Reklama

Niedziela Częstochowska

Zawierciańska Królowa

Jesteśmy szczęśliwi, że Opatrzność dała nam tę Patronkę. Wyraża się to w czci, jaką parafianie otaczają obraz Matki Bożej umieszczony w bocznej kaplicy kościoła.

Niedziela częstochowska 15/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Zawiercie

prezentacja parafii

Archiwum KSM Archidiecezji Częstochowskiej

Kościół zbudowano w tej części Zawiercia, w której mieszkało wielu pracowników huty

Kościół zbudowano w tej części Zawiercia, w której mieszkało wielu pracowników huty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staramy się, aby nie brakowało odniesień do Tej, która uczy kroczenia drogami wiary – mówi proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Zawierciu ks. Jacek Reczek.

Kościół znajduje się w centrum miasta. Wiele się tu dzieje, a parafianie są zawsze chętni do pomocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólnota siłą

W parafii działa kilka wspólnot. – Są te „uświęcone” już tradycją, jak Żywy Różaniec czy młodzieżowa oaza, ale i zupełnie nowe. W ostatnim czasie wiele osób formuje się np. w Szkole Nowej Ewangelizacji. To bardzo dynamiczna wspólnota, przyciągająca na czwartkowe spotkania wielu stosunkowo młodych ludzi. Inną, trochę „starszą” jest grupa „Matki w modlitwie” – mówi Niedzieli ks. Reczek. Dodaje, że wspólnota ta nadaje swoistego rodzinnego klimatu. – Jak sama nazwa wskazuje, wspólnota jednoczy mamy, które gromadzą się każdego tygodnia, by wspólnie modlić się za dzieci. To one były inicjatorkami obchodzonego w przedcovidowych czasach Święta Rodziny – festynu parafialnego. Należy wspomnieć o Liturgicznej Służbie Ołtarza, która jest naszą chlubą, a także parafialnym skautingu – dopowiada proboszcz. Nie brak też osób, które potrafią wiele godzin ofiarować na rzecz parafii. – To ich, może nawet dla innych niewidoczne poświęcenie, są czymś niesamowicie ważnym i jesteśmy im winni wielką wdzięczność – uważa ks. Reczek.

Trudne czasy

Reklama

Koronawirus sprawił, że życie każdej kościelnej wspólnoty wywróciło się do góry nogami. – Tak jak wszyscy, staramy się mimo wszystko nie poddawać. Mimo ograniczeń życie toczy się w miarę normalnym rytmie. Kiedy jest to możliwe, organizujemy spotkania z młodzieżą i dziećmi klas III, aby jak najlepiej przygotowali się do przyjęcia sakramentów. Wielką zaletą kościoła jest jego rozmiar. Możemy, przy zachowaniu wszelkich rygorów, prowadzić w miarę normalne życie – kontynuuje ks. Reczek. Pytamy proboszcza również o niełatwą posługę gospodarza: – Z biegiem lat coraz bardziej odkrywam odpowiedzialność, jaka spoczywa na barkach proboszcza. Nie tylko w sprawach materialnych czy organizacyjnych, ale w sferze ducha, która zobowiązuje nas do troski o to, by parafia była otwarta przede wszystkim na Boże działanie. Oczywiście, mam świadomość, że z mojej strony nie brak potknięć, ale wiem także o wielkiej życzliwości parafian, którzy się za nas modlą. W imieniu księży naszej parafii chcę za to serdecznie podziękować i zapewnić, że naprawdę to czujemy.

Patriotyzm od zawsze

Kościół został zbudowany w tej części Zawiercia, w której zamieszkiwało wielu pracowników tutejszej huty.

– W czasach „karnawału Solidarności”, a także po ogłoszeniu stanu wojennego parafia stała się punktem odniesienia dla dążeń patriotycznych. Tutaj odprawiano Msze św. za ojczyznę dzięki niezłomnej postawie ówczesnego proboszcza ks. Zygmunta Sroki oraz parafian. Ta patriotyczna tradycja przetrwała do dziś, dlatego właśnie ten kościół jest co roku miejscem obchodów Święta Niepodległości dla całego miasta – dodaje proboszcz. Podkreśla także wystrój, który jest dziełem jednego artysty – prof. Wincentego Kućmy. – Jest autorem rzeźb i witraży, które zdobią surową bryłę budynku. Kunszt i symbolika, które wcielił on w dzieło, sprawiają, że mimo rozmiarów kościół ma niepowtarzalną atmosferę, sprzyjającą modlitwie.

2021-04-06 13:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boży ministranci do końca

Niedziela częstochowska 7/2022, str. III

[ TEMATY ]

Zawiercie

ministranci

Karol Porwich/Niedziela

Piotr i Kacper są przykładem dla najmłodszych ministrantów

Piotr i Kacper są przykładem dla najmłodszych ministrantów

Piotr Szymocha jest zasłużonym ministrantem w zawierciańskiej parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

Imię, które otrzymał na chrzcie świętym, jest zobowiązujące. Przecież jego imiennik, św. Piotr Apostoł, stał się fundamentem, na którym Jezus ustanowił swój Kościół.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Dziesiątki tysięcy młodych ludzi na Mszy św. dzień po pogrzebie papieża

2025-04-27 12:51

[ TEMATY ]

młodzież

śmierć Franciszka

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Dziesiątki tysięcy młodych ludzi z całego świata przybyły w niedzielę do Watykanu na Mszę św. odprawianą przez kardynała Pietro Parolina dzień po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Pielgrzymi przyjechali do Rzymu na Jubileusz Młodzieży Szkolnej w ramach Roku Świętego.

Tego dnia na placu Świętego Piotra miała odbyć się kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka, który zmarł na białaczkę w 2006 roku. Acutis, nazywany "Bożym inluencerem" miał też polskie korzenie. Polką była jego babcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję