Reklama

Niedziela Lubelska

Z Maryją przez Polskę

Z figurką Matki Bożej Fatimskiej wędruje po sanktuariach i prosi o modlitwę.

Niedziela lubelska 31/2021, str. V

[ TEMATY ]

peregrynacja

Matka Boża Fatimska

Tadeusz Boniecki

Procesja z figurą Matki Bożej Fatimskiej

Procesja z figurą Matki Bożej Fatimskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Michał Ulewiński w ubiegłym roku pielgrzymował przez Polskę z 15-kilogramowym krzyżem, w tym wędruje po sanktuariach z figurką Matki Bożej Fatimskiej. W lipcu dotarł do Chełma. 28-latek z ziemi świętokrzyskiej ideę peregrynacji zamknął w słowach: „Matko Boża, zjednocz serca Polaków, abyś była bardziej znana i kochana, aby przesłanie z Fatimy poznał i wypełnił świat”. – Maryja powiedziała, że Bóg przygotował dla świata ratunek w Jej Niepokalanym Sercu. Jeśli będziemy wypełniać to, o co Matka Boża prosiła w Fatimie, to uzyskamy pokój dla naszej ojczyzny i nawrócenie grzeszników. To jest cel nawiedzenia – wyjaśniał Michał Ulewiński.

Maryjna wspólnota

Młody pielgrzym gościł w sanktuarium Matki Bożej Chełmskiej w dn. 9-15 lipca. W tym czasie wspólnota parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz pielgrzymi szczególnie modlili się o pokój dla Polski i nawrócenie grzeszników. – To dni Serca Maryi. Nawiedzenie jest szczególnym czasem modlitwy wynagradzającej Niepokalanemu Sercu Maryi i zawierzenia rodzin Jezusowi przez Maryję. Chcemy w tych dniach, trwając na modlitwie razem z Maryją przed Najświętszym Sakramentem, wypraszać pogłębienie naszej pobożności eucharystycznej – powiedział proboszcz ks. Andrzej Sternik. Różańcową modlitwę i adorację Najświętszego Sakramentu podjęli przedstawiciele parafialnych wspólnot, m.in. Żywego Różańca, Legionu Maryi, Ruchu Rodzin Nazaretańskich, Przyjaciół Oblubieńca, Ruchu Światło-Życie i Rycerze Maryi. Na zakończenie peregrynacji zawierzyli parafię i miasto opiece Matki Bożej.

Nawrócony pielgrzym

Michał Ulewiński modlił się z mieszkańcami Chełma oraz dzielił się świadectwem swojego nawrócenia. Jak mówił, przez wiele lat żył daleko od Boga, od wczesnej młodości zawładnęły nim nałogi. Gdy nie widział już sensu życia i zdawało się, że szatan przejął nad nim całkowitą kontrolę, doświadczył Bożej miłości. W sercu zadawał sobie pytanie, czy dla niego jest jeszcze jakaś szansa na godne życie. Poprosił Boga o kapłana, który poprowadzi go ku niebu. W sieci natknął się na filmik z ks. Dominikiem Chmielewskim i postanowił odszukać tego kapłana. Po długim czasie odnalazł go i poprosił o modlitwę o uwolnienie od zniewoleń i uzależnień. Wkrótce odbył spowiedź. Sakrament pokuty i pojednania przypieczętował jego powrót do Boga. – Całe swoje życie oddałem Maryi, bo Ona pokazała mi i pokazuje nadal, kim jest Pan Bóg. Maryja jest najszybszą drogą do Jezusa. Po nawróceniu wszystko zaczęło się od Maryi. Poczułem w sercu pragnienie, aby budować relację z Matką Bożą. Maryja wskazuje na Chrystusa. Praktycznie cały czas w drodze odmawiam Różaniec – dzielił się Ulewiński. W ubiegłym roku podjął samotną pielgrzymkę pokutną przez Polskę, znacząc Ojczyznę znakiem krzyża. Wędrował z ciężkim krzyżem na ramionach, całkowicie zdając się na Bożą Opatrzność. Pielgrzymkę rozpoczął od miejscowości Różaniec w województwie warmińsko-mazurskim, skąd dotarł aż na Giewont. Potem z Gniezna przeszedł do Sokółki. W tym roku pielgrzymuje po sanktuariach z figurką Matki Bożej Fatimskiej, by szerzyć kult Niepokalanego Serca Maryi.

Więcej na www.lublin.niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-07-27 12:14

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wieliczka: peregrynacja relikwii bohatera Cristiady

W dniach 18-21 listopada we franciszkańskiej parafii w Wieliczce będzie można oddać cześć relikwiom św. Jose Luisa Sancheza del Rio - młodego, meksykańskiego męczennika, który zginął z okrzykiem: "Niech żyje Chrystus Król!".

Powitanie relikwii w piątek 18 listopada podczas Mszy św. o godz. 18. Następnie czuwanie modlitewne zakończone Apelem o godz. 21.

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję