Reklama

Wiadomości

Nie żałuję

Zamiast żałować, że panują znieczulica, grubiaństwo, nieuprzejmość, warto zrobić coś, by było lepiej. Zadbać o wrażliwość.

Niedziela Ogólnopolska 9/2021, str. 53

[ TEMATY ]

komentarz

psychologia

felieton

Archiwum prywatne

Maria Paszyńska

Maria Paszyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pamiętam dokładnie, kiedy po raz pierwszy usłyszałam piosenkę opatrzoną tym tytułem, którą dla Edyty Geppert napisali Seweryn Krajewski i Agnieszka Osiecka. Miałam 12 lat. Trwał festiwal w Opolu, a ja stałam przed ekranem telewizora jak zaklęta.

Nie mogłam oddychać z zachwytu. To był dla mnie utwór idealny pod każdym względem. Delikatność pieśniarki i moc jej głosu, doskonała interpretacja jeszcze doskonalszych słów i ta muzyka, uderzająca prosto w struny mojej duszy...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć podobnych olśnień miałam przedtem i potem w życiu tysiące, niewiele z nich pamiętam. Większość rozpalała się wielkim płomieniem, ale przypominało to raczej dolanie benzyny do papierowego ogniska. Z tą piosenką jest inaczej, bo płomień, który wówczas zapłonął, cały czas się we mnie tli, czasami zmieniając się znów w wielki ogień. Idę o zakład, że każdy z nas ma taką piosenkę, książkę, film, które na różnych etapach życia pokazują nam coś innego, lecz wzbudzają wciąż ten sam zachwyt.

„Że nie załatwią mi urlopu od pogardy”; „Że na koniec się dowiem: ot, tak się toczy świat”; „Że nie mówiłaś mi, jak szczęście kraść spod lady”; „Pieszczoty szarej tych umęczonych dni nie żal mi”... Niemal każdy wers jest dla mnie jak osobny poemat i co ważniejsze – przyczynek do rozmyślań.

Ostatnio przeprowadziłam eksperyment i puściłam to opolskie wykonanie moim dzieciom. Choć piosenka trwa ponad 5 minut, a one zawsze mają przecież coś bardzo ważnego do zrobienia, tym razem przystanęły. Wiem, że jeszcze nie pojmują sensu tych słów – na rozumienie poezji przyjdzie jeszcze czas. Na razie tylko odczuwały.

Mam wrażenie, że w dzisiejszym świecie wychowanie estetyczne i edukacja przez sztukę są jakoś nieobecne. Wozimy dzieci na zajęcia sportowe, językowe, robotykę, ale zbyt mało dbamy o ich wrażliwość. Nawet lekcje gry na instrumencie czy śpiewu często są traktowane jako kolejne wyzwanie do zaliczenia, umiejętność do zdobycia. I żeby była jasność: nie chodzi mi o to, że jest to coś złego. Przeciwnie – każda nowa umiejętność rozwija dzieci i ubogaca.

Reklama

Tylko nierzadko gubi się gdzieś zdolność interpretacji, poczucia muzyki, przyjrzenia się temu, jakie emocje w nas wzbudza, jakie obrazy przywołuje. Zdolność odczuwania jest materią szczególnie delikatną i wymaga specjalnego pielęgnowania, bo wrażliwość jest podwaliną empatii, bez której nasze życie w ogóle i funkcjonowanie w relacjach byłyby trudne. To empatia jest bodajże najsilniejszym hamulcem agresywnych zachowań, to dzięki niej możemy współodczuwać i jesteśmy w stanie spojrzeć na daną sytuację z perspektywy innej osoby, a co za tym idzie – próbować zrozumieć drugiego człowieka.

Spójrzcie na małe dzieci: gdy jedno zaczyna płakać, inne często również wybuchają płaczem. Przyjrzyjcie się temu, z jaką łatwością wybuchają szczerym śmiechem w towarzystwie tych, którzy się śmieją. Albo jak się zachowują, gdy widzą, że ktoś jest zmartwiony. Zwykle zaczynają taką osobę głaskać, przytulać, okazywać jej troskę, zainteresowanie. To koi, nawet jeśli zdajemy sobie sprawę z tego, że nie zrozumiałyby przyczyn naszego zmartwienia. Już jednak sama ich obecność i takie proste pokazanie: „jestem przy tobie”, wystarcza, byśmy poczuli się lepiej.

Kiedy zanika ta zdolność? Kiedy zaczynamy się wstydzić okazywania uczuć, bliskości? I czy rzeczywiście musimy tę zdolność z biegiem lat zatracić?

Tej zimy szczególną popularnością cieszyło się morsowanie. Skoro organizm można hartować, odpowiednimi ćwiczeniami i oddechem rozwijać jego zdolności adaptowania do zimna, to dlaczego nie robić tego samego z naszym wnętrzem, z wrażliwością?

Potrzeba przecież tak niewiele, a wrażliwsi ludzie, co jest udowodnione naukowo, budują zwykle lepiej funkcjonujące struktury społeczne.

Zamiast żałować, że jest tak, jak jest, że panują znieczulica, grubiaństwo, nieuprzejmość – warto zrobić coś, by było lepiej. Zadbać o wrażliwość.

2021-02-23 11:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyjaźń na wieczność

Niedziela toruńska 43/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

felieton

Byłyśmy osobami o różnych osobowościach.

Chcę opowiedzieć o przyjaźni, która pomimo tylu lat przetrwała do dziś. Jest w tej relacji prawdziwa szczerość, jest w niej coś z młodości. Przyjaźń tę noszę w sercu przez całe moje życie i dziękuję Bogu za nią.

CZYTAJ DALEJ

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę wpisana na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego

2024-04-25 11:34

[ TEMATY ]

Lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego

Karol Porwich/Niedziela

Zabawkarstwo drewniane ośrodka Łączna-Ostojów, oklejanka kurpiowska z Puszczy Białej, tradycja wykonywania palm wielkanocnych Kurpiów Puszczy Zielonej, Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę oraz pokłony feretronów podczas pielgrzymek na Kalwarię Wejherowską to nowe wpisy na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Tworzona od 2013 roku lista liczy już 93 pozycje. Kolejnym wpisem do Krajowego rejestru dobrych praktyk w ochronie niematerialnego dziedzictwa kulturowego został natomiast konkurs „Palma Kurpiowska” w Łysych.

Na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego zostały wpisane:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję