Reklama

Niedziela Małopolska

Nie bój się, wzywaj Ducha

Żyjemy w czasach lęku… Boimy się utraty pracy, zdrowia, a nawet życia. W jaki sposób Osoba Ducha Świętego może nam skutecznie pomóc pozbyć się strachu przed przyszłością?

Niedziela małopolska 19/2021, str. III

[ TEMATY ]

Duch Święty

Archiwum zgromadzenia

Siostry duchaczki zapraszają do włączenia się w internetową wspólnotę modlitwy do Ducha Świętego

Siostry duchaczki zapraszają do włączenia się w internetową wspólnotę modlitwy do Ducha Świętego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy ostatnio jechałam autobusem, stojąca przede mną starsza kobieta się przewróciła. Nie chciała pozwolić sobie pomóc. Zbierała się długo, podpierając kulami, które wylądowały razem z nią na podłodze. Czy bała się ludzkiego dotyku? Zakażenia koronawirusem? Nie wiem, ale żyjąc w takich, a nie innych czasach właśnie to przyszło mi na myśl...

Na przekór logice

– W lęku przyjmujemy czasem postawę wycofania, izolacji. Każdy inaczej reaguje w chwilach niepokoju, obaw i inaczej sobie z nimi radzi. Duch Święty jest Tym, który obdarza łagodnością i pokojem. Jeśli choć na chwilę zatrzymamy się, skupimy i wezwiemy Jego pomocy, On wleje w nasze serca balsam Miłości, który pozwoli odpocząć zalęknionemu sercu. To On wypełnia naszą samotność – mówi s. Edyta Wesołowska ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego de Saxia. Siostra zakonna podkreśla, że czas, w którym się znaleźliśmy, może być – wbrew ludzkiej logice – czasem uprzywilejowanym, szczególnym, takim, który towarzyszył ludzkości tylko kilka razy w historii: – A co jeśli to czas wyjątkowy? Przecież nigdy wcześniej nie byliśmy bliżej Boga! Doświadczając niemocy, lęku, słabości możemy z głębi serca wołać: „Przyjdź, Pocieszycielu! Obmyj, co nieświęte! Oschłym wlej zachętę! Ulecz serca ranę!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prawdziwy cel

Reklama

Czy pamiętamy, jak Pan Jezus w Ewangelii św. Jana przyszedł do zlęknionych Apostołów i powiedział im „pokój wam”? Zaraz potem Ewangelista dodaje: „weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane” (J, 2, 22). Pytam siostry duchaczki, czy to nie oznacza, że człowieka najbardziej powinien przejmować grzech? Odwrócenie się od Bożej miłości, a nie utrata zdrowia, pracy, dochodów? – Tak, właśnie, współczesny człowiek wierzący trochę zgubił cel w życiu, czyli Niebo – mówi s. Edyta i dodaje: – Zatracił także poczucie grzechu. Łatwo tłumaczymy się, racjonalizujemy, usprawiedliwiamy siebie. A przecież grzech jest odwróceniem się od Boga, zerwaniem z Nim relacji, także z bliźnimi. Duch Święty wzywa natomiast do nawrócenia, odnowy, przemiany życia.

– Ktoś, kto naprawdę szuka odpowiedzi na swoje pytania, różne wątpliwości, smutki, nie będzie szukał ich w mediach, czy nawet w drugim człowieku, tylko pójdzie tam, gdzie pozna całą prawdę. Jezus powiedział, że Duch Święty doprowadzi nas do prawdy, ale nawet trudna prawda będzie nam przekazana z miłością! – tłumaczy s. Pia Kaczmarczyk.

Internetowa wspólnota

Kilka dni przed rozpoczęciem nowenny przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego siostry kanoniczki zachęcają do podjęcia modlitewnego wyzwania. – To 9 dni, aby Ducha poznać i pozwolić się Mu prowadzić. To wyjątkowy czas, kiedy możemy, jak uczniowie w Wieczerniku, jeszcze mocniej się modlić i otworzyć serca na Boże działanie – mówi s. Pia.

Siostry kanoniczki zapraszają też do internetowej wspólnoty modlitwy do Ducha Świętego „Przyjaciele Pocieszyciela”. Każdego dnia jej członkowie łączą się duchowo, odmawiając Koronkę do Ducha Świętego i otrzymują comiesięczne rozważania do modlitwy. Duchaczki modlitewnie wspierają wszystkich zaangażowanych w to dzieło. Osób, które przynajmniej przez jakiś czas były w internetowej wspólnocie, jest już ponad 200. Więcej informacji o grupie i nowennie można znaleźć na stronie: www.kanoniczki.pl.

2021-05-05 07:43

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokora to cudowna cnota

Z ks. prof. Marianem Rajchlem, archidiecezjalnym egzorcystą, rozmawia ks. Zbigniew Suchy (cz. 4)

Ks. Zbigniew Suchy: – W wywiadzie z Marią Simmą „Zabierzcie nas stąd” pojawia się historia bardzo pobożnego księdza, który popełnił samobójstwo. Wywołało to dużą konsternację w jego wspólnocie zakonnej. Przyjechali do MariiSimmy i ona powiedziała, że on popełnił samobójstwo dla ratowania świata. Zakonnik, który go odnalazł, wyjął z jego kieszeni kartkę, na której ten zapisał, że Matka Boża zapytała: „Czy jesteś gotowy oddać życie za ratowanie świata?”. Co Ksiądz myśli o takiej sytuacji?
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież z diecezji bydgoskiej na Jubileuszu Młodych we Włoszech

2025-07-27 19:11

Diecezja bydgoska

Grupa młodych pielgrzymów z diecezji bydgoskiej wyruszyła w niezwykłą podróż, by wziąć udział w Jubileuszu Młodych we Włoszech - wydarzeniu gromadzącym młodzież z całego świata, by wspólnie modlić się, dzielić wiarą i doświadczać wspólnoty Kościoła. Pielgrzymka rozpoczęła się z wtorku 22 na środę 23 lipca.

- Z niecierpliwością i modlitwą w sercach wyruszyliśmy w kierunku pierwszego przystanku - urokliwej Werony. Zaraz po przyjeździe uczestniczyliśmy w Eucharystii, powierzając Bogu całą naszą drogę oraz intencje, które zabraliśmy ze sobą z Polski - mówi ks. Henryk Stippa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję