wojskowości, które pozwoliło ocalić niepodległość Rzeczypospolitej - przyp. red.], tak my postrzegamy odwrót wojsk rosyjskich stojących u bram Kijowa, jako, nowoczesny „Cud nad Dnieprem”. Po zawierzeniu przez cały świat Maryi Rosji i Ukrainy, najeźdźcy odeszli z całej północy naszej Ojczyzny. To naprawdę odczytaliśmy nie jako gest dobrej woli, tylko wstawiennictwo Matki Bożej - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję