Etos harcerski, który mieli bohaterowie Kamieni na szaniec, pozostał wśród częstochowskich harcerzy. A pamięć o Powstaniu Warszawskim po 77 latach jest ważnym zadaniem.
Mamy drużyny harcerskie im. Janka Bytnara „Rudego” i Tadeusza Zawadzkiego „Zośki”. Bardzo żywa jest pamięć Aleksego Dawidowskiego „Alka” – mówi Niedzieli Przemysław Kowalski, harcmistrz, zastępca komendanta Hufca ZHP Częstochowa i zastępca komendantki IV Szczepu Harcerskiego „Kamyk” im. hm. Aleksandra Kamińskiego.
Nasi bohaterowie
W nocy z 16 na 17 sierpnia na Starym Mieście w Warszawie zginął Eugeniusz Stasiecki, który w 1944 r. pełnił funkcję zastępcy naczelnika Szarych Szeregów, twórca konspiracyjnego harcerskiego hufca częstochowskiego „Obraz”. Z Częstochową związany był też Wojciech Omyła, który walczył m.in. o zdobycie obozu „Gęsiówka”. Zginął 8 sierpnia 1944 r. na terenie cmentarza ewangelickiego na Woli. Od wybuchu Powstania Warszawskiego mieszkańcy Częstochowy starali się za wszelką cenę wspomóc walczącą stolicę. Z Częstochową związany był również Antoni Zębik, twórca radiostacji „Błyskawica”. W Warszawie w czasie powstania obecny był także ks. Antoni Marchewka, późniejszy redaktor naczelny Niedzieli w latach 1945-53, który w schronach spowiadał powstańców.
– Kultywując pamięć o harcerzach walczących w Powstaniu Warszawskim, odnosimy się w naszych czasach do seniorów harcerstwa. Szczególnie warto wspomnieć postać hm. Ryszarda Jakubiaka, który w okresie Powstania Warszawskiego był 9-letnim chłopcem i może nie brał udziału w czynnych walkach, ale jego matka i siostra były sanitariuszkami, więc uczestniczył chociażby w przygotowywaniu opatrunków. Dzień po upadku powstania widział zgliszcza płonącej Warszawy. Dla nas, harcerzy częstochowskich, był on wzorem patriotyzmu i mocno zakorzenionego ducha harcerskiego – podkreśla Przemysław Kowalski.
Etos na dzisiaj
– Oczywiście pamiętamy o takich bohaterach jak Wojciech Omyła. Dzisiejsi harcerze realizują patriotyzm czasów współczesnych, wyciągając wnioski z tej ogromnej lekcji, którą jest historia. Pamięć historii żyje w nas – kontynuuje Kowalski. – Zresztą sama książka Aleksandra Kamińskiego Kamienie na szaniec jest bardzo bliska mnie i moim kolegom – dodaje. – Pamięć o powstańcach, także tych z Częstochowy, jest dla nas wielkim zobowiązaniem. Znakiem takiej pamięci są warty honorowe czy zatrzymanie się w godzinie „W”. Jednak nie chodzi w tej pamięci tylko o ten jeden dzień – 1 sierpnia, ale o całoroczną pracę, służbę. Odbywają się ogniska, rajdy pamięci. Wszystkie te formy harcerskie są wychowaniem historycznym. A taki dzień jak 1 sierpnia jest ukoronowaniem tego wszystkiego, co robimy przez cały czas – podsumowuje Przemysław Kowalski.
W archikatedrze warszawskiej odprawiono Mszę św. w intencji poległych w czasie Powstania Warszawskiego mieszkańców Starego Miasta.
Eucharystia, której przewodniczył ks. prał Bogdan Bartołd, proboszcz parafii archikatedralnej, związana była z 78. rocznicą wybuchu na starówce tzw. czołgu-pułapki. We wspólnej modlitwie uczestniczyli Powstańcy Warszawscy, władze dzielnicy Śródmieście oraz mieszkańcy Warszawy.
Takie informacje szokują. Bo czy to wypada, żeby kandydat na prezydenta przyznawał się publicznie, że nie jest biologicznym ojcem syna, którego wychowali razem z żoną? A jednak.
Na profilu 21-letniego Daniela Nawrockiego na portalu X aż kipi od patriotycznych wpisów, powiewają biało-czerwone flagi, hasztagi: #Niech żyje Polska!, #BógHonorOjczyzna, #TakdlaRozwoju, #ZachowajmyBohaterów (w odniesieniu do usunięcia z Muzeum II Wojny Światowej św. Maksymiliana Kolbe, błogosławionej Rodziny Ulmów oraz rotmistrza Pileckiego). Są odniesienia do rocznic historycznych, np. 78. rocznicy śmierci Danuty Siedzikówny "Inki”. Ale też syn Karola Nawrockiego, student Prawa i Administracji na Uniwersytecie Gdańskim, społecznik i dziennikarz, ma odwagę przyznawać się publicznie do wiary: „Dziś w gronie patriotów pomodliliśmy się za tych, którzy zginęli w walce o wolność, szczególnie za tych, których jeszcze nie udało się odnaleźć. Cześć i chwała bohaterom!” – napisał. W innym miejscu czytamy: „Wielki Piątek. Tego dnia w Kościele obchodzimy Misterium Męki Pańskiej. Zachęcam Państwa, którym bliskie są nasze katolickie wartości do udziału w Liturgiach…”. Jest katolikiem, młodym Polakiem dumnym ze swej Ojczyzny, zaangażowanym obywatelem Najjaśniejszej Rzeczpospolitej (kandydował już nawet w wyborach do Rady Miasta Gdańska).
O roli uniwersytetów ze szczególnym uwzględnieniem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie na tle przemian społeczno-politycznych ostatniego ćwierćwiecza rozmawiali uczestnicy Debaty Fakultetów zorganizowanej przez Wydział Nauk Historycznych UKSW.
– Spotykamy się na wyjątkowej Debacie Fakultetów, która wpisuje się w świętowanie Jubileuszu 25-lecia Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Cieszę się, że możemy przy tej okazji wspomnieć szczególny dla nas rok 1999, w którym powstało UKSW. Radość jest tym większa, że są dziś z nami osoby, bez których nie byłoby bielańskiego uniwersytetu – powiedział ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor UKSW, witając ks. prof. dr. hab. Romana Bartnickiego, rektora Akademii Teologii Katolickiej, a następnie UKSW i ks. prof. dr. hab. Wojciecha Góralskiego, prorektora i autora pierwszego Statutu UKSW. Rektor UKSW podziękował ks. prof. Bartnickiemu i jego najbliższym współpracownikom za „przełomowe działania” w „wyjątkowych dla Polski czasach”, za „podjęcie trudu” przekształcenia ATK w UKSW.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.