Reklama

Niedziela Małopolska

Diecezja Tarnowska

Czas i piękny uśmiech dla misji

Kunkujang Mariama w Gambii to miejsce misyjnej pracy Gabrieli Pyzi z Dębicy.

Niedziela małopolska 12/2021, str. V

[ TEMATY ]

misje

Archiwum Gabrieli Pyzi

Dzieci są otwarte na naukę nowych umiejętności

Dzieci są otwarte na naukę nowych umiejętności

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do afrykańskiego państwa pojechała z koleżanką Joanną Turek w ramach działań Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego. Przez najbliższy rok będzie uczyć gambijskie dzieci obsługi komputera, spędzać z nimi czas w świetlicy, a także pomagać misjonarzom w ich pracy duszpasterskiej.

Młoda misjonarka

Pierwszy raz na misje pojechała cztery lata temu do Kamerunu. Wspomina: – Tam poznałam misjonarzy, dzieło misyjne i poczułam, że jest to coś dla mnie. Tam też zrozumiałam, że chciałabym wyjechać na misje na dłużej niż miesiąc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gabriela Pyzia przez 12 lat angażowała się w Dzieło Misyjne Diecezji Tarnowskiej, a od dwóch działa w Salezjańskim Wolontariacie Misyjnym. – Zgłosiłam się tutaj dzięki koleżance, która pojechała do Boliwii. Wiedziałam, że to nie koncert życzeń i nie będę wybierać miejsce, które jest moim marzeniem, ale pojadę tam, gdzie jestem potrzebna, gdzie mam świadczyć o miłości Jezusa – wyjaśnia świecka misjonarka .

Aby wyjechać do Gambii, poświęciła swoją pracę w korporacji. Nie dostała urlopu, więc złożyła wypowiedzenie. Przekonuje, że warto. – Misje pokazują, że można być szczęśliwym, nie mając pieniędzy lub mając ich bardzo mało. Dlatego mówię, że my nie jedziemy z niczym wielkim. W takim sensie, że nie jesteśmy lekarzami, zapewne nikomu życia nie uratujemy. Jedziemy, by dać swój czas, swoje puste ręce, żeby je ofiarować i aby coś dobrego z tego wyszło – zapewnia Gabrysia.

Komputerowa wiedza

Teraz Gabrysia pracuje już w Gambii. Na początku było porządkowanie pokoi dla kolejnych świeckich misjonarzy z Polski, spotkania z gambijskimi dziećmi oraz otwarcie placu zabaw. – Ludzie są bardzo życzliwi, otwarci. Każdy się wita z nami. Pyta, co słychać. Pomaga, jeśli czegoś nie rozumiemy. Trudnością jest ich akcent, bo nie ułatwia zrozumienia tego, co mówią. Mamy w świetlicy organizować czas tym najmniejszym, co nie jest łatwe, bo słabo mówią po angielsku, ale ich uśmiech i radość rekompensują wszystkie trudności – relacjonuje młoda misjonarka. Docelowym zajęciem dębiczanki ma być prowadzenie kursu komputerowego. Jest to możliwe dzięki wsparciu ambasady polskiej, która w czasie pandemii przekazała polskiemu misjonarzowi 40 komputerów. – Już zgłosiło się trzydzieścioro dzieci chętnych na zajęcia komputerowe – mówi Gabrysia.

Reklama

Akcja Różaniec

Do Kunkujang Mariama Gabriela przywiozła nie tylko swoją wiedzę, uśmiech i serce, ale także różańce. To nieprzypadkowe dary. W wiosce, do której przyjechały młode misjonarki, jest grota Matki Bożej i mieszkańcy odmawiają Różaniec codziennie, idąc w procesji. Stąd pomysł, aby do Afryki przywieźć różańce. – Zamysł akcji był taki, żeby zaangażować animatorów diecezjalnych, misyjnych, by mogli coś dobrego zrobić, a po drugie, aby ludzie byli częścią tej misji, bo skoro przekazują ofiary, to będą o nas pamiętać w modlitwie – wyjaśnia Gabrysia.

Akcja przerosła oczekiwania organizatorki, udało się zebrać ponad 6 tys. różańców! Młoda misjonarka wzięła ich ze sobą zaledwie 200. Około 2,5 tys. przypłynie kontenerami do Gambii. Reszta trafiła do biura wolontariatu, skąd kolejni wolontariusze, wyjeżdżający na misje, będą je zabierać, oraz do Wydziału Misyjnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie, gdzie zostaną przekazane tarnowskim misjonarzom.

2021-03-16 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Dobryszyc do serca Afryki

Niedziela częstochowska 43/2012, str. 4

[ TEMATY ]

misje

Archiwum s. Marietty

S. Marietta z archidiecezji częstochowskiej na misjach w Ghanie

S. Marietta z archidiecezji częstochowskiej na misjach w Ghanie

Nazaretanka - s. Marietta (Alicja Żelasko) z archidiecezji częstochowskiej w sierpniu br. wyjechała jako jedna z czterech pierwszych sióstr tego zgromadzenia na misje do Ghany, by tworzyć tam nową placówkę

Kiedy w lipcu zeszłego roku Matka Generalna z Rzymu ogłosiła decyzję, że zgromadzenie wyśle do Afryki misjonarki, zgodnie z wolą założycielki matki Franciszki Siedliskiej, s. Marietta pomyślała: „A może ja?”. Zaraz jednak zrodziły się wątpliwości, czy da radę, czy starczy jej sił, czy to nie jest propozycja zdecydowanie dla młodszych. Były też obawy, jak przyjmą to starsi rodzice, bo choć w klasztorze, ale zawsze to bliżej niż w Afryce.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję