Reklama

Kościół

Finał zabawy z szatanem

Męczeńska śmierć włoskiej zakonnicy s. Marii Laury Mainetti szokuje nawet w tych czasach, w których z męczeństwem mamy do czynienia praktycznie na co dzień. Zakonnica została zabita przez trzy nastolatki, które „z nudów i dla zabawy”, skumały się z szatanem. To bardzo niebezpieczne związki.

Niedziela Ogólnopolska 25/2021, str. 8

[ TEMATY ]

szatan

Aleksandra Zapotoczny

Uroczystość beatyfikacji zgromadziła w Chiavennie ponad 2 tys. wiernych

Uroczystość beatyfikacji zgromadziła w Chiavennie ponad 2 tys. wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rytu dokonał delegat papieski – prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro, w asyście biskupa diecezji Como Oscara Cantoniego, jedenastu biskupów, licznych kapłanów oraz Córek Krzyża – wspólnoty, do której należała błogosławiona. Na ceremonii, która zgromadziła 2,5 tys. uczestników, obecni byli: rodzina Mainetti, wychowankowie siostry oraz sędziowie, prokuratorzy i policja uczestnicząca 21 lat temu w procesie karnym w sprawie jej zabójstwa. Zakonnica jest uznana za męczennicę zabitą z nienawiści do wiary, w kontekście satanizmu.

W drodze na ołtarze

Proces beatyfikacyjny zamordowanej siostry został otwarty w październiku 2005 r. Tragiczna śmierć, którą poniosła, pozwoliła odkryć jej święte życie, które nazwane zostało „męczeństwem w codzienności”. Zapisywane przez siostrę na kartach kalendarzy myśli, odnalezione po jej śmierci, to wskazówki, według których żyła. „Codzienność to ubóstwo i prostota, i nie musimy wykonywać wielkich rzeczy – wystarczy utonąć w codzienności” – zapisała. „Sens życia tkwi w miłości, w darowaniu siebie”; „To jest twoja misja. Jesteś posłana, nie ważne, czy na szczyt, czy na dno. Miłość umacnia wszystko. Pozwól Mu działać”. Jej życiem była młodzież, której ukazywała wartości i którą otaczała opieką, a także biedni, którym niosła pomoc. Podczas pracy mawiała: „Jeszcze nie przelałam swojej krwi”. Pragnęła „żyć w zupełnej dyspozycji, aż do całkowitego oddania życia – jak Jezus”. Kardynał Semeraro w homilii zauważył: „W procesie beatyfikacyjnym świadek zastanawiał się: «Jak to możliwe, że siostra, która przez wszystkie lata wiodła zwyczajne życie, w chwili swojej śmierci odczuła potrzebę, by modlić się za tych, którzy ją zabijają»...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kronika wydarzeń

7 czerwca 2000 r. w bocznej uliczce miasteczka znaleziono jej martwe ciało, leżące w pozycji jak do modlitwy: ze zgiętymi w kolanach nogami. Śledztwo pod kryptonimem: „Promień światła” – bo tak nazwano zabitą siostrę – zaprowadziło detektywów do morderców. Okazały się nimi trzy nastolatki: Veronica, Ambra i Milena, a morderstwo było zaplanowane. Kluczem do niego stał się szatan. Nuda i zabawa zbliżyły dziewczyny do prawdziwych satanistycznych celebracji. Podczas masakry zabójczynie podawały sobie nóż z rąk do rąk. Każda z nich miała zadać po sześć ciosów, by razem utworzyły cyfrę szatana: 666. Kiedy ofiara osuwając się na kolana, złożyła ręce i zaczęła się modlić: „Panie, przebacz im!” – zaskoczone oprawczynie pomyliły się w liczeniu i wymierzyły o jeden cios więcej... „Dzisiaj nad nimi zapadła cisza – stwierdza s. Beniamina Mariani, przyjaciółka i biografka zamordowanej. Do dzisiaj żadna z nich nie poprosiła o wybaczenie, ale w tej ciszy s. Maria Laura już działa, troszcząc się o ich dusze”.

Reklama

Obumarłe ziarno

Podczas ceremonii beatyfikacyjnej, z powodu silnego wiatru, nie został, niestety, odsłonięty wizerunek nowej błogosławionej zawieszony przy ołtarzu. Będzie on wystawiony na Mszy św. dziękczynnej 27 czerwca w katedrze w Como.

Grób zakonnicy znajduje się w kolegiacie św. Wawrzyńca w Chiavennie. Relikwiami stały się kamienie poplamione krwią, zebrane z miejsca zbrodni. Tam też ustawiono kamienny krzyż, na którym wyryto biblijne słowa: „Jeżeli ziarno pszenicy obumrze, wyda plon obfity” (J 12, 24). Wspomnienie liturgiczne męczennicy będzie obchodzone 6 czerwca, w dniu jej narodzin dla nieba. Jej opinia świętości podczas ostatnich lat nie tylko przyciągnęła do Chiavenny licznych pielgrzymów, ale przekroczyła granice Włoch.

2021-06-15 11:59

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nazwać, wyobrazić sobie, pokonać! (2)

W Piśmie Świętym można odnaleźć całe mnóstwo obrazów, które pomagają w wyobrażeniu sobie działania szatana. Podobnie wielu trafnych porównań używali Ojcowie Kościoła i pisarze duchowi, wśród których na szczególną uwagę w tej dziedzinie zasługuje Ewagriusz z Pontu. To właśnie on opracował i opisał strategię walki ze złym duchem, polegającą na „beznamiętności”, czyli wolności od jakiegokolwiek grzechu na płaszczyźnie wyobraźni. Wielkie wrażenie wywołują obrazy Hieronima Boscha ukazujące kuszenie św. Antoniego, czy też wizję sądu ostatecznego Hansa Memlinga, na których widnieją straszliwe demony. Dobrze jest jednak sięgnąć również do bardziej współczesnych metafor ukazujących działania złego ducha, które są być może bliższe mentalności współczesnego człowieka.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

Dzień św. Rity w Kostowie

2024-05-14 11:27

[ TEMATY ]

parafia

św. Rita

Materiał prasowy

Parafia w Kostowie (diecezja kaliska) zaprasza do wspólnego świętowania wspomnienia św. Rity, patronki spraw trudnych i po ludzku beznadziejnych.

Niewielka parafia w Kostowie szczyci się nie tylko pięknym neobarokowym kościołem pod wezwaniem św. Augustyna, ale także prężnie rozwijającym się kultem św. Rity, czczonej jako szczególna patronka w sprawach trudnych i tych, które po ludzku są beznadziejne. Patron parafii i parafialnej świątyni, św. Augustyn, był dla nowego duszpasterza inspiracją do ubogacenia życia duchowego wspólnoty kultem św. Rity, która była przecież mniszką żyjącą w zakonie, którego regułę stworzył właśnie patron kostowskiej parafii. Ks. Marcin Kierzek, który od niespełna roku jest proboszczem w Kostowie, postarał się o relikwie św. Rity (relikwie pierwszego stopnia, czyli z ciała, które przechowywane jest we włoskiej Cascii) oraz o przygotowanie w bocznej kaplicy kościoła parafialnego ołtarza z jej figurą. Powstaje także kaplica ku czci św. Moniki, matki św. Augustyna, w której także znajdzie się figura i sprowadzone z Włoch relikwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję